Ryoyu Kobayashi jako trzeci zawodnik w dziejach wygrał wszystkie konkursy Turnieju Czterech Skoczni. Na czwartym miejscu TCS skończył Dawid Kubacki.
Japończyk triumfował piąty raz z rzędu, ósmy w tym sezonie. Powtórzył wyczyn Svena Hannawalda i Kamila Stocha i wygrał wszystkie konkursy turnieju. Kubackiemu do podium klasyfikacji generalnej 67. TCS zabrakło tylko 3,3 pkt.
Niemiec wyprzedził Norwega Roberta Johanssona i Japończyka Ryoyu Kobayashiego, lidera turnieju. Najlepszy z Polaków był Dawid Kubacki, który zajął siódme miejsce.
- To był dla mnie najlepszy dzień w tym turnieju - mówił Kamil Stoch po piątym miejscu w Innsbrucku. W klasyfikacji generalnej jest czwarty, ale do podium traci 14,3 pkt.
Japończyk jest w kosmicznej formie i nie odda już zwycięstwa w 67. TCS. Jeśli jeszcze w niedzielę pokona rywali w Bischofshofen, wygra wszystkie konkursy turnieju i powtórzy osiągnięcie Svena Hannawalda i Kamila Stocha.
Jeśli śnieg i wiatr nie powstrzymają w Innsbrucku Ryoyu Kobayashiego, to rywale raczej tego nie zrobią.
22-letni Japończyk wyprzedził Czecha Romana Koudelkę i Norwega Johanna Andre Forfanga. Najlepszy z Polaków był Dawid Kubacki, który zajął siódme miejsce. Słabo skoczyli Kamil Stoch i Piotr Żyła.
- Popełnia błędy, nie jest maszyną. Ale to wciąż skoczek, którego stać na wszystko. I lubi Bergisel. Od lidera Ryoyu Kobayashiego nie dzieli go wiele - mówi o Kamilu Stochu trener reprezentacji Polski Stefan Horngacher
- Turniej Czterech Skoczni jest zbyt intensywny, wolnego czasu jest jak na lekarstwo. Trzeba skakać i odpoczywać, na rozrywki miejsca nie ma - mówi Dawid Kubacki, który na półmetku TCS jest trzeci.
Dawid Kubacki stanął na podium konkursu w Ga-Pa i wdarł się na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni. Strata Kamila Stocha do Ryoyu Kobayashiego jest duża, ale trener Polaków nie traci nadziei.
Japończyk wygrał po raz drugi z rzędu, ale na półmetku 67. TCS nad Niemcem Markusem Eisenbichlerem wciąż ma małą przewagę, bo tylko 2,3 pkt. Na trzecie miejsce w klasyfikacji turnieju wskoczył znakomity ostatnio Kubacki.
Piąty w Oberstdorfie i najlepszy w kwalifikacjach w Ga-Pa. Na 67. Turnieju Czterech Skoczni Dawid Kubacki znów pokazuje potencjał jednego z najlepszych skoczków świata. Co z tego wyniknie?
Do konkursu awansowało sześciu z siedmiu Polaków. Lider PŚ Ryoyu Kobayashi skoczył aż 140 m, ale z Kubackim (135,5 m) przegrał o 0,5 pkt.
Kamil Stoch zajął ósme miejsce w Oberstdorfie, tracąc do Japończyka Ryoyu Kobayashiego 14,7 pkt. Ale nie porzucił planów walki o trzeci z rzędu triumf w Turnieju Czterech Skoczni. Dawid Kubacki był piąty. Piotr Żyła tuż za nim.
22-letni Japończyk znów nie dał szans rywalom. Wygrał piąty raz w sezonie i przerwał serię Kamila Stocha, który triumfował w pięciu ostatnich konkursach TCS. Najlepszy z Polaków był dziś Dawid Kubacki, który zajął piąte miejsce.
Austriak skoczył 138,5 m i wyprzedził Japończyka Ryoyu Kobayashiego (138,5) oraz Żyłę, który skoczył metr bliżej od nich. Obrońca tytułu Kamil Stoch wylądował na 130. metrze i zajął ósme miejsce.
Pięć kolejnych zwycięstw w konkursach TCS - czy ktoś przerwie dominację Kamila Stocha? W sobotę kwalifikacje do zawodów w Oberstdorfie.
Turniej Czterech Skoczni ma tradycję, jest napompowany medialnie, ale skoczkowie nic z tego nie mają - mówi Adam Małysz dziewięć dni przed startem tegorocznej edycji.
22-letni Japończyk wygrał po raz czwarty w sezonie i to on będzie faworytem zbliżającego się Turnieju Czterech Skoczni. On oraz dwójka Polaków - Piotr Żyła i Kamil Stoch.
Karl Geiger odniósł w Szwajcarii swoje pierwsze zwycięstwo w Pucharze Świata. Drugi w Engelbergu był skaczący bardzo równo i daleko Piotr Żyła. Po raz pierwszy w tym sezonie na podium zabrakło lidera cyklu, Japończyka Ryoyu Kobayashiego.
