Na mistrzostwach świata w lotach żaden z Polaków nie zajął miejsca w pierwszej dziesiątce. Najlepiej wypadł ten, który nie trenuje z głównym szkoleniowcem, lecz z tym, którego podobno nie chcą liderzy kadry.
Na półmetku mistrzostw świata na mamuciej skoczni w Vikersund prowadzi Norweg Marius Lindvik. W pierwszej dziesiątce nie ma żadnego Polaka.
Andrzej Stękała zmusił światek skoków do refleksji, ilu przyjaciół trzeba mieć i ile szczęścia, aby wreszcie odnieść sukces, choćby nieduży.
Reprezentacja Polski zajęła trzecie miejsce w konkursie drużynowym na MŚ w lotach narciarskich w Planicy. Zwyciężyli Norwegowie, którzy po pasjonującej walce pokonali Niemców.
- Uwielbiam ją - mówi o skoczni w Planicy Kamil Stoch. Ale faworytem rozpoczynających się dziś mistrzostw świata w lotach nie jest.
- Jest najlepszym skoczkiem na świecie ostatnich 15 lat i jednym z najlepszych w historii - mówi Adam Małysz o Kamilu Stochu, wicemistrzu świata w lotach.
- Byłem zawiedziony, gdy przerwano zawody, chciałem skakać i walczyć dalej, ale srebrny medal przyjmuję z ogromną satysfakcją - powiedział Kamil Stoch po zajęciu drugiego miejsca w mistrzostwach świata w Oberstdorfie.
- 17,8 pkt to dużo, ale do odrobienia, będę walczył. Jak? Jak zwykle. Skupię się na swoich skokach - mówi Kamil Stoch przed sobotnim finałem mistrzostw świata w lotach w Oberstdorfie. Po pierwszym dniu zawodów w klasyfikacji generalnej Polak jest...
Nie ma skoczka, który jest najlepszy we wszystkim. Poza Kamilem Stochem - mówi Adam Małysz przed startującymi dziś mistrzostwami świata w lotach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.