Kiedy w lewym górnym rogu ekranu zobaczyliśmy dwie dwójki - tę oznaczającą, że jeszcze nie minęła trzecia minuta meczu, i tę, która wyznaczała liczbę goli dla naszych rywali, mój siedmioletni syn zapytał, czy Polska już kiedyś przegrała...
- Nic w tym meczu nie poszło po naszej myśli i biorę za to odpowiedzialność - mówił trener reprezentacji Polski Fernando Santos po porażce 1:3 z Czechami w Pradze.
Na nieco ponad trzy miesiące dała od siebie odpocząć piłkarska reprezentacja Polski. Po słodko-gorzkim mundialu, po zmianie trenera, meczem z Czechami w Pradze zaczyna eliminacje do Euro 2024.
Koniec z dyskusjami wokół afery premiowej, początek walki o Euro 2024. Po niestrawnym mundialu reprezentacja Polski w meczu z Czechami zagra o to, by znów dała się lubić.
Prawidłowa odpowiedź na pytanie, czego polski kibic piłkarski powinien zazdrościć sąsiadom z południa, brzmi: wszystkiego.
Z czterech obrońców, którzy grali w podstawowym składzie Polski na jesiennym mundialu, ostatnio w klubie gra tylko jeden. W dodatku rzadko.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.