Oto powszechnie znane ponaglacze: "No to cyk!", "No to chlup w ten głupi dziób!", "Alkohol twój wróg - lej wroga w pysk!", "Zdrowie wasze w gardła nasze!".
- Naturalne było dla mnie, że "ojciec wie lepiej" i że "płakać nie można", choć tu dziurę w murze wybiła poezja, bo Mickiewicz leje męskie "łzy czyste, rzęsiste". Rozmowa z Jackiem Wasilewskim, współautorem książki "Uwięzieni w słowach rodziców".
"No pasarán" może oznaczać granicę, która pozostaje niedostępna, a wschodni odpowiednik "idi nach..." oznacza kierunek nazad, z którego się przyszło
Pieróg pochodzi od picia. Uszka i poduszka to fałszywi krewni. A barszczem można się poparzyć, choć nie jest gorący
Czy żubr ryczy? Rzadko. Zwykle chruczy. Żeby nikt się nie pomylił, bo ryczą jelenie i byki, a dla żubra to dyshonor.
Czy polski naprawdę jest trudny? Jak pięknie przeklinać? - po drogach i manowcach polszczyzny idą, rozmawiając, Olga Woźniak, nauczycielka języka polskiego, dziennikarka, i prof. Jacek Wasilewski, retoryk, autor wydanej niedawno książki "Bezecnik...
Wydaje nam się naiwnie, że w języku polskim jest inaczej niż w angielskim i tak się pisze, jak się słyszy.
Mówmy pozytywnie i wprost - czego oczekujemy, nie zaś czego nie oczekujemy (nie złość się). Jeśli ktoś ma być spokojny - powiedzmy mu właśnie to.
Pięknie pisał Brzechwa: "Ten dzień, ten dzień dzisiejszy jest gorzki jak cykuta". Kto toto wepchnął do języka?
Słowa są jak strój. Raz: zdradzają deficyty - nieudolne użycie słowa bywa niczym spodnie założone tył na przód. Dwa: ujawniają przerost ego - jakby mały pies wchodził na budę, żeby nadąć swój rozmiar.
Ojczyzna kontra Synczyzna, czyli jak język polski hamuje postęp
O tym, że się wyszczepiliśmy, raczej nie powiemy, bo przy naszej nieufności do nauki i postlemowskiej fantazji Polaków o chipach w szczepionkach jest to sytuacja czysto hipotetyczna.
Używając celownika w polszczyźnie nierzadko można spudłować. Powiedzmy: "kaszy jaglanej", ale nigdy nie mówmy:"kaszy mannej"
Pleonazmy pospolite. Spadać w dół, fakt autentyczny, akwen wodny, artykuły AGD...
Miesza się nam liczba z ilością i mówimy: w hotelach zmalała "ilość turystów". Dlaczego jednak nie mylimy się w drugą stronę? I nie spotykamy liczby hejtu, śmieci, mąki?
Nie chodzi mi o słowa "zbliżenie", "współżyć", "odbyć stosunek", bo to wyrażenia dobre dla ucha sędziego i protokolanta. Gdyby dziś spytać studentów, jakich słów używają na określenie miłej i zdarza się, że niezmiernie delikatnej czynności,...
Nawet Mickiewiczowi w pierwszych utworach zdarzyło się napisać wziąść. Później już pisał wziąć
Dzisiejsze związki opisuje metafora firmy. Nie jesteśmy w nich jednością. Jesteśmy partnerami z ograniczoną odpowiedzialnością
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.