Japończyk jest w kosmicznej formie i nie odda już zwycięstwa w 67. TCS. Jeśli jeszcze w niedzielę pokona rywali w Bischofshofen, wygra wszystkie konkursy turnieju i powtórzy osiągnięcie Svena Hannawalda i Kamila Stocha.

Drugie miejsce zajął dziś Austriak Stefan Kraft, trzeci był Norweg Andreas Stjernen. Najlepszy z Polaków był Kamil Stoch, który zajął piątą lokatę.

W konkursie wzięło udział pięciu podopiecznych Stefana Horngachera. Do zawodów nie zakwalifikowali się Aleksander Zniszczoł i Maciej Kot.

Już w drugiej parze serii KO Stoch rywalizował z Austriakiem Clemensem Aignerem. Polak we wczorajszych kwalifikacjach skoczył słabo, tylko na odległość 114 m, i zajął 24. lokatę. Jednak już dzisiaj w serii próbnej poleciał na 127. metr i skończył trening na piątym miejscu. Aigner, choć skoczył 119,5 m, nie miał szans z trzykrotnym mistrzem olimpijskim, który przeskoczył go o siedem metrów.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Ja odnioslem wrażenie, że nasi zaraz po odbiciu uzyskiwali dużą wysokość kosztem prędkości, której przy locie pod silny wiatr brakowało (wzgledem ziemi, bo wzgledem powietrza mieli dużą predkość).
    I to powodowało, że uzyskiwali dużo mniejsze odleglości.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Na pewno Stoch 131 m w drugim skoku?
    @gorivan
    Tak, 131 m w drugim.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @Marek_Derylo
    Dziękuję
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    . Przeglądam w GW wiadomości sportowe i na 20 informacji 15 to są piłkarskie Rzygać mi się chce Ta kopana piłka tłamsi cały polski sport jak kraj pisowska zaraza. Czy naprawdę są oni warci tego, by aż tyle o niej pisać??? Znając wartość i miejsce PN w szyku polskiego spotu nie wspominając światowego, z pewnością NIE!! No chyba, ze jak nie wiadomo o co chodzi kasę ciągle
    już oceniałe(a)ś
    5
    1