Amerykańska National Academy of Science co dwa lata przyznaje Medal Henryka Arctowskiego za badania związane z fizyką Słońca
Wszystko przez mchy, których rozrost napędza wywołane przez człowieka globalne ocieplenie.
Jak piszą w najnowszym wydaniu "Science Advances", lodowiec Thwaitesa nie jest tak kruchy, jak się wydawało.
Grubo pod lodem wbijającym zachodnią część białego kontynentu pod poziom oceanu naukowcy odkryli ślady dawnej rzeki, znacznie dłuższej od Wisły.
Mogłoby się wydawać, że dzięki międzynarodowemu wysiłkowi udało nam się rozwiązać problem dziury ozonowej. W ogromnym stopniu tak, ale nie do końca. Teraz wydaje się szczególnie zagrażać antarktycznej przyrodzie.
Trzy dni temu - 25 kwietnia obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Pingwina. Naukowcy opublikowali z tej okazji badanie wskazujące na rekordowo niski poziom lodu morskiego w Antarktyce.
Przez globalne ocieplenie i topnienie lodowców możemy na zawsze zgubić dziesiątki tysięcy meteorytów. A z nimi - bezcenną wiedzę o początkach Układu Słonecznego.
Jeśli wirus ptasiej grypy spowoduje masową śmiertelność w koloniach pingwinów, może to oznaczać jedną z największych katastrof ekologicznych naszych czasów.
Brzmi to jak pomysł wyjęty z powieści science fiction, ale właśnie to sugerują naukowcy z Uniwersytetu w Cambridge.
- Jeszcze 20-30 lat temu mało kto widział problem w tym, że na terenie stacji badawczej, obok kontenera przywiezionego z Polski, wyrosła polska trawa. Ze śmiechem opowiadano, że w okolicy pojawił się zielony groszek - mówi Mikołaj Golachowski, z...
Badacze ostrzegają przed "jedną z największych katastrof ekologicznych współczesności", jaką byłaby pandemia ptasiej grypy wśród pingwinów. Organizacje ochrony przyrody zaczynają nazywać globalną epidemię tej choroby "egzystencjalnym zagrożeniem dla...
Ogromna pokrywa lodowa prawdopodobnie stopniała ok. 120 tys. lat temu, gdy temperatury na Ziemi były podobne do tych panujących obecnie. Wskazują na to badania DNA, do których zmapowano ruchy ośmiornic.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" oglądają setki, a bywa, że tysiące zdjęć z kraju i ze świata. Tylko niewielki ułamek z nich ilustruje potem wydarzenia opisywane przez naszych dziennikarzy. Wiele wspaniałych fotografii nie ma szansy...
Jeśli wirus zacznie powodować masową śmiertelność w koloniach pingwinów, to może oznaczać jedną z największych współczesnych katastrof ekologicznych - ostrzegają naukowcy.
To naprawdę imponujący kawał lodu: ma powierzchnię 4 tys. km kw. i 400 metrów grubości. Po ponad trzech dekadach oderwał się od podłoża i dryfuje na północ.
Z powodu globalnego ocieplenia słońce może znowu do nich zajrzeć - prorokują naukowcy w piśmie "Nature Communications".
Wygląda na to, że straciliśmy kontrolę nad topnieniem lodowców Antarktydy Zachodniej - mówi dr Kaitlin Naughten, naukowczyni z Brytyjskiej Służby Antarktycznej i główna autorka publikacji, która ukazuje się w najnowszym wydaniu pisma "Nature Climate...
Lód morski wokół Antarktydy powinien osiągać swoje zimowe maksimum, a ma rekordowo niski zasięg w tym okresie. Przez lata region wydawał się niemal odporny na globalne ocieplenie.
Kolonie pingwinów cesarskich na Antarktydzie jeszcze jesienią były widoczne z kosmosu, na przełomie roku zniknęły. Mogło zginąć nawet 7 tys. piskląt. Przez brak lodu morskiego.
Do tej pory żyły tylko na bardzo odległym marginesie heroicznej męskiej historii o eksploracji Antarktydy. Ta książka przywraca ich nazwiska na karty głównego nurtu opowieści o doświadczeniach ludzkości. To historia o trzech kobietach, wdowach po...
Podczas dwóch ostatnich okresów globalnego ocieplenia potężne tsunami uderzyły w Amerykę Południową, Nową Zelandię i Azję Południowo-Wschodnią. To może się powtórzyć. Ale nie musi.
