Młodzi, dbający o swój własny wizerunek "instachłopcy" są jednocześnie zupełnie nieelastyczni w relacjach z kobietami: "Takie pierdoły, jak pranie, nie będzie należało do mnie". Za to starsi nie mają problemu, jeśli żona prowadzi samochód czy więcej zarabia. Są gotowi iść na kompromisy.

Twardziel, nie płacze i nie sięga po pomoc, stroni od lekarzy, za to myśli o seksie i marzy o władzy. Ale ilu mężczyzn naprawdę pasuje do tego schematu? W Wyborczej i Wysokich Obcasach przyglądamy się współczesnym facetom, pokazujemy wszystkie odcienie męskości. Męskości na nowo.

Rozmowa Wojciecha Tymińskiego z psycholożką Anną Mazerant i socjologiem Pawłem Pawińskim ukazała się w Dużym Formacie w 2020 roku.

Wojciech Tymiński: Mężczyźni mają gorzej?

Anna Mazerant: Wygląda na to, że zaczynają cierpieć.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    Najbardziej meskim meżczyzną, którego znałam, był mój sąsiad. Pan po 50-tce, mechanik samochodowy, który jeździł Tico i kochał koty, które spały, jak z czułością opowiadał, wtulone w jego kark. Ciekawe, że pierwsze skojarzenie, jakie przychodzi mi do głowy, kiedy go wspominam, to "spokojna pewność siebie". Człowiek który nie musi kogoś innego udawać i niczego udowadniać.

    I może to jest jedno z kryteriów meskości. Brak histerycznego miotania sie miedzy wyborem odżywki do włosów i znalezieniem celu do pobicia. Spokój, samookreślenie, jednoznaczność. Pewność. Stabilność.

    Opoka.
    @jam-agru
    Wydzieranie mężczyznom z garści "maczugi" zemści się na wszystkich!!!
    Ale Dulski to nie jest wymysł obecnego czasu. Tacy faceci - fajtłapy i wygodnisie byli zawsze.
    Mężczyzn takimi jacy są wychowują przede wszystkim kobiety. Kobiety po rozwodach, które same ponoszą wysiłek wychowania. I potem "w życie" idą nieudaczne 'ciepłe kluchy", sfrustrowani faceci.
    Więc panowie pomyślcie o zmianie prawa tak, byście w razie nieszczęścia/szczęścia jakim jest rozwód, mieli wpływ duży na wychowanie swoich synów.
    Ogromna część rozwodników nie tylko nie ma kontaktu ze swoimi dziećmi, ale nawet nie łoży na ich utrzymanie.
    już oceniałe(a)ś
    40
    69
    @jam-agru
    Na sasiada, męża ideał, na kochanka i ojca dzieci już nie.
    już oceniałe(a)ś
    9
    78
    @jam-agru
    Zdaje się, że kluczowe jest tu stwierdzenie "pan po 50-tce". Opowieść, jak się wydaje, dotyczy zupełnie innego pokolenia. Nie będzie już więcej takich panów po 50-tce. I tu sie dopiero zaczyna pole do popisów, dlaczego?
    już oceniałe(a)ś
    25
    10
    @indywidualismus
    Będą, będą. To kwestia tej pięćdziesiątki. Po pół wieku ganiania po świecie człowiek się trochę zaczyna orientować co jest ważne, a co mniej.
    już oceniałe(a)ś
    79
    3
    @nikanor
    Będą po 50-tce. Wymalowani. Wydepilowani. Wydziarani.
    już oceniałe(a)ś
    36
    4
    @jam-agru
    O, to, to Panie :)
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    @nikanor
    No właśnie, po pięćdziesiątce zacząłem z moim dzieckiem biegać OCR i inne takie ;)
    Bez napinki oczywiście.
    już oceniałe(a)ś
    21
    0
    @jam-agru
    Mój mąż ma takie cechy, a nie jest po 50tce. Nawet po 40tce jeszcze nie jest ;)
    Najbardziej odrzuca mnie w facetach darcie ryja i histeryczne reakcje, niesłowność, wulgarność i chamstwo. Masz rację - opanowanie to podstawa. Ale u kobiet też to niezwykle cenię.
    już oceniałe(a)ś
    66
    2
    @jam-agru
    Czy ten Pan był w związku i dlaczego nie?
    już oceniałe(a)ś
    2
    24
    @jam-agru
    aż się rozmarzyłam. dokładnie! spokojna pewność siebie! to jest kwintesencja męskości!
    już oceniałe(a)ś
    30
    1
    @M.K.Zet
    Pytanie czy faceci mają na to ochotę???
