Najnowszymi ofiarami 70-letniego Portugalczyka są piłkarze Azerbejdżanu. Pod przywództwem byłego selekcjonera reprezentacji Polski przegrali wszystkie mecze.
Ferdynand Ponury nacierpiał się za miliony i może się udać na zasłużoną emeryturę. Zostali nam piłkarze bez życia, które trzeba w nich na powrót tchnąć, i ulepić z tego choćby przeciętniutką środkowoeuropejską drużynę.
Pod rządami PiS Polska nigdy nie zobaczy unijnych funduszy, staniemy się krajem drugiej kategorii w UE. Unijne fundusze, które nam się należą, wykorzystają za to inne państwa. Na przykład taka Portugalia Ferdynanda Santosa.
- Jeśli będziemy się upierali, że to Robert Lewandowski z Fernando Santosem popsuli nam drużynę narodową, z kryzysu nie wyjdziemy nigdy. Jest to najbardziej absurdalna diagnoza, jaką można sobie wyobrazić - mówi "Wyborczej" były reprezentant Polski...
Portugalczyk Fernando Santos nie poprowadzi już piłkarskiej reprezentacji Polski. O rozwiązaniu umowy poinformował PZPN.
Najbardziej utytułowany selekcjoner, jakiego kiedykolwiek miała reprezentacja Polski, okazał się jednym z najgorszych w jej historii. Pozostaje wątpliwość, czy w ogóle miał szansę osiągnąć sukces
Każdy następny dzień pracy Fernando Santosa z reprezentacją Polski będzie dniem straconym. A słowa Roberta Lewandowskiego o koniecznym "resecie" powinny dotyczyć też jego roli w drużynie.
Jeśli Polacy przegrają - a są w tym roku bardzo słabi - ich sytuacja w grupie eliminacyjnej do Euro 2024 stanie się bardzo kiepska. Ale może to dziś w Tiranie, stolicy Albanii, "urodzi się" drużyna Fernando Santosa, może w końcu zobaczymy futbol, a...
Albańczycy twierdzą, że mają najsilniejszą reprezentację w historii. Polacy grają na razie tak, jakby chcieli uczynić rok 2023 jednym z najgorszych w historii swojego futbolu. Mecz eliminacji Mistrzostw Europy dziś o 20.45.
- Trzeba podejść do meczu z zimną głową i gorącym sercem - mówił Grzegorz Krychowiak na pełnej emocji konferencji w przededniu niedzielnego meczu eliminacji Euro 2024 w Tiranie
Opowiadanie, że w meczu z Wyspami Owczymi reprezentacja Polski pokazała "charakter" i że w sumie było całkiem nieźle, jest żałosnym mydleniem oczu.
Gdybyśmy tak zagrali w Kiszyniowie, wygralibyśmy trzy albo cztery do zera - mówił trener reprezentacji Polski Fernando Santos po wygranym 2:0 meczu z Wyspami Owczymi.
Oto kolejna osobliwość folkloru polskiej piłki - twarz Szymona Marciniaka porozwieszana na przystankach autobusowych. [Z cyklu "A JEDNAK SIĘ KRĘCI"].
- Nikt na moje decyzje nie wpłynął, nawet prezydent nie może mi kazać powołać tego czy innego piłkarza - powiedział trener reprezentacji Polski Fernando Santos. I przedstawił kadrę na mecze z Wyspami Owczymi i Albanią, w której są Grzegorz...
Trener reprezentacji Polski przez dwanaście godzin nie odbierał telefonu od prezesa PZPN. Wystarczyło, by wprawić w dygot całe uniwersum polskiego futbolu.
Fernando Santos przestanie być trenerem reprezentacji Polski? Na plotki z Arabii Saudyjskiej zareagował Polski Związek Piłki Nożnej. W niedzielę wieczorem Cezary Kulesza uciął: Santos nie zamierza rezygnować. I przekazał wiadomość od trenera.
Krótkie wakacje od futbolu w tym roku raczej przybierają postać intensywnej detoksykacji.
- Jeśli Polski zabraknie na Euro 2024, będzie to upadek do europejskiej III ligi. A przecież po traumie w Kiszyniowie stało się to zupełnie realne - mówi "Wyborczej" Jerzy Dudek.
Tkwimy w smutnym paradoksie: drużyna narodowa, którą przebudowuje trener Fernando Santos, pozwala sobie na niewybaczalne wybryki akurat wtedy, gdy cała polska piłka przeżywała najładniejszą wiosnę od lat.
Nie wiem, jakich upokorzeń musi dostarczyć kibicom piłkarska reprezentacja Polski, by ci przestali jeździć za nią po świecie.
