Grzybobranie 2023 się rozkręca. Tych grzybów nie można pomylić z innymi. Kto wie, że czarny kuzyn dobrze wszystkim znanej pomarańczowej kurki jest jadalny? Właśnie w lasach - nie tylko łódzkich - mamy wysyp lejkowców.
Grzyby zwykle pojawiają się pod koniec sierpnia. Jednak padające obficie deszcze na Dolnym Śląsku sprawiły, że pierwsi grzybiarze wracali z lasów z koszykami i siatkami już tydzień temu. Gdzie najlepiej jechać na grzyby w województwie dolnośląskim?
W pierwszych dniach sierpnia pan prezes wprowadził Polaków w stan lekkiego osłupienia, wyrażając zaniepokojenie, że Bruksela chce się zamachnąć na wolność zbierania grzybów przez naszych rodaków w polskich lasach. Oświadczył, że on, prezes, i...
Rodzice i dwóch nastoletnich synów trafiło do poznańskiego szpitala z podejrzeniem zatrucia grzybami. Bali się, że pomylili czubajki kanie z bardzo trującym muchomorem sromotnikowym. Okazało się, że to wina wrażliwych żołądków.
Przez lata uchodziły za bezwartościowy pokarm. Dziś naukowcy radzą, jak najczęściej jadać boczniaki, borowiki czy kurki.
W upalne dni wiele grzybów jest zaatakowanych przez owady. To nie jest czas, kiedy można wrzucać grzyby do koszyka jeden za drugim.
Kolejne kamienice w Łodzi przechodzą rewitalizację, ale pod adresem Solna 10 stoi jedna z tych, które jeszcze się jej nie doczekały. Odpadają fragmenty tynku, wilgoć, grzyb w mieszkaniach i na klatce, cieknąca z sufitu woda - lokatorzy mówią, że to...
Trwa upalny sierpień, a grzybiarskie fora i grupy dyskusyjne już wypełniają triumfalne posty zbieraczy ilustrowane imponującymi zdjęciami.
Grzybowe strachy prezesa Kaczyńskiego są śmieszne. Pewnie, że Niemcy mogą zbierać grzyby, bez żadnych ograniczeń, choć nie jest to ich sport narodowy. No, i na grzybach słabo się znają, rozpoznają kurki i "Steinpilze' - mówi Czesław Fiedorowicz,...
Ostatnie deszcze spowodowały wysyp grzybów w lesie. Grzybobranie 2023 rusza pełną parą. Sprawdzamy, gdzie w Łodzi i województwie łódzkim jest najwięcej kurek, podgrzybków czy prawdziwków.
Ważącego blisko dwa kilogramy borowika znalazł pan Grzegorz z Kiełpina na Kaszubach. Deszczowa pogoda, która od kilku tygodni utrzymuje się na Pomorzu, sprawiła, że grzybiarze mają pełne ręce roboty.
Kto chce pospacerować po lesie, a przy okazji nazbierać kosz grzybów, powinien wybrać się w Beskidy.
W lasach Karpat - i innych regionów naszego kraju - oficjalnie panuje spokój. Czasami tylko słychać warkot piły motorowej i ostrzeżenia drwali kierowane do grzybiarzy, by lepiej nie zbliżali się do miejsca wycinki.
Wygląda jak rozgwiazda lub ośmiornica, śmierdzi jak padlina. Nazywany jest palcami diabła. Choć pochodzi z Australii, coraz częściej można go spotkać w podkarpackich lasach.
Justyn Kołek, grzybiarz i grzyboznawca z Czernichowa, wrócił z sobotniego grzybobrania z pełnym koszem.
- By powstrzymać rozprzestrzenienie się złotoborowika wysmukłego, musielibyśmy ogłosić zakaz wstępu do lasów. Wiadomo, że to nierealne - mówi dr hab. inż. Marcin Pietras.
- W Beskidzie grzyby rosną nawet w takich warunkach, w województwie łódzkim i innych częściach kraju potrzebne są opady, bo brakuje wilgotności - mówi Justyn Kołek, grzyboznawca z Międzybrodzia Bialskiego, który we wtorek zebrał koszyk grzybów.
W lasach w Beskidach zaczęły rosnąć najbardziej poszukiwane grzyby - różne gatunki borowików. Co roku grzybami znalezionymi niedaleko domu chwali się o tej porze Roman Matyja, radny z Bielska-Białej.
Polska projektantka zaprojektowała biodegradowalne pojemniki na zwierzęce ciała. Dzięki temu, że zrobione są z grzybni, są bezpieczne dla środowiska.
"Jurajska trufla" to ludzie, którzy z pomocą wyszkolonych psów poszukują trufli trafiających potem m.in. do restauracji. Klimat się ociepla, więc coraz częściej podziemne grzyby uchodzące za smakołyki spotkać można w Polsce.
