Po brązowym medalu Dawida Kubackiego na skoczni normalnej nie sposób było nie mieć nadziei na medal przeciętnego w tegorocznym Pucharze Świata Kamila Stocha. Przypadek Kubackiego, który w sezonie odpadał na potęgę w pierwszych seriach, pokazywał, że każdy, kto ma odpowiednio dużo talentu do tego sportu, może na skoczniach w Pekinie wyczarować niespodziankę. Niezależnie od tego, jak skakał tygodnie wcześniej.
Cóż dopiero Stoch - talent najczystszej próby. Który zdobył indywidualnie trzy złote medale olimpijskie i wygrał trzy Turnieje Czterech Skoczni, mimo że nie miał nigdy potężnego odbicia i jeszcze na rozbiegu osiągał mniejsze prędkości niż inni.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
A dziennikarze z uporem maniaka snują opowieści, wyjaśnienia, uzasadnienia: dlaczego, co się dzieje, może zawiódł sprzęt, a może to wina pogody, a może coś z głowa, a może przetrenowany....
No rzeczywiście, bo w tym roku nie miał sukcesów.