Nigdy powierzchnia oceanów na planecie nie była tak ciepła - alarmują naukowcy. Chyba najlepiej ten wzrost temperatury obrazuje wykres, który podawany jest dalej przez wielu badaczy zajmujących się nie tylko oceanami, ale klimatem planety w ogóle.
Ta najgrubsza, czarna kreska u góry pokazuje średnią temperaturę powierzchni oceanów na świecie od początku 2023 roku:
Zapis ten pochodzi z narzędzia Optimum Interpolation Sea Surface Temperature (OISST), które długoterminowo zapisuje dane klimatyczne, łącząc obserwacje z różnych platform (satelitów, statków, boi i pływaków Argo, używanych także przez polskich naukowców) w regularną globalną siatkę.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Wystarczy tego myslenia zyczeniowego (tak to jest po polsku?) o tym, ze da sie cokolwiek powstrzymac. Zamiast jeczenia i placzow politycy z naukowcami powinni ustalic plan dzialania na TERAZ.
Mylisz się.
To biznes powinien się ogarnąć.
Naukowcy informują o tym od dawna.
Już po nas.
Mylisz sie.
Jak jakis biznes chce sie ogarniac, to moze. Ale nie musi, bo to nie jest rola biznesu.
To jest rola panstwa, zeby planowal dlugofalowo. Tak, jak rola panstwa jest dlugofalowe planowanie rozbudowy drog, szkolnictwa, ochrony zdrowia czy rozwoju nauki.
Czasy kiedy planowano długofalowo już minęły. Teraz planuje się do kolejnych wyborów...
Wiesz...
Wyborcy maja prawo rozliczac "swoich" politykow z tego, co robia.
Wiec moze trzeba dorosnac i zaczac zadawac niewygodne pytania politykom, bo oni (teoretycznie) maja sluzyc wyborcom, a nie odwrotnie...
Tak to prawda, że wyborcy mają prawo rozliczać, niestety to prawo nie jest stosowane w Polsce, a politycy robią co im się podoba.
Mylisz się.
WSZYSTKO się opiera na handlu, na produkcji.
politycy grają jak biznes pozwala.
Bez zahamowania produkcji nic z tego nie bedzie.
Mylisz sie kompletnie.
Rola handlowca jest produkowanie produktu, na ktory jest zapotrzebowanie, Najlepiej - w warunkach idealnych - pod presja konkurencji, co powoduje, ze produkt jest tani i dobrej jakosci.
Sprzedawca ksiazek nie powie "co prawda zyje ze sprzedazy ksiazek, ale w tym miesiacu chce sprzedac mniej ksiazek, niz moglbym, bo bede sie ograniczal" - nie widzisz absurdu, jaki sugerujesz?
I to juz niezaleznie od tego, ze piszesz zupelnie w oderwaniu od mysli z mojego pierwszego komentarza.
Powiedz, jak ograniczenie handlu pomoze przeniesc ludzi z miast z terenow, ktore wkrotce zostana zalane podnoszacym sie morzem?
przecież już weszły plany 5-cio letnie zwane kiedyś "pięcilatkami", czyli jak skutecznie okraść swoje państwo przez najbliższe 5 lat i zawody kto będzie bardziej skuteczny. A najwięksi złodzieje są premiowani stołkami - patrz Pinokio, czy cieszy się Cieszyński itp
> Lód na Antarktydzie nie tylko znacznie zmniejszył swój zasięg
Powinno być "morski lód w Antarktyce", zgodnie z oryginałem "Antarctic sea ice" i dołączoną ilustracją.
Dobrze jest przeczytać artykuł przed komentarzem. Najlepiej cały.
Przeczytaj.
Niezupełnie, to tłumaczy się jako "lód Morza Antarktycznego". "Lód na Antarktydzie" nie jest złym tłumaczeniem!
Zupełnie nie.
Po pierwsze, nie ma Morza Antarktycznego, jest Ocean Południowy.
Po drugie, pod polskim akapitem z tłumaczeniem jest oryginalny tweet, do którego dołączono ilustrację pokazujacą, o jaki lód chodzi.
Tak szybko odchodzą.
Buk dał, buk wziął.
Wiesz, czym się różnią słowa "lokalnie" i "globalnie"?