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @panbiess
    i sfrustrowani
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @jam-agru
    haha, mechanik i jeździł Tico, więc był uczciwy :)
    Teraz już takich nie ma. Kantują na czym się da, aby nowe BMW stało w garażu, a jak stoi, to na drugie dla żony.
    Nowy zawód mechanik = zlodziej
    już oceniałe(a)ś
    5
    19
    @messie
    Poczekaj aż rzeczywiście wspólnie 15 lat - może się okazać że będziesz wtedy uważać, że wszystko z nim ie tak (i ze tak bylo od poczatku)... :-)
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @X-37
    Przeżyjecie wspólnie...
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @jam-agru
    opisujesz dojrzałość po prostu.
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    @Kris Poland
    nawet najbardziej rozhamowany mechanik nie dorówna pazerności przeciętnego dentysty
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    @jam-agru
    jedna z najbardziej seksownych rzeczy u męzczyzn, o ile nie najseksowniejsza dla mnie: połączenie siły i pewności siebie z uważnoscią na innych i dbanie o innych emocjonalne. Pewność siebie samego na tyle duża, że stać go na odbiór konstruktywnej krytyki i dyskusję. Hm w zasadzie bardzo pociągające u obu płci.
    już oceniałe(a)ś
    16
    0
    @jam-agru
    Pobicie dla pobicia nie jest żadnym symbolem męskości. Co to za bzdury wypisujesz. To szokujący wandalizm i głupota. Polyliło Ci się z SIŁĄ.
    A to siła i dominacja, konkretność i zapewnienie bezpieczeństwa, honor i godność są męskością od zawsze.
    A dominacja czy siła wcale nie oznacza bicia, a przykładowo - charyzmę i intelekt, przywódstwo.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    "A mężczyźni się na to złoszczą, bo uważają, że to zdecydowanie za dużo, by jednocześnie świetnie wyglądać, bardzo dobrze zarabiać, do tego być partnerskim, zmywać naczynia, szorować wannę, gotować i jeszcze być empatycznym, a przede wszystkim poświęcać dziewczynie swój czas." No niewiarygodne! Chamstwo tak ludzi zmuszać do nieustanej harówy. Choć zaraz...Czy to nie od dziesięcioleci oczekuje się od kobiet, że będą super wyglądać, pracować, wysłuchiwać i wspierać męża,zmywać naczynia, szorować wannę, zajmować się dziećmi, gotować, i przede wszystkim poświęcać mężczyźnie swój czas.
    @lucusia3
    Póki co kobieta może zarabiać mało lub wcale, wolno jej skoncentrować się wokół ogniska domowego.
    Wyobrażasz sobie kapłona domowego?
    już oceniałe(a)ś
    48
    81
    @lucusia3
    Mam nadzieję, że jeszcze zobaczę na wpół rozebranych facetów, którzy defilują np. w czasie meczów i są "kręcidupkami" zamiast kobiet.;-)))))))
    już oceniałe(a)ś
    70
    11
    @sokolasty
    Ja mam takiego za sąsiada. Żona pracuje i dobrze zarabia, on zajmuje się tresurą dzieci. Frustrat jakich mało, najmniejsze nieporozumienie rozwiązałby pięścią.
    już oceniałe(a)ś
    42
    6
    @M.K.Zet
    He, he, jeśli tylko kibice będą tolerancyjni wobec gejów to już na najbliższym meczu!
