Adam Małysz kończy 3 grudnia 45 lat. "Gazeta Wyborcza" jest ze skoczkiem narciarskim z Wisły od 13 września 1994 roku. To wtedy opublikowaliśmy pierwszy artykuł, w którym padło nazwisko "Małysz". Pisaliśmy, że 16-latek zajął szóste miejsce w...
Od wiosny nie działa wyciąg na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Powodem jest pęknięte koło napinające linę nośną kolei krzesełkowej. Dyrektor Centralnego Ośrodka Sportu w Zakopanem zapewnia jednak, że uda się to naprawić i zawody odbędą się w terminie.
Dawid Kubacki odniósł drugie zwycięstwo w Pucharze Świata w Wiśle. Polak oddał dwa dalekie skoki i utrzymał pozycję lidera po pierwszej serii. Dużego pecha miał natomiast Kamil Stoch, który nie został dopuszczony do zawodów.
Poprzedni sezon Dawid Kubacki skończył na 27. miejscu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, obecny rozpoczął od dwóch zwycięstw z rzędu.
Dawid Kubacki wygrał inauguracyjny konkurs Pucharu Świata w Wiśle. Zwycięstwo zapewnił sobie skokiem na 132,5 metra, utrzymując pozycję lidera po pierwszej serii. Było to pierwsze indywidualne zwycięstwo Dawida Kubackiego na polskiej skoczni.
W piątek Dawid Kubacki był najlepszy w treningach i kwalifikacjach, w sobotę zwyciężył w zawodach Pucharu Świata po raz szósty w karierze. Wielka forma, którą 32-letni skoczek wyjaśnia ciekawie i zabawnie.
Pierwsze w sezonie kwalifikacje - jeszcze bez śniegu, na igelicie i w deszczu - były dla reprezentacji Polski bardzo udane. Wygrał Dawid Kubacki, trzecie miejsce zajął Piotr Żyła.
W weekend w Wiśle rozpocznie się zimowy sezon Pucharu Świata, ale bez śniegu. Skoczkowie będą lądować na igelicie.
We wtorek Kamil Stoch, mieszkaniec Zębu, został honorowym obywatelem gminy Poronin. Odznaczeni zostali ponadto inni olimpijczycy z regionu.
Adam Małysz - prezes PZN i Wojciech Gumny z TNZ oraz absolwenci, czyli mistrzyni w biegach narciarskich Justyna Kowalczyk, skoczek Kamil Stoch i Katarzyna Bachleda-Curuś wzięli udział w rozpoczęciu kolejnego roku szkolnego w Szkole Mistrzostwa...
Już sam wydźwięk nowego zapisu w regulaminie jest, jaki jest. A wizerunek polskich skoczkiń pogarszają jeszcze ważni ludzie w polskich skokach, mówiąc: - Limit ustaliliśmy na normalnym poziomie dla zdrowego człowieka.
Naprawa uszkodzonego elementu ma potrwać aż do grudnia. Działacze przekonują, że Puchar Świata w styczniu przyszłego roku jest niezagrożony. Więcej pytań pojawia się w sprawie organizacji tegorocznych mistrzostw Polski.
Dwa wygrane konkursy, niemal zmonopolizowane podium Letniego Grand Prix w Wiśle. Nową miotłę w polskich skokach widać jednak nie tylko po wynikach.
Dawid Kubacki wygrał pierwsze zawody 29. edycji Letniego Grand Prix w skokach narciarskich. Na obiekcie imienia Adama Małysza Polak wyprzedził Kamila Stocha i Niemca Karla Geigera. W pierwszej dziesiątce znalazło się w sumie aż siedmiu...
To był nokaut - w pierwszych zawodach, w których poprowadził ich nowy trener, siedmiu polskich skoczków narciarskich zajęło miejsca w pierwszej dziesiątce Letniego Grand Prix w Wiśle. Wygrał Dawid Kubacki.
W 25. rocznicę wizyty polskiego papieża pod Giewontem odbędzie się uroczysta msza święta pod zakopiańską skocznią - tak jak to było w 1997 r., kiedy Janowi Pawłowi II złożony został hołd przez polskich górali. W uroczystościach mają wziąć udział...
Austriak Thomas Thurnbichler został oficjalnie trenerem reprezentacji. Polska po raz kolejny zatrudnia byłego skoczka, raz jeszcze niewybitnego w czasie kariery oraz znowu debiutanta na tak poważnym stanowisku.
Thomas Thurnbichler i jego dwaj austriaccy asystenci poprowadzą kadrę A polskich skoczków narciarskich. - Kończymy negocjacje - mówi prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner.
Polski narciarz zginął w czeskich Karkonoszach - informuje Onet.pl. Czeska Horska Slużba podała, że 50-letni mężczyzna zmarł po zderzeniu z innym narciarzem.
