Bieda w domach, krew na ulicach. Jesienią 1923 r. Polska stanęła u progu wojny domowej.
"Tyle znacy co Ignacy, a Ignacy g...o znacy" - tak drwiono z prezydenta Ignacego Mościckiego.
Po zabójstwie Gabriela Narutowicza część piłsudczyków parła do krwawej rozprawy z endekami.
Pogrzeb Chopina i manifest październikowy Mikołaja II. Co jeszcze wydarzyło się 30 października?