    już oceniałe(a)ś
    19
    2
    @lucusia3
    Panie powinny układać się na maskach samochodów wspinać pupy w reklamach pił wiertarki itp unosić noże ściągać paluszki stopki szcze żyć bielskiego ząbki w grymas ie niby uśmiechu - zbrzydza mnie to tak samo jak faceci w typie Kena. To pewnie dlatego ze jakoś tak od zawsze najpierw czułam się człowiekiem a to ze jestem kobietą jakoś mi tego nie przyslonilo i dobrze mi z tym/malunia/
    już oceniałe(a)ś
    33
    3
    @tutenchamon.serrano
    Też się zajmuję wychowywaniem dzieci, choć robię to zawodowo i nie jestem typowym kogutem domowym, ale muszę potwierdzić - zbyt częste przebywanie faceta w domu jest ogromnym źródłem frustracji. Tak nas po prostu ukształtowała ewolucja. Jest wiele opracowań psychologów na ten temat, ale nie są zbyt nagłaśniane. Zasadniczo w mężczyznach tkwi dawny myśliwy, w kobiecie opiekunka ogniska w jaskini. Chociaż ten wywiad i obserwacja życia pokazuje, że ten model właśnie się wali. Co będzie dalej?? Nikt nie wie...
    już oceniałe(a)ś
    54
    71
    @indywidualismus
    Mówisz coś co ma sens, ale jest zupełnie wbrew postępowej narracji, więc zbierasz minusy, tyle że nie widzę kontrargumentów..
    już oceniałe(a)ś
    16
    24
    @o'n
    Chłoptasiu, wiesz, co to są podwójne standardy?
    Nie wiesz? Nie dziwię się. Ale jesteś ich doskonałym przykładem.
    I to, że jesteś sfrustrowanym incelem, jest tak żałośnie widoczne, że aż bije po oczach.
    już oceniałe(a)ś
    35
    9
    @o'n
    Oho...
    incel w akcji?
    już oceniałe(a)ś
    11
    2
    @indywidualismus
    A co to jest "nas"? Zarówno Ty, jak i większość komentujących przyjmujecie de facto, że wszyscy faceci i wszystkie kobiety są takie same. Wszyscy faceci powinni polować gołymi rękami na grubego zwierza albo chociaż pracować w kamieniołomach a wszystkie kobiety powinny siedzieć w domu i opiekować się dziećmi. Naprawdę tak uważacie? Zapewne można zrobić statystyki, z których wyjdzie, że np. 60% kobiet byłoby "raczej zadowolonych", gdyby one siedziały w domu z dziećmi, a mąż przynosił kasę, a wśród facetów byłoby to tylko powiedzmy 30%. Ale pisanie, ze żaden facet nie nadaje się na to by prowadzić dom, to po prostu duuuże uproszczenie. Tak samo, jak to, że wszystkie kobiety się do tego nadają...
    już oceniałe(a)ś
    62
    3
    @jasseck
    Z jednej strony masz rację, ale z drugiej strony są też takie różnice biologiczne jak wrażliwość na płacz dziecka lub szerokość pola widzenia, gdzie z można śmiało powiedzieć, że wszystkie kobiety są lepsze od mężczyzn. Nie bez powodu.
    już oceniałe(a)ś
    8
    22
    @indywidualismus
    dla mnie też przebywanie w domu jest ogromnym źródłem frustracji. 'lalunia' ;)
    już oceniałe(a)ś
    33
    1
    @M.K.Zet
    Jak zapłacisz to zobaczysz.
    już oceniałe(a)ś
    2
    2
    @tutenchamon.serrano
    Miałam kiedyś za ścianą sąsiadkę, której mąż dobrze zarabiał, a ona nie pracowała i zajmowała się tresurą córki. Zaczynałam mieć wątpliwości, czy 'ku...' to nie jest imię tego dzieciaka. Taka była z tej matki frustratka i furiatka.
