Do ZSRR woziło się dżinsy, peruki i gumy do żucia, czyli żwaczki. Dżinsy były szyte w Polsce, co Rosjanom nie przeszkadzało - ważne, że miały naszywki Levi's, Wrangler, Lee - też produkowane przez naszych prywaciarzy.

Za rządów Edwarda Gierka, a potem po zniesieniu stanu wojennego, władze PRL-u uchyliły obywatelom granice. Polacy zarabiający miesięcznie równowartość 10-30 dolarów ruszyli na handel. Ale jak handlować, gdy w Polsce nie ma ani pieniędzy, ani towaru? Okazało się, że Polak potrafi...

Co jest w tych kamerach?

– Do dziś pamiętam, jak się bałem na singapurskim lotnisku. I nie chodziło o to, że rzucenie peta kosztowało 500 dolarów, za co w Polsce można było wtedy kupić duże mieszkanie. Przed kontrolą bagaży na lotnisku w Singapurze dostałem do podpisania formularz z napisem „WARNING!" w pięciu językach i choć żadnego nie znałem, obrazek z trupią główką oraz przekreśloną makówką wyjaśniał: przewożenie narkotyków karane jest tutaj śmiercią – opowiada Jacek, lat 61, obecnie działacz jednej z organizacji pozarządowych. – A my wieźliśmy z Indii kamery, które dał nam pewien Polak w singapurskim hotelu Penisula. Nie wiedziałem, co nam wsadzili do tych kamer. Były ciężkie, w środku miały baterie. Polak z hotelu kazał ich nie dotykać. Bo delikatne. Akurat... w najlepszym wypadku schowali w nich złoto. A jeśli jednak nie złoto? Nawet nie chcę myśleć...

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Małgorzata Bujara poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Pewien znajomy Niemiec z NRD skomentował to tak do mnie: patrz, co się porobiło. Polacy handlują, Żydzi walczą, a Niemcy walczą o pokój. ;-)
    @pankracypanasiuk
    A tak, zapomniałem tego trzeciego członu, dzięki :)
    już oceniałe(a)ś
    13
    0
    @pankracypanasiuk
    Doskonale, dziękuję!
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @pankracypanasiuk to powiedzenie znam w lepszej wersji: Niemcy miłują, Żydzi wojują, Polacy handlują
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    "Z ciężkimi sercami wydajemy dolara na podróż"

    W 1987 wróciłem z handlu/pracy w Grecji
    Zamówiłem taxi w Warszawie - z Piasków do Wilanowa (18 km)
    Na liczniku wyszło 600 złotych (60 centów USA)
    Dałem taksiarzowi dolara - pytał, jak ma wydać resztę?
    Machnąłem ręką, bo panisko byłem :))))

    ...były czasy... ;)
    już oceniałe(a)ś
    71
    7
    Reakcje młodych osób słuchających dzisiaj takich opowieści z tamtych czasów są w sumie mieszanką uprzejmego lekceważenia i zażenowania, ale wtedy dla tych kilku dolarów człowiek był gotów na dowolne upokorzenia.

    To trochę opowieść o tej wielkiej radości, że udało się kupić papier toaletowy. To była taka radość o której wtedy woleliśmy nie wiedzieć, że jest tak naprawdę upokorzeniem.
    @muchor
    Samo zycie !Takie to bylo nasze zycie.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    @mirabillis
    Czyje takie było, to było, ale szczęśliwie nie każdego.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    ależ świetny ten artykuł!
    @TrudnaSprawa
    Raczej kompromitujący.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Nigdy nie odżałuje że urodziłem się kilka lat za późno :) ale pamiętam jak tata z wujkiem wracali po takich podróżach przywozili zwitki dolarów. Do teraz opowieści z eskapad na Bałkany i do Azji wywołują uśmiech u wszystkich słuchających.
    @Warnunger2
    Nie masz czego żałować. Włącz tv Republika albo Trwam. Tam jest ciągle tak samo.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Znam temat. Były czasy, były przygody, była młodość, łza się w oku kręci...
    @ANTY
    ...i dziewczyny były piękne!
    już oceniałe(a)ś
    7
    1
    Przed wojną Żydzi byli handlarzami, a Polacy żołnierzami
    A w latach 80-tych na odwrót
    (tak się wtedy mówiło)
    @PiekielnyPedro-dawniej.666
    w punkt. ale slyszalem jak sie polscy handlarze robiacy transakcje
    obrzucali wyzwiskiem ty Zydzie
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Te opowiesci nad ktorymi komentatorzy tak cmokają to niestety powod do nadwislanskiego wstydu. Kto nie widzial w Austrii lub we Wloszech Informacji wywieszonej w sklepie- polaku nie kradnij- ten bedzie tesknił to tego cwaniackiego badziewia
    @mckwa
    A może bardziej duma, niż wstyd?
    Patrząc na poziom z jakiego startowaliśmy do dzisiejszego dobrobytu...?
    już oceniałe(a)ś
    11
    2
    @PiekielnyPedro-dawniej.666
    Absolutna racja. Moja pierwsza pensja po studiach to było 7,5 dolara.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0