- Ta kara mnie krzywdzi - mówi Piotr, w dzieciństwie wielokrotnie molestowany przez księdza Stanisława R., byłego wykładowcę seminarium w Gościkowie.
- Sprzedaliśmy już ponad sto domów - mówi Michele Giannini, burmistrz w toskańskiej gminie Fabbriche di Vergemoli.
Moja twarz była niemal wszędzie. Firmy bały się, że jak mnie zatrudnią, wyciągnę jakieś nieprawidłowości.
Demagog zawsze ciągnie cię w stronę autentycznej katastrofy. To nieuniknione. Tak było z Mansonem, Jonesem i z Koreshem. I tak jest z Trumpem.
Najbieglej hasło "Polak potrafi" pojęli kandydaci do Parlamentu Europejskiego, którzy występowali w kampanii pod szyldem "Polexit".
Wsparł nas cały okręt bliskich ludzi, ale wszystko ma swój koniec. Nie mogę przecież znowu prosić tych samych ludzi, znowu i znowu.
Wypowiedź pana prezydenta Dudy, który mówił niedawno, że przesmyk suwalski jest dziś "w potencjalnym zagrożeniu", powoduje wynoszenie się biznesu ze wschodniej Polski.
Gdy powiedziała lekarce prowadzącej zajęcia z nefrologii, że raz nie przyjdzie z powodu chemioterapii, usłyszała: "Na tych zajęciach nie ma nieobecności. Jak pani zamierza tę sytuację rozwiązać?".
Wojtyła miał dzień w tygodniu, gdy przyjmował księży. U kardynała Dziwisza umawiano spotkania z dnia na dzień. Do arcybiskupa Jędraszewskiego niemal nie da się dostać
Kiedy zatrudniam młodego człowieka do magazynu, specjalnie mu tę pracę przedstawiam w czarnych barwach. Mówię, jakie ciężkie są paczki, jak męczy ich wykładanie. Przychodzi do pracy, ale po czterech...
W 1924 roku na olimpiadę do Paryża przyjeżdża zaledwie sto trzydzieści pięć zawodniczek na prawie trzy tysiące zawodników.
W 1976 r. kardynał Wojtyła pisał do Tymienieckiej: Nie mów, że jesteś sama i niepotrzebna. Pan Bóg, kiedy "daje" człowieka człowiekowi, to zawsze zarazem go "zadaje". Wiem, prawie od pierwszego...
Wojna w Ukrainie uświadomiła mężczyznom, także Polakom, że są dla swojego kraju tylko mięsem armatnim. Wymaga się od nich złożenia życia w ofierze. A przecież oni też boją się!
Klasa średnia, jeśli decyduje się posłać dziecko do publicznej placówki, często próbuje "hakować system". Czyli niby być w publicznym systemie, ale tak naprawdę w jego bardziej elitarnej enklawie.
Kuzynka, która również jest naukowcem, mój autyzm przyjmuje. Uważa, że w naszej rodzinie wszyscy są wariatami, więc ja też.
Miesiąc nocnych męczarni, nasłuchiwania każdego szmeru, a stało się to, kiedy wracaliśmy z pracy. O takiej porze łatwo nie być w domu, ale usłużny komunista, kolega z pracy, sprawdził nas...
- Wszyscy chodzą do szamana. Każdy, co znalazł złoto, był po czary. Idą tam, dostają warunki do spełnienia, zadania. Czasem to straszne rzeczy.
Do domu przychodzi 11 milicjantów, w obecności rodziny powalają na podłogę, zakładają worek na głowę, biją pałką po nogach, plecach.
- Badanie rosyjskich wpływów to nie łapanie szpiegów. Jest typ współpracownika wywiadu, który zwiemy fantomem. To nie agent, nie był zwerbowany ani zadaniowany. Ale obce służby mają do niego...
Na nic awans czy nawet ucieczka z pochodzenia - odbyte studia, dokształty i miłość do literatury. Nielicznym udaje się zająć miejsce siedzące, mocno skojarzone z prestiżem.
Kopnij go! - krzyczała matka do swojego syna walczącego z innym chłopcem o piłkę
Jak to możliwe, że ośrodek adopcyjny rozdziela braci - podobno dla ich dobra - a potem umieszcza ich w dwóch rodzinach adopcyjnych, mieszkających na tym samym osiedlu?
Szukamy dla dziecka odpowiednich rodziców, a nie odwrotnie. Niestety i tak w całej Polsce rozwiązuje się około 100 adopcji rocznie.
Przez rozbestwione lewackie polskie media lud boży zraził się do Kościoła
Nie pamiętam rozmów o tym, kiedy urodzili się tamta babcia i tamten dziadek. Nie pamiętam słowa o wujkach, ciotkach i kuzynach. Ani o tym, czy w Ghanie obchodzi się imieniny, czy urodziny, jakie są...
Na początku sam zbierał śmieci, zamiatał liście, podlewał kwiaty, a w domach tylko ruszały się firanki, ludzie patrzyli tak, by ich nie zauważył.
Dlaczego na moją chorobę nie przysługuje sanatorium? Lekarze, chcąc mi pomóc, wpisują na skierowaniu jakieś inne choroby, których ja nie mam.
Jaki wspólny cel łączy ministrę z Platformy, Partię Razem, PiS, Episkopat i Radio Maryja?
Duży Format
męskość na nowo
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.