    już oceniałe(a)ś
    18
    1
    @sokolasty
    Kaplona nie,ale kura domowego tak.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @lucusia3 Nie, od tego byli służący. Kobieta miała rodzić dzieci i wyglądać i w tych sferach, gdzie w związku był status i pieniądze tak to wyglądało. Jak nie było pieniędzy - to było tak jak się dało. Facet zapieprzał za pieniądze, kobieta w domu z dziećmi.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    @indywidualismus
    O i już się pojawia ewolucja! Hahaha. Po pierwsze myśliwy to może tkwi w 1% mężczyzn. W całej reszcie tkwi raczej kanapowy misio, z chęcią obsługiwany przez innych (najlepiej przez kobiety) i przez KULTURĘ nauczony tego, że ma ta być. A te opracowania, o których mówisz są zapewne "dziełami" pop-psychologów ewolucyjnych - którzy są traktowani w środowisku akademickim jak stuknięci incele - bo na wszystkie złożone procesy psychologiczne mają zawsze tylko jedną odpowiedź, czyli mityczne życie jaskiniowców.
    już oceniałe(a)ś
    16
    5
    @sokolasty
    Owszem, może zarabiać mało lub wcale, ale tylko do czasu aż jej partner nie znajdzie sobie nowszego modelu. Bo wtedy kobieta, która poświęcała czas głównie dbaniu o dom i rodzinę zostaje z ręką w nocniku. Dlatego kobiety muszą pracować. Jedyne co zapewnia prawdziwą równowagę w związku to niezależność finansowa obu stron. Wtedy ludzie naprawdę są ze sobą bo chcą a nie dlatego, że muszą.
    już oceniałe(a)ś
    21
    2
    @indywidualismus
    Co za bzdura. Jestem przed pięćdziesiątką i do tej pory nie odnalazłam w sobie "opiekunki ogniska w jaskini". Ludzie są różni, jednych "nosi" po świecie, innych nie i nie jest to uwarunkowane płcią.
    już oceniałe(a)ś
    13
    0
    @mu.mix
    To, że nie macie rozwiniętych pewnych cech, tak dobrze jak kobiety, nie znaczy, że macie prawo zwalać na nie tą nudniejszą i mniej prestiżową stronę życia. Wygodne tłumaczenie, "bo ty zrobisz to lepiej"
    już oceniałe(a)ś
    13
    2
    @sokolasty
    Jak najbardziej jestem w stanie wyobrazić sobie tzw. "kura domowego". Skoro kobiecie to nie uwłacza, dlaczego miałoby to uwłaczać mężczyźnie. Obydwoje jesteśmy ludźmi i mamy takie same prawa. Mężczyzna ma również prawo nie pracować zawodowo, zajmować się domem i dziećmi. I jestem pewna, że świetnie by sobie z tym poradził.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    @M.K.Zet
    na meczu bokserskim na przykład.
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    @lucusia3
    W roli męskiej napisałaś "bardzo dobrze zarabiać", a w żeńskiej już to pominęłaś, zamiast tego było tylko "pracować".

    Tymczasem "bardzo dobrze zarabiać" to znacznie więcej niż "zmywać naczynia, szorować wannę, gotować". Bardzo dobrze zarabiając można sobie do tego kogoś wynająć. I tak, żony bardzo dobrze zarabiających mężczyzn raczej nie zmywają naczyń, nie szorują wanny, a gotują głównie dlatego że lubią lub jest to ich sposób na pracę (np. taka Ania L.)

    Dostrzegasz różnicę?
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @lucusia3
    dokladnie, tak jakbym czytala o tym, czego od zawsze, bez wypowiedzenia na glos, oczekiwalo sie od kobiet, ogarniania wszystkiego plus odpowiedniego wygladu. Nie wiem czy kobiety wymagaja az tak wielkich zarobkow od facetow. To taki mit, chyba troche bardziej zachodni niz polski....u nas od wiekow baby zawsze bardziej ogarnialy od mezczyzn
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @indywidualismus
    Jakoś nie znam kobiety, która dobrowolnie rezygnuje z pracy, żeby zajmować się dziećmi (nie mówimy o niemlakach). A nawet, jak któraś wpada na taki pomysł pod wpływem ciążowych hormonów, to wraz z hormonalna pomysł jej przechodzi w kilka miesięcy.