- W przerwie mówiłem piłkarzom, że jesteśmy na dobrej drodze, że trzeba utrzymać poziom. Tymczasem w drugiej połowie zniknęliśmy... - mówił przybity selekcjoner reprezentacji Polski Fernando Santos po porażce 2:3 z Mołdawią.
Obawy o stan boiska na stadionie w Kiszyniowie zmieniły plany reprezentacji Polski przed wtorkowym meczem eliminacji Euro 2024 z Mołdawią.
Dziewięć lat temu pierwsze w historii zwycięstwo nad Niemcami "stworzyło" zespół Adama Nawałki. Co dał piątkowy triumf w sparingu drużynie Fernando Santosa?
- Zwycięstwa są ważne, budują atmosferę, ale dla nas najważniejszy jest mecz z Mołdawią, przed którym potrzebujemy spokoju - mówił trener reprezentacji Polski Fernando Santos po wygranym 1:0 meczu z Niemcami.
Kibice przyjdą na Stadion Narodowy obejrzeć mecz Polska - Niemcy i pożegnać Jakuba Błaszczykowskiego. Dla trenera Fernando Santosa ważniejszy musi być inny pojedynek.
Portugalski trener powołał piłkarzy na czerwcowe zgrupowanie reprezentacji Polski. Ale najwięcej mówił o tym, co mu się nie podoba
Zaskakujące wyznanie trenera piłkarskiej reprezentacji Polski padło podczas wywiadu dla TVP Sport, który zostanie wyemitowany w piątkowy wieczór.
Piłkarze przegrali z Czechami (1:3), jakimś cudem wygrali z Albanią (1:0), a podczas całego inauguracyjnego zgrupowania trenera Fernando Santosa wokół drużyny hulał zamęt.
- Mecz z Czechami był falstartem do zapomnienia, pojedynek z Albanią niewiele lepszy, ale pozwolił Polsce odbić się od dna. Dajmy Fernando Santosowi chociaż pół roku, żeby zobaczyć jego pieczęć na naszej narodowej drużynie - mówi "Wyborczej" Tomasz...
- Nasze zwycięstwo było sprawiedliwe, kontrolowaliśmy ten mecz, mieliśmy więcej sytuacji bramkowych - mówił trener Fernando Santos po meczu Polska - Albania.
Po kompromitacji w trzech pierwszych minutach meczu w Pradze, reprezentacja walczy nie tylko o punkty w eliminacjach Euro 2024. Stawką meczu Polska - Albania jest też odzyskanie zaufania kibiców, nadszarpniętego brzydką grą na mundialu oraz...
Przed meczem Polska - Albania trenerzy obu zespołów mają ten sam problem: nie znają ludzi, z którymi pracują.
Wnikają w nasze szeregi, wyłudzają tłuste pensje, a potem sieją chaos. Z mroczną tradycją miał zerwać Fernando Santos, ale czy podoła? [Z cyklu "A JEDNAK SIĘ KRĘCI"].
Kiedy w lewym górnym rogu ekranu zobaczyliśmy dwie dwójki - tę oznaczającą, że jeszcze nie minęła trzecia minuta meczu, i tę, która wyznaczała liczbę goli dla naszych rywali, mój siedmioletni syn zapytał, czy Polska już kiedyś przegrała...
Przed meczem z Czechami przepraszał Robert Lewandowski (za aferę premiową), po meczu Jan Bednarek (za fatalną grę). Polski futbol jest ustawicznym źródłem frustracji dla tych, którzy jeszcze traktują go poważnie.
- Nic w tym meczu nie poszło po naszej myśli i biorę za to odpowiedzialność - mówił trener reprezentacji Polski Fernando Santos po porażce 1:3 z Czechami w Pradze.
Na nieco ponad trzy miesiące dała od siebie odpocząć piłkarska reprezentacja Polski. Po słodko-gorzkim mundialu, po zmianie trenera, meczem z Czechami w Pradze zaczyna eliminacje do Euro 2024.
Koniec z dyskusjami wokół afery premiowej, początek walki o Euro 2024. Po niestrawnym mundialu reprezentacja Polski w meczu z Czechami zagra o to, by znów dała się lubić.
Awaryjne powołanie już dwóch obrońców pokazuje skalę problemów, z jakimi przed swoim pierwszym meczem w roli trenera reprezentacji zmaga się Fernando Santos.
Pominięcie przy powołaniach trzech weteranów reprezentacji Polski to jasny sygnał, że nowy trener reprezentacji Polski Fernando Santos myśli w kategoriach dalszych niż zaczynające się eliminacje Euro 2024.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.