Polski Związek Narciarski potwierdził, że nie przedłuży kontraktu z Michalem Doleżalem. Musiał potwierdzać, bo został bezprecedensowo zaatakowany przez trzech najlepszych skoczków reprezentacji.
Bywał Kamil Stoch przeciwstawiany Robertowi Lewandowskiemu jako skromny mistrz pełen pokory. Teraz napastnik Bayernu wygląda na niewiniątko.
Trener skoczków Michal Doleżal ogłosił swoją decyzję po konkursie lotów w Planicy, wygranym przez Słoweńca Zigę Jelara. Żaden polski skoczek nie zmieścił się w najlepszej dziesiątce.
Na słonecznej Letalnicy Polacy latali nie najlepiej. Kamil Stoch był jedenasty, mimo obiecujących prób i pierwszej serii. Niebywały wyczyn Słoweńców - aż czterech ustanowiło czołówkę konkursu.
Na mistrzostwach świata w lotach żaden z Polaków nie zajął miejsca w pierwszej dziesiątce. Najlepiej wypadł ten, który nie trenuje z głównym szkoleniowcem, lecz z tym, którego podobno nie chcą liderzy kadry.
Norweg Marius Lindvik pokonał fruwającego jak szaleniec Słoweńca Timiego Zajca i zdobył tytuł mistrza świata w lotach narciarskich w Vikersund. Polacy poza najlepszą dziesiątką.
Na półmetku mistrzostw świata na mamuciej skoczni w Vikersund prowadzi Norweg Marius Lindvik. W pierwszej dziesiątce nie ma żadnego Polaka.
Kamil Stoch pokazuje, że grubo po trzydziestce wciąż może być najlepszy - ale tylko w jednej serii. Komentuje to słowami: - Zazwyczaj nic mi nie wychodzi.
O Kacprze Juroszku, 21-latku z WSS Wisła jest coraz głośniej. Młody skoczek coraz częściej osiąga lepsze wyniki od swoich starszych kolegów.
Polska wyjeżdża z Pekinu pokonana tak, jakby zniknął bąbel anomalii czasoprzestrzennej związany z sukcesami skoczków i Justyny Kowalczyk.
Zapytany o przyczynę marnego sezonu polskich skoczków, Michal Doleżal wskazał na swoją najpoważniejszą decyzję organizacyjną. Tę, która pod każdym względem wydawała się doskonała.
Wietrzny drużynowy konkurs na skoczni dużej w Pekinie wygrali Austriacy. Kamil Stoch jeszcze raz pokazał, że jest niezniszczalny, ale Polska w walce o brązowy medal liczyła się tylko przez kilka chwil.
Miastu udało się odzyskać od zadłużonego dzierżawcy teren dawnej skoczni narciarskiej na Skarpie Warszawskiej. Co tam może teraz powstać?
Kamil Stoch przegrał z Karlem Geigerem brązowy medal olimpijski w Pekinie o 4,1 pkt, czyli o niewiele więcej niż dwa metry. Dlatego obszerny kombinezon Niemca wywołał już burzę w polskim świecie sportu.
To była dobra dla reprezentantów Polski sobota na igrzyskach w Pekinie. Kamil Stoch zajął czwarte miejsce w konkursie skoków na dużej skoczni, Piotr Michalski był piąty w wyścigu łyżwiarzy szybkich na 500 m.
Kamil Stoch rozgryzł imponująco dużą skocznię w Pekinie i zajął na niej czwarte miejsce w konkursie olimpijskim - kilka tygodni po załamaniu sportowym. Wygrał Norweg Marius Lindvik.
Upadkiem w ćwierćfinale zakończył się występ Natalii Maliszewskiej w short-tracku na 1000 m. Czwórka polskich skoczków w komplecie zakwalifikowała się do niedzielnego konkursu głównego na dużym obiekcie. Dobrze spisała się także biatlonistka Monika...
Ci filigranowi mężczyźni z drobnym wąsem, którzy rzucają się przepaść z wysoko podniesioną głową, są żywą metaforą polskiego losu
W kwalifikacjach do sobotniego konkursu olimpijskiego na dużej skoczni Polacy wypadli mizernie. Oprócz Kamila Stocha, którego 128-metrowy skok należy uznać za bardzo obiecujący.
"Na końcu liczy się wynik, ale nikt nie zerknie w dzienniczki treningowe. (...) [I] do plecaka, ile cegieł masz napakowanych" - napisała Kinga Rajda, jedna z dwóch polskich skoczkiń w Pekinie.
Za nami kolejny dzień zimowych igrzysk olimpijskich Pekin 2022. Najwyższe miejsce, w iście kuriozalnym, pełnym dyskwalifikacji konkursie, zajęła nasza drużyna w damsko-męskim konkursie skoków. Największe słowa uznania należą się jednak Marynie...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.