    A przeciętny facet to nie potomek myśliwego, tylko chłopa pańszczyźnianego, który chodził za pługiem w rytm bata - nic w tym ciekawego, żadnego sukcesu, ciężka harówa, często tuż koło domu.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    I tacy rozerwani, sfrustrowani z podmalowanym okiem i wygolonym krokiem głosują na Konfederację. C. B. D. O.
    @kotdziwak
    albo PiS jak Ziemowit Piast Kossaklowski i jego wypindrzeni koledzy...
    już oceniałe(a)ś
    26
    1
    @kotdziwak
    Chyba nie jesteś z matmy za dobry. Zgodnie z tym, co napisali, powinna na Konfę w takim razie głosować jakaś 1/3.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @kotdziwak
    kroczem
    już oceniałe(a)ś
    0
    3
    @kotdziwak
    100/100. Koniecznie trzeba każdemu z nich przydzielić kobietę, żeby w nocy mieli babeczkę do łóżka na żądanie, a w dzień mogli nią poniewierać, żeby się dowartościować,
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    "Ogrywa się w nim to, że popkultura tak bardzo promuje kobiety, również w dziedzinie programowania, iż zapomniano o tym, że kiedyś był to typowo męski zawód."

    Kiedyś to był typowo damski zawód. A kiedy stal się lepiej płatny, faceci szybko kobiety wypchnęli.
    @MaddyOfEsi
    to nie jest prawda co więcej nawet nie jest to logiczne. Jeszcze kilka lat temu do branży IT trafiali ludzie z wyższym wykształceniem z kierunków technicznych, a kierunki techniczne obsadzone były głównie przez mężczyzn.

    Jeśli już do IT trafił ktoś bez wykształcenia to był to introwertyczny koleś w wyciągniętym śmierdzącym swetrze, który nic poza komputerem i fajkami nie widział (niestety ten typ wylansował stereotyp informatyka tak chętnie powielany w filmach)
    już oceniałe(a)ś
    19
    47
    @grykar
    Nie wiesz, o czym mówi MaddyOfEsi, prawda?
    już oceniałe(a)ś
    66
    13
    @arthur_dent
    taaa konkretnie sobie nie pogadamy widzę :-)
    już oceniałe(a)ś
    10
    17
    @MaddyOfEsi
    Jeżeli chodzi Ci o czasy przed PCetowe, to te panie nie były programistkami, tylko wklepywaczkami - wpisywały na klawiaturze / kartach lub taśmach perforowanych to, co na specjalnych arkuszach napisali programiści (albo studenci na zajęciach z informatyki gdzie mieli napisać program w FORTRANie). To naprawdę duuuża różnica
    już oceniałe(a)ś
    50
    20
    @MaddyOfEsi
    No troszkę się tu ośmieszasz z tą tezą xdd Ludzie, niezależnie w co wierzycie i jaką ideologię wyznajecie - gdy widzicie przed oczami coś tak bardzo odstającego od faktów, czemu mielibyście taki komentarz lajkować?
    już oceniałe(a)ś
    15
    20
    @grykar
    Prwada, prawda tylko troche wcześniej.
    już oceniałe(a)ś
    9
    2
    @MaddyOfEsi
    Nikt nikogo nie wypchnął, bo w tym zawodzie kobiet po prostu nigdy nie było. Teraz także to jest margines i egzotyka.
    już oceniałe(a)ś
    23
    27
    @elMnietkos
    Poczytajcie sobie ludzie o historii informatyki, pierwsze programy, w latach 50-tych, 60-tych, byly pisane przede wszystkim przez kobiety. Jak tu juz ktos pisal, byl to spokojny i kiepsko platny zawod. Dopiero z czasem programowanie zaczelo przypominac wyscig szczurow (duze zarobki, duza presja) i wtedy weszli tam panowie, skuszeni kasą oczywiście.