Za nami inauguracja Pucharu Świata w skokach narciarskich w Wiśle. Niedzielny konkurs wygrał Jewgienij Klimow, triumfator tegorocznego Letniego Grand Prix. Tuż za podium uplasował się Kamil Stoch. - To da mi dobrą pozycję wyjściową na kolejne starty...
Udany początek Pucharu Świata w wykonaniu polskich skoczków narciarskich. W sobotę w Wiśle stanęli na najwyższym stopniu podium konkursu drużynowego, ale nie obyło się bez stresu. - Gdybym nie czuł tremy, trzeba by było kończyć karierę - przekonuje...
- Po tym, co wydarzyło się na piątkowych treningach i kwalifikacjach, miejsce na podium w konkursie drużynowym uznałbym za sukces. Jestem naprawdę zaskoczony tym, co się dziś wydarzyło - powiedział trener polskich skoczków po zwycięstwie zespołu w...
Kamil Stoch skoczył wczoraj tylko 111 metrów i ledwo zakwalifikował się do niedzielnego konkursu. Z 12 startujących Polaków odpadło sześciu. W dzisiejszym konkursie drużynowym oprócz Stocha i Kubackiego wystąpią Jakub Wolny i Piotr Żyła.
Kamil Stoch będzie skakał jak w poprzednim sezonie. Wszystko zależy od tego, na ile pozwolą mu rywale - mówi Adam Małysz 10 dni przed inauguracją Pucharu Świata w Wiśle
Skoczek z Nowego Targu najlepszy na igelicie. W sobotę na Wielkiej Krokwi najdalej latał Dawid Kubacki i to on został mistrzem Polski w skokach narciarskich.
Polacy przyzwyczaili nas do bardzo dobrych wyników na igelicie. Na normalnej skoczni w Szwajcarii zawodnicy prowadzeni przez Stefana Horngachera przeszli jednak samych siebie.
Kwalifikacje do trzeciego konkursu indywidualnego letniego Grand Prix w szwajcarskim Einsiedeln wygrał Polak, ale tym razem nie był to Kamil Stoch, a Piotr Żyła.
Dawid Kubacki po letnim konkursie skoków w Wiśle przypomina, że "zawsze może być lepiej". A Kamil Stoch, że "konkurencja nie śpi". Ale na razie Polacy uciekają konkurencji.
Maciej Kot, Dawid Kubacki, Kamil Stoch i Piotr Żyła zdecydowanie wygrali konkurs drużynowy na skoczni imienia Adama Małysza. Niemców i Norwegów wyprzedziliśmy o ponad 70 punktów!
Kibice z całej Polski, przyjaciele i krajanie Kamila Stocha zjawili się w sobotę tłumnie w jego rodzinnej miejscowości, Zębie, by oficjalnie powitać mistrza olimpijskiego po zakończonym, obfitującym w sukcesy sezonie 2017/18. Były góralska banderia...
- To był piękny sezon - mówi Kamil Stoch. Dawid Kubacki dodaje: - Teraz musimy pracować, by kolejny był jeszcze lepszy.
Fizycznie czuję się znakomicie i choć mam za sobą życiowy sezon, wierzę, że ten absolutnie najlepszy wciąż jeszcze przede mną - mówił Kamil Stoch po zakończeniu najlepszego sezonu w karierze
Kamil Stoch wygrał ostatni konkurs sezonu w Planicy. Polak już wcześniej zapewnił sobie triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata
Jest jeszcze jeden turniej w skokach narciarskich, którego Polak nigdy nie wygrał. Pierwsza edycja Planica 7 z premią 20 tys. franków dla zwycięzcy właśnie się zaczyna. Kwalifikacje w czwartek od 11.
Kamil Stoch zajął szóste miejsce w konkursie na mamuciej skoczni w Vikersund. Polak zapewnił sobie triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata i zwycięstwo w cyklu Raw Air.
Gospodarze triumfowali na mamuciej skoczni w Vikersund w drużynowym konkursie Pucharu Świata. Drugie miejsce, tak jak tydzień temu w Oslo, zajęła nasza reprezentacja. Liderem cyklu Raw Air pozostał Kamil Stoch.
Niebotyczny rekord skoczni Granasen i 29. zwycięstwo w karierze daje Polakowi niemal pewne zwycięstwo w Raw Air i triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Kamil Stoch wygrał zawody Pucharu Świata w Trondheim. Do tego poprawił rekord skoczni i powiększył przewagę nad rywalami w cyklu Raw Air.
Rewanż za Oslo był piorunujący. Kamil Stoch zdeklasował rywali w Lillehammer, powiększając przewagę w Pucharze Świata do 190 pkt i w Raw Air do 56,2 pkt. Dawid Kubacki był drugi.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.