Na mistrzostwach świata w lotach żaden z Polaków nie zajął miejsca w pierwszej dziesiątce. Najlepiej wypadł ten, który nie trenuje z głównym szkoleniowcem, lecz z tym, którego podobno nie chcą liderzy kadry.

Trener reprezentacji Michal Doleżal do Norwegii nie poleciał, ponieważ złapał koronawirusa. "Jego" skoczkowie - zaraz wyjaśnimy cudzysłów - stracili do podium w czteroseryjnej rywalizacji kolejno: 112 pkt (Piotr Żyła, 15. miejsce), 158 (Kamil Stoch, 22.) i 181 (Paweł Wąsek, 25.). Stoch w sobotę poleciał najpierw 223,5 m, a później - 175,5 m. Po wylądowaniu 25 m przed punktem K powiedział: "To był kompromitujący skok".

Jakub Wolny też jest zawodnikiem kadry Doleżala, ale on w ostatnich tygodniach trenował z asystentem Czecha - Maciejem Maciusiakiem. Niespełna 27-letni Wolny, mistrz świata juniorów z 2014 r., który od paru lat próbuje poskładać karierę, w ulubionych lotach wypadł obiektywnie nieźle, zajął 11. miejsce. Ale do medalu i tak zabrakło mu 92 pkt.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Sebastian Ogórek poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Podobno "płaskie narty"mogą dodać trochę metrów do skoku.

    Czy to problem zrobić test dając "płaskie narty" kadrze i porównać statystyki wyników uzyskanych na treningach?
    Tak z innej beczki, to nie znalazłem wyjaśnienia w jaki sposób but szerszy o pojedyncze mm poprawia wyniki (był powodem dyskwalifikacji).
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    przeciętniactwo to już raczej taka przywara narodowa , wystarczy prześledzić ilość zgłoszonych zawodników do MP w skokach na przestrzeni ostatnich 10 lat. Sponsorów i kasa jaka płynie zewsząd powinna doprowadzić do tego że skoki na długo powinny być dominujące a tak brylują 30-sto latkowie a za nimi przepaść i "podniecamy" się jednym młodziankiem Wolnym . a gdzie reszta dyscyplin pod dotychczasowym przewodnictwem ? Biegi, kombinacja? leżą odłogiem od wielu wielu lat . Oczywiście pamiętamy pojedynczo paczkowaną Multimedalistkę Justynę Kowalczyk- Tekieli ale to Ewenement. I jak mówią "ryba psuje się od głowy"
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Nasi mają i zadarte dzioby nart i zadarte nosy.
    @marta777
    Marta-nikt błysnęła bon motem jak kogut jajami.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0