    już oceniałe(a)ś
    51
    15
    @MaddyOfEsi przyszłam do sekcji komentarzy dokładnie po to, żeby to napisać - większość programistów zresztą o tym doskonale wie :)
    już oceniałe(a)ś
    17
    4
    @sammy_the_salmon Dla mnie guru w światku programistycznym były takie persony jak Linus Torvalds, Richard Stallman i cała rzesza bardziej lub mniej anonimowych osób, które tworzą open source / free software. Pieniądze nie były dla mnie celem samym w sobie, bardziej chodziło o "zrobię to, nie wiem jeszcze jak, ale to zrobię". Nie wiem, dlaczego po powstaniu C tak zmalała ilość kobiet w IT. Myślę, że to wymaga rzetelnych badań. Ale byłbym ostrożny z tezą, że chodziło tylko o pieniądze. Prawdziwe pieniądze pojawiły się wraz z popularyzacją internetu i w zasadzie od tych 10-15 lat kobiety mocno lobbują swoje miejsce w IT. Więc komu tu chodzi o pieniądze?
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    @grykar
    Poszukaj na Googlu artykułu "Programowanie przez lata było zadaniem kobiet. Tymczasem wykreśla się je z historii informatyki, a sukcesy przypisuje mężczyznom" - jest również w ramach Wyborczej, więc skoro komentujesz tu, jako źródło powinien Ci przypaść do gustu.
    już oceniałe(a)ś
    10
    3
    @grykar
    Kilka lat temu - tak. Ale 30-40 lat temu było dużo kobiet programistek.
    To lata 90te cofnęły kobiety do studiów nawet nie humanistycznych ale 'pozorowanych', jakichś 'kosmetologii' itp. oraz do ideolo, że rodzina, dzieci, kuchnia, ciuchy to wszystko czym powinna się interesować.
    już oceniałe(a)ś
    6
    2
    @elMnietkos
    Nieprawda. Dużo kobiet studiowało matematyke i informatyke w latach 70 i 80. Oczywiście wg ciebie wtedy to nawet studiów nie było.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    @elMnietkos
    Dawno, dawno temu generalnie programistów nie było. Byli ludzie używający komputerów. I byli to specjaliści. W tym kobiety. Programistami zostawali z konieczności, bo oprogramowanie trzeba było sobie napisać.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @rmarcin5555
    Znowu to nie wina kobiet, tylko spisku patriarchalnego, że jest ich mało w IT. Eh, niby artykuł o tym, że kobiety już dawno dogoniły mężczyzn, a kompleks ofiary jest ciągle kultywowany.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Sprzeczne wymagania świata wobec mężczyzn? Niemożliwe do osiągnięcia wzorce? Ojeeeeej, prawie mi żal panów. Dopadło ich to, z czym kobiety użerają się od co najmniej kilkudziesięciu lat.
    @zlotyw
    a nie od kilku tysięcy (czyli od wynalezienia rolnictwa)?
    już oceniałe(a)ś
    24
    1
    @zlotyw Faceci zamiast się użerać po prostu popełniają samobójstwa albo zostają bezdomnymi. Co sądzisz o wyrównaniu wieku emerytalnego?
    już oceniałe(a)ś
    16
    5
    @Maciej Ciemborowicz
    jeśli Wy będziecie tez w ciazy, rodzic i karmic piersią bo to jest mit o "błogosławionym stanie", to jest bardzo ciężka praca.
    już oceniałe(a)ś
    8
    4
    @Maciej Ciemborowicz
    Ok, wiek emerytalny można wyrównać, ale największe piekło kobiety przechodzą tak w okolicach trzydziestki. Gdy dzieci są małe, w domu ciągły ryk a one po pracy muszą wszystko ogarnąć, bo mąż jeszcze nie wrócił, a jak już wrócił to jest tak zajechany, że śpi. Jakoś się nie zabiłam, bo kto by ugotował obiad?
    już oceniałe(a)ś
    8
    4
    @Strzelcowa
    Wiek emerytalny nie jest zależny od posiadania potomstwa.
    już oceniałe(a)ś
    5
    2
    @bleble
    100/100.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Mam 35 lat i najbardziej utożsamiam się z wymienionymi w tekście "dżentelmenami". Potrzebowałem co prawda dwóch kryzysów w małżeństwie i psychoterapii, ale w końcu udało mi się zrozumieć, co jest dla mnie ważne. I nie jest to bynajmniej iP11 pro czy auto z dopiskiem AMG. Warto w życiu nieco odpuścić, zwolnić tempo, zejść ze szczurzego kołowrotka i przyjrzeć się sobie oraz swojemu najbliższemu otoczeniu. I dostrzec w nim to, co naprawdę piękne.