Jak wygląda najbardziej trujący grzyb w Polsce? Nadal wiele osób mówi z przekonaniem, że to muchomor, który ma czerwony kapelusz w białe kropki. Naukowcy mają do wykonania mrówczą pracę.
Jak do tej pory z największej liczby borowików mogą cieszyć się m.in. mieszkańcy powiatu gorlickiego. Tymczasem leśnicy apelują: zebrane przez nas grzyby jadalne po włożeniu do plastikowego wiaderka lub reklamówki mogą ulec zaparzeniu, przez co...
Od tygodnia działa bezpłatna aplikacja do zbierania grzybów. Skorzystało z niej już dziewięć tysięcy osób. - Nie ma drugiej takiej strony, która pokazywałaby interaktywne mapy i współpracowała z użytkownikami - zapewniają autorki projektu, studentki...
Dzięki grzybom mikoryzowym pod ziemię trafia węgiel z co najmniej 13 mld ton CO2.
W podkarpackich lasach, po deszczowych i ciepłych dniach, pojawiły się grzyby! A na Facebooku już prawdziwy wysyp zdjęć. Pięknymi okazami znalezionymi w lasach Nadleśnictwa Baligród pochwalił się m.in. znany leśnik Kazimierz Nóżka, który w ten...
Z suszą w lasach boryka się niemal cały kraj. Ale jest jeden obszar, gdzie problem ten nie występuje, a grzybów jest już praktycznie tyle, co jesienią.
W lasach w Beskidach pojawiły się już różne gatunki borowików. Niektóre, choć są jadalne, należy zostawić w lesie.
Pieprznik jadalny jest bardzo często nazywany przez grzybiarzy kurką. Wielką zaletą tego grzyba jest to, że nie ma śmiertelnie trujących "sobowtórów".
O ile wiosna to moment, w którym wybucha zieloność i dostajemy w swoje ręce całe bogactwo roślin zielnych i kwiatów, o tyle niekoniecznie kojarzy się ona z wyprawami na grzyby. Zobaczcie, jakie grzyby możemy zbierać wiosną
- Grzyby pojawiają się coraz wcześniej, a jeśli zimy będą łagodne, to sezon potrwa dłużej - mówi dr hab. Izabela Kałucka, mykolog z Uniwersytetu Łódzkiego. - Teraz jest pora na grzyby wiosenne, jak np. majówka, ciągle są smardze, niebawem będą rosły...
Żółciak siarkowy - takiego grzyba można w maju znaleźć w Beskidach. Dla drzew jest zabójczy, ale pysznie smakuje, można z niego nawet przyrządzać kotlety.
Dark web oferuje przedziwne rzeczy na sprzedaż. Na przykład ropuchę z pustyni Sonora. Po co ktoś miałby ją kupić? Po to, by mieć niezły odlot.
Internauci wrzucają do internetu zdjęcia grzyba z charakterystycznym pofałdowanym kapeluszem, pytając: Co to? - Jego nazwa nazwa łac. to Morchella. Morchella oznacza mosznę - wyjaśnia dr hab. Łukasz Łuczaj, botanik i mykolog z Uniwersytetu...
Borowiki ceglastopore zaczynają zwykle pojawiać się już w maju, i tak też jest w tym roku, zbiorami pochwalili się już także grzybiarze ze Śląska. Wielu omija je z daleka, myśląc, że są trujące.
Rosną na działkach i w przydomowych ogródkach - właśnie trwa wysyp smardzów. To wyjątkowo smaczne grzyby. Kilogram kosztuje nawet 450 zł.
Naukowcy nazywaja odkrycie "ważnym kamieniem milowym".
Były stosowane na czyraki, leczono nimi stany zapalne oczu. Zabijają szkodliwe bakterie i wirusy, przeciwdziałają zakrzepom, wzmacniają psychikę, ale nie wolno z nimi przesadzać. Dzisiaj są powszechnie znane jako azjatyckie grzyby mun, tymczasem...
Wielkanocny pasztet niekoniecznie trzeba zrobić z mięsa. Jeśli tylko dobrze doprawimy warzywa, soczewicę czy kaszę jaglaną, nikt nawet się nie zorientuje, że w pasztecie nie ma ani kawałka mięsa!
O pędzlaku Penicillium, któremu zawdzięczamy penicylinę, o maczużniku Cordyceps, który przekształca swoje ofiary w zombi, czy trufli piemonckiej, której kilogram wart jest nawet 30 tys. zł - opowiada dr Anna Matwiejuk, biolog i kierownik...
W USA liczba rozpoznanych przypadków zakażenia drożdżakiem Candida auris uległa ostatnio podwojeniu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.