W Gwinei zmarł pacjent z rzadką, wysoce zakaźną gorączką krwotoczną Marburg. Wywołuje ją wirus podobny do Eboli. To pierwszy przypadek tej choroby w Afryce Zachodniej - informuje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO).

Wirus pojawił się w Gueckedou. W tym samym regionie w latach 2014-16 doszło do epidemii Eboli, która pochłonęła kilkanaście tysięcy ofiar - podaje WHO. Zakażenie wykryto niecałe dwa miesiące po tym, jak Gwinea ogłosiła wygaszenie tegorocznej epidemii Eboli o znacznie mniejszej skali, która wybuchła w lutym. 

Władze sanitarne szukają osób, które mogły mieć kontakt z zakażonym pacjentem. Na miejscu jest też zespół 10 ekspertów z WHO, który ma pomóc Gwinei w powstrzymaniu wirusa.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Marcin Ręczmin poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Tyle szczęścia, że to się chyba przenosi przez kontakt z krwią zakażonego, a nie drogą kropelkową. Ale mimo to planeta ma niezły arsenał środków, które umożliwią jej zapewne w końcu wyregulowanie naszej populacji.
    @PantaRei
    no niestety przenosi sie droga kropelkową i jest wysoce zakaźny, tak że nawet zdarzały się zakażenia o pracowników laboratorium pomimo pełnego stroju ochronnego.
    już oceniałe(a)ś
    5
    3
    @PantaRei
    Nie planeta, a NWO. Wake up.
    już oceniałe(a)ś
    3
    7
    @aagulha
    WHO podaje co innego.
    już oceniałe(a)ś
    0
    2
    Matka Natura stara się jak może ograniczyć populację ludzi.
    już oceniałe(a)ś
    19
    1
    ludzie się chyba nigdy nie nauczą, żeby nie żreć nietoperzy. Tak dla przypomnienia, ostatnia epidemia eboli zaczęła się właśnie od tego.
    już oceniałe(a)ś
    10
    1
    "[..]wysoce zakaźną gorączką krwotoczną Marburg[..]" - to NIE JEST choroba wysoce zakaźna!
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Tak nas "kocha" "matka-natura".
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    "wirus przeniósł się na człowieka z nietoperzy owocożernych"

    Sam się nie przeniósł, proponuje nie żrec każdego gó...wna.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    To co, zamykamy?
    już oceniałe(a)ś
    4
    5
    To są wirusy, których należy się bać. Śmiertelność większa od COVIDa o prawie dwa rzędy wielkości
    @MarcinFromJasoom
    A nawet 9 "rzędów".
    Bo niektóre warianty Eboli mają 93% skuteczność.
    Ale mimo,że wirus eboli jest bardziej podstępny i okres inkubacji wynosi kilka dni (przez to teoretycznie łatwiej mu się roznosić niezauważenie) to jego rozprzestrzenianie (poza przypadkami wydostania się z laboratoriów) ogranicza się do rejonów środkowej Afryki gdzie jednocześnie spotykają się skupiska goryli i nietoperze (gatunek rezerwuarowy).
    Rozprzestrzenianie wirusa kończy się w momencie gdy wymiera całe stado goryli (97do 100%) i od 50 do 93% mieszkańców danej wioski lub plemienia.
    I tak od 1976r lokalne epidemie eboli wybuchają i znikają tak nagle jak się pojawiły.
    już oceniałe(a)ś
    11
    3
    @MarcinFromJasoom
    Napiszę językiem covidiotów: to tylko trochę cięższa grypa.
    już oceniałe(a)ś
    9
    4
    @marsellus_wolles
    Hmmm..
    Z tego co piszesz to nie jestem pewien czy rozumiesz co to jest "rząd wielkości"...
    już oceniałe(a)ś
    8
    1
    @MarcinFromJasoom
    Jakieś wiarygodne zrudło tych informacji?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @MarcinFromJasoom

    Walka jest o to, by rozprzestrzeniony na całym globie Covid-19 nie zmutował ze śmiertelnością w kierunku Marburga/Eboli.

    Co niestety umożliwia KAŻDA niezaszczepiona osoba.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    @mckasp

    Oczywiscie.
    Na przyklad tutaj, w tej pracy, szacowania obejmuja rozne grupy wiekowe oraz rozne populacje geograficzne.
    Srednia dla Francji wynosi 0.79% (IFR - infection fatality ratio; the ratio of COVID-19-associated deaths to the total number of SARS-CoV-2 infections)

    www.nature.com/articles/s41586-020-2918-0

    Generalnie, pomimo roznic pomiedzy szacowaniami i badaniami, IFR wynosi ponizej 1%.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @zgryz

    To, co piszesz, jest niemozliwe.
    Obecnie przyjmowane modele ewolucji choroby/wirusa w dluzszym okresie czasu sugeruja znaczace obnizenie smiertelnosci COVID19.

    Niezaleznie od tego, jesli chcialbys pozbyc sie wiekszych populacji spoleczenstw, ktore sa "rezerwuarem" dla nowych mutantow, sugeruje wymyslec, jak przekonac do szczepien mieszkancow panstw afrykanskich, a nie europejskich. Europa i Ameryka Polnocna maja sie swietnie, w porownaniu.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @MarcinFromJasoom
    Widać idioto, ze nic na ten temat nie wiesz. Bać to trzeba się takich jak ty i głupoty, która zarażasz o 200 rzędów więcej niż ebola
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @MarcinFromJasoom
    Prościej byłoby napisać, że jest ok. 100 krotnie bardziej śmiertelna i właśnie dlatego oraz ze względu na krótki czas rozwoju, jest w sumie mało dla nas groźna.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @xerra1
    Mozna mowic o roznych dynamikach cyklu rozwojowego, infektywnosci, i innych parametrach eidemiologicznych tych 2 typow wirusow, ale jesli chodzi o smiertelnosc, to nie ulega watpliwosci, ktory wirus jest grozniejszy. Pozostaje tylko miec nadzieje, ze mutacje wirusow z tej rodziny (Filoviridae) nie przysposobia ich do "lepszego" dzialania w populacji ludzkiej..
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @beryl556
    Jestes zywym przykladem negatywnego wplywu jaki brak edukacji wywiera na spoleczenstwo.
    Jak juz sie nauczysz czytac, to poczytaj troche, doucz sie, i wtedy komentuj.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0