Na mistrzostwach świata w lotach żaden z Polaków nie zajął miejsca w pierwszej dziesiątce. Najlepiej wypadł ten, który nie trenuje z głównym szkoleniowcem, lecz z tym, którego podobno nie chcą liderzy kadry.
Polscy skoczkowie słabo zaprezentowali się we Francji. Jedynie Przemysław Kantyka spośród zawodników prowadzonych przez trenera Macieja Maciusiaka zakończył konkurs w czołowej trzydziestce.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.