W Ghanie zmarło dwoje pacjentów z rzadką, wysoce zakaźną gorączką krwotoczną marburg. Wywołuje ją wirus podobny do eboli. To już drugie ognisko tej choroby w Afryce Zachodniej - informuje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO).
Jeden z zakażonych pacjentów - noworodek - zmarł. To pierwsze zachorowania na wirusową gorączkę Lassa w Wielkiej Brytanii od kilkunastu lat. Brytyjska Agencja Bezpieczeństwa Zdrowotnego (UKHSA) uspokaja jednak, że ryzyko wybuchu epidemii jest bardzo...
Mówi o tym raport niezależnej komisji powołanej przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) w następstwie zgłoszenia skarg przez ponad 50 Kongijek. Jest w nim mowa o gwałtach, 29 ciążach i o naleganiach sprawców na dokonanie aborcji.
W Gwinei zmarł pacjent z rzadką, wysoce zakaźną gorączką krwotoczną Marburg. Wywołuje ją wirus podobny do Eboli. To pierwszy przypadek tej choroby w Afryce Zachodniej - informuje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO).
Wszyscy zadają sobie teraz pytanie co dalej? Co po COVID? Książka Davida Quammena daje odpowiedź, ale nie uspokaja.
Gwinea potwierdziła w niedzielę siedem zachorowań, w tym trzy zgony, i ogłosiła "sytuację epidemiczną". Wirus gorączki krwotocznej zaatakował też w Demokratycznej Republice Konga
Wirus jest zabójczy i bardzo zakaźny. Na szczęście nie dla ludzi - uspokajają naukowcy.
Siostra Fermina zmarła w potwornych mękach, a teraz to samo działo się z młodziutką pielęgniarką. Nikt nie miał pojęcia, w jaki sposób choroba się przenosi ani co ją wywołuje. Lekarka: - Byłam równie bezsilna jak moi poprzednicy w średniowieczu...
Tygodnik "Nature" wyłonił 10 osób, które najlepiej symbolizują dokonania nauki (ale także jej problemy) w kończącym się 2019 r.
Krwawe żniwo, które zebrał wirus Ebola w Afryce, i incydent w laboratorium w Virginii, kiedy po raz pierwszy odkryto wirusa w Ameryce, opisał Preston w bestsellerowej książce "Strefa skażenia". National Geographic przeniosło historię zespołu z...
To druga największa epidemia wirusa Ebola w historii - ostrzega Światowa Organizacja Zdrowia. Śmiertelność wirusa wśród osób, które zachorowały w ciągu ostatniego roku, wyniosła 70 procent. Sytuacja z każdym dniem jest coraz gorsza.
Liczba ofiar śmiertelnych gorączki krwotocznej w Demokratycznej Republice Konga wzrosła do 1,6 tys. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uznała epidemię za "sytuację nadzwyczajną w zakresie zdrowia publicznego o skali międzynarodowej".
W ciągu ostatniego roku na gorączkę krwotoczną zmarło ponad 1,1 tys. ludzi - większość w ostatnich tygodniach. Do walki z chorobą nie udaje się nakłonić lokalnej społeczności, personel medyczny coraz częściej pada ofiarą zbrojnych ataków.
- Zajmujemy się tym tematem, ponieważ istnieje realne zagrożenie epidemią, być może także w Europie, a na chwilę obecną nie dysponujemy żadnym lekarstwem czy szczepionką - mówi dr hab. Marcin Sieńczyk z Politechniki Wrocławskiej, który będzie badał...
Przybywa leków na walkę z ebolą. Jest już dość skuteczna szczepionka. Jednak epidemia trwa. Dlaczego?
Jest już skuteczna szczepionka na ebolę, są lekarstwa, służby epidemiologiczne tym razem zareagowały szybko. Dlaczego mimo to nie udaje się opanować choroby, która po trzech latach przerwy znowu zaczyna zbierać śmiertelne żniwo?
Szerzy się epidemia wirusa Ebola w Demokratycznej Republice Konga. Zachorowania odnotowano już nie tylko na terenach wiejskich, ale również w mieście Mbandaka. To rodzi obawy, że choroba będzie coraz trudniejsza do opanowania.
Wiosną wirus ebola zabierał kilkanaście ofiar w ciągu tygodnia. Do tej pory zabił więcej niż w całej swojej 40-letniej historii.
W środę na ebolę zmarł pierwszy pacjent w USA. To, co jeszcze niedawno bywało na Zachodzie powodem do żartów, dziś wywołuje panikę.
Uczeni twierdzą, że to prawdziwy triumf nauki nad zabójczą chorobą. Są jednak pewne minusy.
