Zdawała sobie sprawę z podbojów męża, żartobliwie mówiła paniom dzwoniącym do domu, że "mąż leży pod termoforem". Nie spodziewała się takiego obrotu spraw, bo Janek już nie był wcale młody, kiedy się okazało, że znów zostanie ojcem.
To był przełomowy moment w karierze księżnej Kate. Zlekceważyła jedną z zasad królewskiego dworu.
Jestem dumny z recenzji, jaką Bardini wygłosił o mnie: Można powiedzieć o Łazuce różne rzeczy, ale za nim się tęskni.
Kobiety jakby przecierały oczy. Rozglądały się dookoła i mówiły: "Hm. To, co tamta opisała przed chwilą jako gwałt, przydarzyło się mnie". Podniesiono kamień i odkryto pod nim całe stada seksualnych drapieżców, którzy rozpierzchli się w świetle...
Warunkiem akceptacji naturyzmu było pokazywanie jedynie kobiecej nagości i to w ściśle określonych ramach, w których młode, atrakcyjne kobiety były obiektem męskiego zainteresowania. W ten sposób, realizując heteronormatywne fantazje czytelników i...
W piwnicach berlińskiej kliniki Charité odnaleziono zmumifikowane kobiece ciało. Bez głowy, dłoni i stóp, leżało w zamkniętej od dziesięcioleci skrzyni. Nie było przy nim żadnej kartki. Patolodzy stwierdzili, że wydobyto je kilkadziesiąt lat...
Jeśli korci was, by zacząć obmacywać sobie okolice śródpiersia, wstrzymajcie się. U większości dorosłych nie bardzo jest czego szukać.
Jeśli się pospieszymy, mamy szansę uniknąć katastrofy klimatycznej - tak uważa Bill Gates. I pisze o tym w książce "Jak ocalić świat od katastrofy klimatycznej" (przeł. Michał Rogalski).
Polacy przemocą wobec dzieci przejmują się bardzo. Pod jednym warunkiem - musi być wręcz obscenicznie brutalna.
Ciało tygrysa zostaje pochowane w ludzkim ubraniu. Orokowie zakładają zmarłemu zwierzęciu spodnie i szlafrok, a także buty na tylne nogi, rękawice na przednie i kapelusz na głowę.
Nie troszczą się o nic poza zdobywaniem dla siebie majątku i pozostawaniem u władzy, nie da się więc ich zawstydzić - pisze Anne Applebaum w książce "Koncern Autokracja. Dyktatorzy, którzy chcą rządzić światem".
Stanisław Steiger spędził w areszcie 16 miesięcy. Otarł się o śmierć przez rozstrzelanie. Jako zamachowca wskazała go Maria Pasternakówna - histeryczna i niezrównoważona tancerka Teatru Wielkiego.
Podobała mi się na maksa. Odkąd pierwszy raz zobaczyłem, jak pochyla się i włancza wieżę, na lśniącym brzuszku nie mając ani grama zbędnego tłuszczu, i przez ramię rzuca do wszystkich: "To co? Everybody!".
Przyciemnił sobie brwi i umalował oczy kredką, a czarna pasta do butów lśniła na jego zaczesanych do tyłu włosach. Jak Marlon Brando wbrew wszystkim stał się donem Corleone?
Andrzej Wajda wymyśla zegar z sekundnikiem, który stanie w telewizyjnym studio. Gdyby komuniści manipulowali transmisją, zegar od razu to zdradzi.
Podczas gdy my puszczamy wianki, świetliki wypatrują zielonego blasku swoich latarenek. Trwa to jedynie chwilkę, w tej postaci żyją krótko, a po serii letnich nocnych występów - giną. Ten romantyczny epizod to wręcz bajkowe zwieńczenie zgoła...
Przedpremierowy fragment nowej powieści Szczepana Twardocha "Powiedzmy, że Piontek".
Zdzisława Maklakiewicza i Jana Himilsbacha kochano, bo im nie zazdroszczono. Dla sfrustrowanego narodu stanowili dowód, że nie trzeba wyglądać jak Beata Tyszkiewicz, żeby zrobić karierę.
Powiedziałem Wajdzie, że za nic nie zagram Żyda, który podpala fabrykę Polakowi - opowiadał Wojciech Pszoniak w jednym z ostatnich swoich wywiadów *.
