Napisy na murach nie były dotąd raczej traktowane jako zabytki. Wojewódzki konserwator uznał jednak, że są cennym dokumentem historii, i objął ochroną znaki "Solidarności Walczącej" na ścianie żoliborskiego bloku.
Przeważająca większość obywateli PRL chodziła głosować, a komunistom nie były potrzebne wielkie fałszerstwa, żeby pochwalić się np. 96-procentową frekwencją. Dlaczego?
Budka telefoniczna, farelka, narty Polsport, Vibovit i Visolvit, a także najprawdziwszy saturator. Muzeum Życia w PRL otworzyło właśnie nową siedzibę w Warszawie.
Szczeciński archeolog zrekonstruował plany trzech poradzieckich baz jądrowych w Polsce. Rosjanie zawsze odmawiali ich ujawnienia. Grzegorz Kiarszys posłużył się m.in. materiałami satelitów szpiegowskich CIA oraz techniką, dzięki której odkryto...
Pod Świętoszowem umowę handlową z Armią Radziecką zawiera proboszcz - wierni dają armii mięso, w zamian żołnierze remontują kościół
W czasach Gierka wydałem w paryskiej "Kulturze" powieść "Cudowna melina", zatrzymaną w kraju przez cenzurę. Dziś zdaje mi się, że świat prowincji PRL-u, który wtedy próbowałem opisać - zakłamania, nieprawości i korupcji - wrócił nagle wraz z "dobrą...
Maria Jaszczuk - działaczka konspiracyjna, więźniarka Auschwitz i Ravensbrück. Po wojnie polityczka całkowicie oddana sprawom kobiet. To ona 27 kwietnia 1956 roku występuje w Sejmie z projektem zalegalizowania aborcji ze względu na trudną sytuację...
Największe i najdłuższe śledztwo w historii PRL-u zakończyło się największą kompromitacją milicji i prokuratury. Nie udało się ustalić, kto odjechał spod banku z płóciennym workiem, w którym było ponad 1,3 mln zł.
- Największe imprezy robiliśmy w Domu Marynarza, Korabiu, Domu Kultury Budowlanych - wspominał Tadeusz Klimowski, znany szczeciński dziennikarz, autor piosenek i "człowiek estrady". - To były dla aktorów i estradowców prawdziwe żniwa. Za pieniądze z...
"To było prawdziwe piekło. Osobą najgorzej traktowaną był , [Zdzisław] , Grudzień. Wszyscy mieli do niego pretensje o to, że się nas wyparł (...), walcząc o pozostanie na powierzchni" - wspominał pobyt w ośrodku internowania w Głębokiem Edward...
Władza buduje nową elitę, odżegnuje się od nowoczesności. Część ludzi zaczyna myśleć inaczej, przechodzi na bezpieczne pozycje. A wielu nie wierzy, że dzieje się to, co się dzieje
Sześć kroków w jedną stronę. Obrót. Sześć w drugą. Kolejny obrót i znowu to samo - spacer w kierunku okna i z powrotem. Długo nie wiedziałem, dlaczego tata chodził tak po pokoju w naszym mieszkaniu przy Śniadeckich 48. Rozmiar sześciu kroków miała...
Przedmioty nie tylko pełnią funkcję użytkową. Świadczą o nas, odzwierciedlają naszą tożsamość
W swojej wyobraźni Jacek był dorosłym facetem zakochanym w dziewczynce. A przecież on sam miał wtedy niewiele ponad dwadzieścia lat. Oni razem rośli.
Gdyby Jacek Kuroń dalej był w polityce, to historia Polski wyglądałaby inaczej. Zamiast dwóch wrogich obozów mielibyśmy sprawiedliwość społeczną, dużo wdzięcznych uchodźców, najlepsze w Europie programy socjalne i najlepszą edukację. Z Anną Bikont...
"Człowiek kocha Polskę Ludową, ale wróg dociera do niego z wrogą plotką" - mówił Kuroń we wczesnych latach pięćdziesiątych. Ale czasem przez bełkot partyjnego aktywisty przemawiał inny, ciepły Jacek Kuroń. Powoli nadchodził bunt.
Internowana Gajka Kuroń do męża Jacka, też więźnia, 8 stycznia 1982 roku: "Mimo wszystko dziękuję Bogu, że jestem w więzieniu. Zawsze bałeś się myśli, że kiedyś siądę. Dziś, mając za sobą trzy tygodnie, stwierdzam, że wytrzymam długo"
Od takiego rosyjskiego porzekadła Jerzy W. Borejsza zaczyna rozdział poświęcony swemu stryjowi, osławionemu brutalnemu ubekowi Józefowi Różańskiemu
Ludzie, którzy witali w moim domu nowe tysiąclecie nie przekroczyliby już mojego progu, a nawet nie chcieliby się przyznać, że kiedykolwiek tu byli. Z grubsza połowa gości naszej imprezy nie zamieniłaby dzisiaj słowa z pozostałą połową.