    @budzelew.ski
    Tak trzymaj, stary!
    już oceniałe(a)ś
    36
    1
    @budzelew.ski
    Bardzo dobrze, słusznie i tak trzymać - IP11 czy auto z dopiskiem AMG nie wadzi jeśli możesz sobie na nie pozwolić i masz dobrze poukładane "sprawy"
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    @budzelew.ski
    o to to, dlatego nigdy nic nie kupiłem na kredyt.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @budzelew.ski
    etam, po 50-tce docenisz to amg
    już oceniałe(a)ś
    2
    3
    Biedni ci faceci. Czego by nie zrobili znajdzie się taka, która nie będzie zadowolona. Czy naprawdę nie widzimy, że kobiety od lat zmagają się z tym samym? Z jednej strony oczekiwania są takie, że mają być silne i niezależne, a z drugiej, że będą jednocześnie wspaniałymi kucharkami, gosposiami i oczywiście czułymi matkami. Sami się w tym zapętlamy, zamiast odpuścić i pogodzić się z tym, że płeć niekoniecznie musi wyznaczać nasze role w społeczeństwie i w związku. Niech każdy będzie taki, jaki jest naprawdę, a nie dostosowuje się do wyimaginowanych wzorców. Chce o siebie dbać i używać tony kosmetyków, to niech to robi. Chce gotować, niech gotuje. Niech chce, to nie musi, można zamówić, albo wyjść i coś zjeść. Dziecko bezdyskusyjnie potrzebuje obojga rodziców, niezależnie od wszystkiego, ale wcale niekoniecznie, to tata musi je nauczyć jeździć na rowerze, a mama nakrywać do stołu! Ludzie, po co sami stwarzamy sobie problemy? Żyjmy w zgodzie ze sobą i pozwólmy na to swoim partnerom.
    @elajasi
    O tym tak naprawdę traktują studia gender (czyli "płeć społeczna" i jak jest ona postrzegana). Niestety w Polsce ten wyraz jak i wiele innych ma jakieś spaczone konotacje.
    już oceniałe(a)ś
    33
    1
    @malin_k
    Tego studiować nie trzeba.
    już oceniałe(a)ś
    4
    16
    @tomkul
    Rozmowa dowodzi, że licznym z tych naszych kolegów takie studia by się bardzo przydały!
    już oceniałe(a)ś
    16
    2
    "zaczęli się golić lub depilować… Tors, pachy, a zwłaszcza okolice intymne"
    Straszne.

    To już kompletny upadek męskości. Przecież wiadomo, że facet najbardziej przyciąga kobiety, jak w rozpalonym autobusie latem, podniesie do góry otłuszczoną łapę i obnaży, spod przepoconego podkoszulka, gąszcz niedomytych włochów, kwaśno jarających zjełczałą zglinizną. To panie po prostu natychmiast podnieca, niczym feromon hormonalny.
    Lecą tłumnie jak do miodu z okrzykiem, bierz mnie, tu na miejscu,
    szorstką, męską miłością.
    @bardzospokojny
    kiepska prowokacja
    już oceniałe(a)ś
    34
    32
    @bardzospokojny
    Może nie w autobusie czy tramwaju ale generalnie to działa. Pot mężczyzny naprawdę podnieca kobiety.
    już oceniałe(a)ś
    16
    53
    @bardzospokojny
    Jak ktoś nie goli okolic intymnych to od razu brudas i śmierdziel?
    już oceniałe(a)ś
    53
    6
    @muchor
    spróbuj w przegrzanym autobusie,
    u mnie zawsze działa
    już oceniałe(a)ś
    12
    7
    @rycy
    Pewnie, że nie od razu. Po prostu trzeba odczekać aż pod pachami potężna dżungla wyrośnie i wtedy jak przyjdzie to ciepełko autobusowe, to się człowiek tak fajnie poci. Jak to mówił poeta: spływa po nim tłusta oliwa, nie?