Brytyjska pielęgniarka Pauline Cafferkey jest w stanie krytycznym w szpitalu w Londynie z powodu komplikacji spowodowanych zakażeniem wirusem ebola.
Najgroźniejsza w historii epidemia wirusa gorączki krwotocznej jest o krok od wygaśnięcia.
Wydaje się, że jest wreszcie skuteczna szczepionka przeciwko wirusowi Ebola. Powstała w ekspresowym tempie - świat naprawdę wystraszył się globalnej epidemii.
Naukowcy opracowali wziewną szczepionkę zapewniającą odporność na wirusa Ebola. Jej skuteczność potwierdzili podczas badań przeprowadzonych na małpach. Nie wiadomo jeszcze, czy efekt jej działania będzie równie skuteczny u ludzi.
We wtorek rzecznik Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) potwierdził, że w Liberii doszło do nowego przypadku zachorowania na gorączkę krwotoczną. Wirusa odkryto we krwi 17-latka, który zmarł w ubiegłym tygodniu. Sześć tygodni temu od ogłoszono, że...
W Gwinei i Sierra Leone gorączka krwotoczna wciąż atakuje, ale kraj, w którym zebrała dotąd najkrwawsze żniwo, może ostrożnie świętować.
Lekarze ze szpitala w Atlancie przez dwa miesiące walczyli o życie dr. Iana Croziera, który w Afryce zaraził się wirusem Ebola. W październiku wypisali Amerykanina do domu z diagnozą: wyleczony. Po dwóch miesiącach Crozier znów leżał w szpitalu i...
W wiosce leżącej niedaleko miasta Makeni w Sierra Leone 31 osób zakaziło się wirusem ebola. Źródłem nagłego rozprzestrzenienia się wirusa prawdopodobnie jest mężczyzna, który uciekł z kwarantanny w stolicy kraju Sierra Leone - informuje Światowa...
- Moją myśl kieruję do wszystkich dzieci, które zostały zamordowane. Myślę też o dzieciach zamordowanych, zanim się urodziły. Tych, które zostały pochowane przez egoizm kultury, która nie kocha życia. Nad ich krwią unosi się cień współczesnych...
Z obawy przed rozprzestrzenianiem się wirusa Ebola rząd zakazał zgromadzeń bożonarodzeniowych i noworocznych. Sierra Leone to dziś kraj najciężej doświadczony epidemią.
Człowiekiem, a dokładniej ludźmi roku magazynu "Time" zostali lekarze, którzy nie rezygnowali z pracy, choć ich koledzy chorowali i umierali. I pielęgniarki, które choć stały w błocie i wymiocinach, to nie odchodziły od łóżek pacjentów. - Ci, którzy...
Prawie połowa zatrudnionych przed wybuchem epidemii Liberyjczyków jest dziś bezrobotna. Gospodarcze konsekwencje eboli boleśnie odczuwają nawet kraje na przeciwnym krańcu kontynentu.
Lekarze, których Kuba wysłała do walki z ebolą w zachodniej Afryce, pracują w ośrodkach wybudowanych przez Amerykanów. Czy to przełamie lody między USA i Kubą?
Dwa leki zwalczające wirusa Ebola będą testowane w próbach klinicznych - podaje organizacja Lekarze bez Granic, która od początku zaangażowana jest w walkę z epidemią w zachodniej Afryce. Badania rozpoczną się w grudniu.
Martin Salia to chirurg, który zaraził się wirusem Ebola podczas pracy w Sierra Leone. Jak poinformowała rodzina, miał poważne objawy choroby, w tym niewydolność nerek i układu oddechowego. Zmarł dziś w szpitalu w stanie Nebraska.
Zanim armia USA postawiła w Liberii pierwszy z planowanych 17 szpitali polowych, okazało się, że liczba chorych na ebolę w tym kraju spada. Eksperci wzywają do zmiany strategii w walce z epidemią, która wciąż postępuje w Gwinei i Sierra Leone.
Tysiące żołnierzy i wolontariuszy z USA ruszają do Liberii, by zakładać szpitale polowe dla chorych na ebolę. Eksperci są jednak sceptyczni co do szans na szybkie opanowanie epidemii.
Z grypą się oswoiliśmy, choć hiszpanka zabrała więcej ofiar niż pierwsza wojna światowa
Serum stworzone z krwi pacjentów zarażonych wirusem, którzy wyzdrowieli, może być dostępne w dotkniętej epidemią Liberii już za kilka tygodni - informuje Światowa Organizacja Zdrowia.
Choć w całej Ameryce wykryto tylko trzy przypadki wirusa, wywołuje on powszechne zaniepokojenie, a nawet panikę. Prawica krytykuje prezydenta Obamę za serię katastrofalnych wpadek służby zdrowia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.