Litery napisu "Teatr Dramatyczny" na ścianie Pałacu Kultury muszą być puste, skoro chowają się za nimi wróble. Dziesięć naraz, za szesnastoma literami. Nawet stary neon to dobre schronienie.
Dlatego ukuły plan: uciekną. Powstrzymała je jednak świadomość, że pieniądze są w depozycie i że rodzice mogą mieć z powodu ich zniknięcia nieprzyjemności.
Młoda prawniczka Mary Robinson składa projekt ustawy o antykoncepcji. Jeszcze nie wie, że w ten sposób rzuca wyzwanie katolickiej Irlandii. W poczcie znajduje odcięte palce gumowych rękawic, imitacje prezerwatyw z dołączonymi nienawistnymi listami:...
- W oryginalnym scenariuszu wszyscy goście zabici na koniec przez Travisa byli czarni - pisze o "Taksówkarzu" Quentin Tarantino.
Na brać akademicką pada blady strach. A kto jest wszystkiemu winien? Cudzoziemcy. Wiadomo, że Afryka to wylęgarnia tej zarazy.
Nie wiem, czy gdziekolwiek w tzw. krajach cywilizowanych tak rabowano i tak niszczono resztki dóbr współobywateli, jak w powojennej Warszawie. Futra i meble z gett całej Polski zrobiły swoje, przesłoniły oczy, zakneblowały sumienia.
Dziewczyna pomiędzy dwudziestym a dwudziestym piątym rokiem życia, której wartość sięgała przed tygodniem nawet dziesięciu dolarów, teraz warta była zaledwie cztery, i to z kośćmi.
Kto dziś może pochwalić się gwiazdkami Michelina, niech wspomni wdzięcznie wielkiego Cura, księcia gastronomów. Mnie z jego zaleceń udzielanych kucharzom pozostaje jako wskazówka ciągle aktualna: faites simple, zachowaj prostotę!
Do dziś nikt nie chce przyznać się do błędu w sprawie Paetza. Tematu unika Dziwisz, nie rozlicza się Kowalczyk, nigdy nie wytłumaczył się Jędraszewski. Gdyby słuchać tylko ich wypowiedzi - a częściej milczenia - można by uznać, że Paetz działał sam,...
Po roli Magdy Karwowskiej, Anna Seniuk odebrała telefon z Komitetu Centralnego PZPR. "Serdecznie zaproszono" ją do zajęcia miejsca na trybunie honorowej u boku Edwarda Gierka.
- Jokera boję się bardziej niż wszystkich innych czarnych charakterów. Zwłaszcza ostatnio, można wyczuć, że cywilizacja ledwo się trzyma - mówi Christopher Nolan, prawdopodobny triumfator tegorocznej oscarowej gali za "Oppenheimera".
Tolik zawsze uważał, że ceremonia pogrzebowa w obrządku chrześcijańskim jest okrutna, przesadna i nikt jej nie potrzebuje.
Próbowała żonglować, jedną ratę, która parzyła, podrzucała w górę, drugą przekładała z ręki do ręki. Naciągała terminy, tu spłacała, tam dopożyczała, czasem od tych, którzy nawet nie wiedzieli, że pożyczają.
"Źle się czuję, marnie śpię, w dzień chodzę, jakby mnie byk wyjebał" - pisał Hłasko do Osieckiej w liście z Paryża.
- Mruczek - wychlipała Lizzie. - Nie żyje!... Zawinęłam go w kawałek czerwonego jedwabnego brokatu i włożyłam do zamrażarki.
Mężczyzn traktowała inaczej. Nie miała nic przeciwko temu, by napisać coś o braciach Coen czy Stevie Buscemim.
Śledzie klasyczne przyrządzał sam. Najpierw długo je moczył, potem całe, razem z ikrą i mleczem, dosmaczał cebulą. To znaczy ikrę wrzucał do środka ryby, a z mlecza robił krem. Mieszał go z przyprawami i octem. Po czym całe duże płaty zalewał...
Od tego zdarzenia, na temat którego nie było ani jednego oficjalnego komunikatu, przestałem ignorować pedofilię wśród księży.
Podobnie jak wielu Włochów Enzo Ferrari poświęcił więcej czasu na przeżywanie żałoby po śmierci syna niż samemu synowi za jego życia.
Jeśli nawet istnieli, nie wiadomo, czy było ich trzech. Z całą pewnością nie byli królami.
Ten wielki, silny głupek znowu stał przerażony na mokradłach, a spod domu patrzył na niego stary oczami mordercy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.