Globalnie powierzchnia oceanów osiągnęła w tym miesiącu nową, rekordowo wysoką temperaturę. Zasięg i grubość lodu na Antarktydzie dramatycznie się kurczy. Naukowcy ostrzegają: to nie koniec, bo jeszcze nadejdzie El Nino.
Europejska Agencja Kosmiczna wyliczyła, ile lodu stopniało na Grenlandii i na Antarktydzie w ostatnich 30 latach. To niestety nie są dobre wieści.
Wydawałoby się, że wytapianie się antarktycznego lodu w wyniku globalnego ocieplenia grozi nam "jedynie" katastrofalnym podniesieniem poziomu mórz i oceanów. Otóż nie, lista zagrożeń jest dłuższa.
Tak źle jeszcze nie było. W ciągu ostatnich sześciu lat widać ekspresowe kurczenie się lodu.
Od blisko czterech lat naukowcy zadawali sobie pytanie nie o to, "czy ta góra lodowa się oderwie", ale "kiedy się oderwie".
To był pierwszy taki eksperyment w historii. Wyniki są niejednoznaczne, co zresztą odnotowali sami badacze.
Spędziliśmy w niej ponad miesiąc, reaktywując opuszczoną Polską Stację Antarktyczną im. Dobrowolskiego. Dodatkowe cztery miesiące zajęła nam wyprawa tam i z powrotem.
Transakcję zawarli na pełnym morzu. Holender chciał mu sprzedać jacht za złotówkę. "Seba" miał przy sobie tylko funta, więc nadpłacił. Ale był jeszcze jeden szkopuł: jacht utknął w lodach Antarktydy.
Największy żyjący pingwin, jeden z symboli Antarktydy, pingwin cesarski został uznany przez Stany Zjednoczone za gatunek zagrożony wyginięciem przez katastrofę klimatyczną.
Pingwinom białookim szkodzą nie tylko za małe, ale też za duże ilości lodu morskiego. Ekolodzy z Australian Antarctic Division zaobserwowali, że populacja tego gatunku we wschodniej Antarktydzie w ciągu dekady zmniejszyła się o prawie połowę.
Pasożytnicze komórki X znalezione u antarktycznych ryb powodują tworzenie się nowotworowych guzów. Chorobie może sprzyjać globalne ocieplenie.
Przetrzebione przez wielorybników, zamieszkujące zimne wody Oceanu Antarktycznego populacje finwali południowych po blisko 50 latach od zakazu ich połowu w końcu się odbudowują. Najnowsze badanie przynosi ogrom optymistycznych obserwacji.
Thwaites i Pine Island - dwa główne lodowce zachodniej części Antarktydy - topnieją w zastraszającym tempie. W ciągu najbliższych stuleci mogą znacznie podnieść globalny poziom wód morskich.
We wszystkich próbkach pobranych ze świeżego śniegu na Antarktydzie naukowcy znaleźli ślady plastiku. Najbardziej popularne: niebieskie włókna z poliestrowych ubrań.
Naukowcy od dawna podejrzewali, że pod lodem Antarktydy znajdują się ukryte rzeki i jeziora, ale wcześniej tego nie badano. Okazało się, że lodowa pokrywa skrywa całe ekosystemy. Jeden z nich właśnie odkryto pod Lodowcem Szelfowym Rossa.
W ostatnich dziesięcioleciach na zachodzie Półwyspu Antarktycznego nastąpił gwałtowny spadek liczebności pingwinów Adeli (białookich). Na wschodzie sytuacja wygląda lepiej. Zapraszamy na wycieczkę.
W marcu zasięg lodu morskiego był grubo poniżej średniej z ostatnich dwóch dekad, odnotowano rekordowo wysokie temperatury, a na dodatek rozpadł się jeden z lodowców szelfowych. Te zdarzenia były tak znaczące, że odnieśli się do nich eksperci z NASA...
Do 2020 roku topniał powoli, stopniowo tracąc masę i objętość. Teraz lodowiec szelfowy Conger rozpadł się zupełnie. Naukowcy widzą w tym zdarzeniu zapowiedź tego, co będzie się działo z innymi lodowcami szelfowymi Antarktydy wskutek globalnego...
O tej porze roku Antarktyda powinna się ochładzać po lecie, natomiast Arktyka powoli ocieplać. Tymczasem w ostatnich dniach stacje pomiarowe na Antarktydzie odnotowały temperatury wyższe o blisko 50 st. C, a w pobliżu bieguna północnego o 30 st. C....
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.