Z gęby byłem poczciwiną. "Twarz jak dziewica" - pisał o mnie Urban. Zatrudniając się, musiałem więc stworzyć sobie legendę. Najczęściej był to student wywalony ze studiów albo sierota wyrzucona na ulicę. To wzbudzało litość i zaufanie. Janusz...
Ta książka opowiada o dramatach i pożądaniach, imprezach i seksie, romansach i kilkudziesięcioletnich związkach. O życiu. Tyle że jej bohaterami są geje i lesbijki z lat 30., czasów okupacji, powstania warszawskiego i w PRL-u.
"Wyobraź sobie, że od pewnego czasu śnisz mi się często (co Pani robi w moich snach?). A co się w snach, przynajmniej mnie, dotąd nie zdarzało - śnisz mi się bardzo realistycznie, plastycznie i przy tym radośnie. Przyznasz, że mi się bardzo udało,...
Ponad 113 tys. zł umorzonych odsetek. Pani Anna z Warszawy nie kryje zadowolenia z listu, jaki otrzymała od spółdzielni mieszkaniowej. Podobne dostało już w tym roku 9 tys. osób, a na dniach przyjdą do kolejnych 41 tys. Polaków. Resort jeszcze w tym...
Kiedy polscy artyści w czasach PRL-u jeździli na Zachód, mieli mało rzeczy, którymi mogli zaimponować. Ale mieli spirytus i wyborową.
Poszukaj, czy w dokumentach dziadków lub rodziców nie zawieruszyła się przedpłata na auto z czasów PRL. Można za nią teraz dostać kilkanaście tysięcy złotych.
Wszystko jasne. Smarzowski jest jak Putin najeżdżający Gruzję i Ukrainę. Jak kat powstania styczniowego, który rozstrzeliwał księży. Jak esbek ze słynnego Departamentu IV MSW, tego od niszczenia Kościoła
Przez 45 powojennych lat polski parlament był maszynką do przyklepywania woli suwerena, czyli w tamtej rzeczywistości - pierwszego sekretarza Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej i jego podwładnych. Niekiedy budziło to śmiech, ale częściej grozę
- Wcześniej szkoła mieściła się na drugim piętrze i dyrektor Tylewicz na własnych plecach wnosił uczniów na zajęcia - Zbigniewa Tylewicza wspomina Aleksandra Skorniak.
Kolebką polskiej motoryzacji jest Śląsk i to w Polsce bije najsilniej serce europejskiej elektromobilności - twierdzi minister przedsiębiorczości Jadwiga Emilewicz.
Podążała raz z prądem, raz pod prąd, działała w środowiskach, wydawałoby się, niemożliwych do pogodzenia w jednym życiu. W jej fascynującej biografii główną rolę gra jednak twórczość: książki odkłamujące mity obowiązujące w oficjalnej historiografii...
Nie mam najmniejszego sentymentu do Peerelu, wybitnie irytuje mnie peerelowska nostalgia, to jednak w tamtych czasach kultura była, filmy były, książki wydawano, ludzie pracę mieli, wrażliwość społeczna władzy, elektryfikacja i zwalczenie...
Dziękuję za artykuł pt. "Ministranci wyklęci". Cieszę się, że przypomnieliście o tej tragicznej historii - pisze pani Elżbieta.
Slow food, minimalizm, DIY, zero waste - te trendy pojawiły się w jej poradnikach, zanim jeszcze zostały nazwane.
Jakie są granice oportunizmu? Czy udawanie, że nic się nie dzieje, równa się uczestnictwu w kłamstwie? - pyta Maciej Wierzyński. Pisze o PRL-u ale PRL nie ma na te pytania patentu
Nadciągały wakacje 1980 r. i Polacy szykowali się do wyjazdów. Tymczasem 1 lipca w gazetach przeczytali, że władze wprowadziły do sprzedaży w sklepach komercyjnych kilka dalszych gatunków mięsa
Mieli po 17 lat, trzy bagnety i zardzewiały karabin. I chcieli obalić stalinizm.
Amerykański film "Konwój" z Humphrey'em Bogartem, szczecińska zatyczka do mleka z lat 70., polski harley, czyli junak, siódme poty pod telewizyjnymi lampami i perfumy "Być może" - wszystko to na trasie sentymentalnej dla niektórych wycieczki po...
Cóż my wiemy o kobietach w PRL-u? Że pasjami jeździły na traktorach, zmuszano je do pracy i aborcji, choć wolałyby bawić dzieci w domach i ozdabiać kwiatami portret papieża, oraz że umiały uszyć z firanek suknie ślubne, a na szyjach, zamiast korali,...
Postawny mężczyzna wyjął broń, kiwał się na krześle i bawił pistoletem. Chłopiec nigdy w życiu tak się nie bał.
Rok 1980. Trio Kaczmarski-Gintrowski-Łapiński odbiera nagrodę dziennikarzy za "Obławę". Owacje w amfiteatrze. Ale nikt w Polsce tego nie widzi i nie słyszy. Komunistyczne władze nakazały wyciąć to z transmisji
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.