    Miodzio.
    już oceniałe(a)ś
    18
    12
    @bardzospokojny
    Jezus maria, tylko nie to. Ideologia teraz nakaże mi się się golić w miejscach intymnych. Ludzie poupadali na te swoje głupie, ograniczone łby. Wiecie, że to jest tylko kwestia KONWENANSÓW?
    Na prawdę wierzycie w to, że jak zaczniecie się golić to przysłużycie się naprawie świata?
    Fajnie, że kobiety się buntują i zostawiają włosy pod pachami, albo łonowe, niech walczą.
    Ale, żeby mi czas zabierało teraz golenie swoich włosów bo mi postępowcy zaczną to nakazywać? Getthefuckout
    już oceniałe(a)ś
    27
    19
    @prof.obcy
    Ja ci pozwalam. Możesz nie golić.
    już oceniałe(a)ś
    15
    1
    @prof.obcy
    "Ideologia teraz nakaże mi się się golić w miejscach intymnych"

    Nie musisz tego robić w miejscach intymnych, możesz w domu, poza tym są takie plastry, raz naklejasz, pociągasz i pozamiatane, włochy na zwsze wyrwane z nóg, wiesz ja mam zarost na twarzy a nóżki gładziudkie, polecam.
    już oceniałe(a)ś
    14
    18
    @bardzospokojny
    ja lubię akurat owłosionych. nie ma to jak owłosiona klata... sam seks. nie mam też nic przeciwko owłosionym plecom i pośladkom!
    już oceniałe(a)ś
    10
    5
    @bardzospokojny
    Tu wszystko na pewno zalezy od pana. Jezeli facet jest takim @lobuzem wariatem ktory kocha najmocniej" to na pewno jego lapa w autobusie i smierdzaca pacha nie bedzie przeszkadzac wiekszosci kobiet. Tak samo jak i mezczyznom nie bedzie przeszkadzac stereotypowo fajna kobieta tak to juz jest :)
    już oceniałe(a)ś
    4
    6
    @rycy
    to chyba z własnego doświadczenia.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @bardzospokojny
    Ludzie przestańcie o tych pachach i śmierdzeniu w autobusie - widocznie ci panowie się nie myli, skoro od nich śmierdziało - golenie jest bardziej higieniczne od niegolenia, co potwierdzają lekarze bo po coś te włosy mamy. Jakoś włosy nam się też przetłuszczają, ale po prostu je myjemy, a nie golimy. Poza tym golenie nie sprawia, że się nie pocisz, tylko, że ten pot spływa po tobie.
    To, że was obrzydzają nieogolone pachy to - przykro mi - robota koncernów kosmetycznych i ich reklam. Wymyśliły produktu, których nikt nie potrzebuje, ale wszyscy kupują bo z czasem stały się standardem, nawet jeśli niehigienicznym.
    Wystarczy proste logiczne myślenie - skoro nie obrzydzają Cię włosy na nogach u facetów, to czemu te same włosy u kobiet już tak. Bo się przyzwyczaiłeś do tego nielogicznego podziału. Ot, tyle.
    PS. Nie wszyscy muszą spełniać wasze oczekiwania w kwestii wyglądu, a gusta są różne - niektórym nie przeszkadza owłosienie gdziekolwiek, a nawet je lubią. Oraz - uwaga, szok - każde włosy, tak jak t na głowie, można po prostu przycinać, a niekoniecznie golić.
    Dopiero co kobiety powoli walczą o to, żeby się wszyscy od*umorzyli od tego jak wyglądają, to teraz się na facetów przerzuca podobne oczekiwania…
    już oceniałe(a)ś
    14
    1
    @bardzospokojny
    Różne są fetysze. Ale zupełnie niepotrzebnie dzielisz się swoim.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @skorlon
    to ja chyba kobieta nie jestem. Meski pot smierdzi. I tyle w temacie.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @milunia_0
    I to jeszcze jak śmierdzi !!!!!
    już oceniałe(a)ś
    2
    0