Od was, mediów, żądam absolutnej determinacji do wszelkiej mobilizacji każdego, przekonania każdego, przekonania wszystkich do udziału w marszu 4 czerwca - pisze w liście do "Wyborczej" nasz czytelnik.
Mam 14 lat i czuję się oszukany. Jest mi źle, smutno, czuję, jakbym dostał kopa w d*pę. Pokazano mi, że gra jest nierówna, zasady można zmieniać, nie liczy się mój wysiłek, poświęcenie. Nie liczę się ja - pisze uczeń ósmej klasy, Kuba
On do niej pisał: "Kocham Cię wciąż z wzrastającym natężeniem (co to będzie za kilka lat?)". Ona do niego: "Kocham Cię i gdybyś był tu razem ze mną byłoby mi o całe szczęście mniej smutno". Dla środowiska, w którym się obracali, ich rozejście się...
My chorzy, chcemy normalnie żyć. Chcemy pracować, chcemy móc pokonywać własnym samochodem drogę do pracy i nie chcemy być narażeni na sankcje. Nie jestem przestępcą - pisze zielonogórzanka, której lekarz przepisał "medyczną marihuanę".
Pamiętam, gdy wkroczyłam, jak jakiś ojciec na placu zabaw szarpnął dziecko. Wszyscy udawali, że nie widzą i nie słyszą, a później to ja dowiedziałam się, że psuję atmosferę, a w sprawy rodzinne nie powinnam się wtrącać
Wiele osób wciąż uważa, że zaburzenia odżywiania, anoreksja to fanaberia, wymysł rozpieszczonych dziewczyn.
"Domagamy się od Pani starosty sprzeciwu i nie przedłużania decyzji na odzysk odpadów w Mirocinie Dolnym" - protestują mieszkańcy w liście o uciążliwym i kontrowersyjnym wysypisku na byłej żwirowni w powiecie nowosolskim.
Nie wołał o pomoc i sprawiał wrażenie człowieka spełnionego pod każdym względem. Teraz myślę, że to był kamuflaż. [List do redakcji]
Zbudowałaś mnie nie tylko "Koncertem życzeń", "Piątkami z Pankracym" i opowieściami konika Garbuska. Nie tylko domowym makaronem i drożdżowym najlepszym na świecie ciastem, pracując na kilku etatach. Zbudowałaś mnie szacunkiem do świata
Uczciwość wymaga, by zastanowić się, co może zrobić człowiek, który z racji wyniesienia go do najwyższej funkcji odpowiada za potężną instytucję - pisze w liście do redakcji Ryszard Siuda, emerytowany nauczyciel akademicki z Bydgoszczy.
Miał 45 lat, gdy od swej matki, Lusi, otrzymał list. 43 lata wcześniej Lusia wyrzuciła go na stacji we Francji przez okno zamkniętego pociągu jadącego do Auschwitz. - To był straszny szok, jak tsunami - powie o liście po latach Eduard, który w...
W odpowiedzi na pytanie, dlaczego załatwienie mojej sprawy w aplikacji "Dbamy o Bydgoszcz" tak długo trwa, usłyszałem, że mają pełno zgłoszeń w aplikacji, mailowo i jeszcze więcej telefonicznie.
Są takie miejsca, w których niedopałki papierosów ścielą się grubą warstwą. Owszem, to wina nas samych, ale z drugiej strony - próżno tam szukać śmietniczek - pisze płocczanin.
Krótko mówiąc - dorabiają się na nas cyniczne cyborgi.
Władze miasta dogadują się z zarządcami MTP i szybko, własnym pomysłem i przemysłem, bez społecznej debaty fundują nam kolejny dziwoląg w środku miasta - pisze prof. Zbigniew Przychodniak z UAM.
Psy zawładnęły terenami zielonymi, nie tylko parkiem Krakowskim. Cóż, stało się. Pytanie jednak, jak pogodzić interesy tych, którzy poza swoimi zwierzętami świata nie widzą, z tymi, którzy uważają, że park powinien należeć do wszystkich.
Kraj wymaga ruchu, młodzież - impulsu, emeryci - stabilności, przedsiębiorcy i gospodarze - ożywczego ładu i nowych przestrzeni. A wszyscy - moralnego życia publicznego - pisze Jan Rulewski, bydgoski działacz pierwszej "Solidarności", były senator i...
- Po powrocie do domu zastałem całą skrzynkę załadowaną nie swoimi listami. Właśnie z żoną skończyliśmy dostarczanie po adresach - relacjonował Bartosz na grupie mieszkańców Dąbrówki pod Poznaniem na Fb. Agnieszka swoją pocztę dostała po kilku...
Jakoś ucichły nawoływania wynikające z troski o planetę, żeby nie używać, a przynajmniej nie nadużywać folii, zwłaszcza w sklepach. Bo długo się rozkłada, bo wdychamy i zjadamy drobinki tego materiału, bo szkodzi wszystkim i wszystkiemu.
List nadany 12 grudnia dotarł do adresata w Poznaniu 5 stycznia. Pocztowcy opowiadają: - W niektórych placówkach dominuje podejście: niech się góra martwi. I listy tkwią na poczcie.
... za mało żółtych znaczników na krawędziach schodów. Miasto jest nieprzyjazne dla ludzi słabowidzących i niewidomych. Braki w zakresie przystosowania infrastruktury miejskiej i technicznej do potrzeb osób z niepełnosprawnościami wzroku są ogromne.
Po miesiącach szamotaniny pomiędzy Białym Domem, organizacjami środowiskowymi i amerykańską pocztą (USPS) ta ostatnia oznajmiła, że zamówi ponad 66 tys. elektrycznych furgonetek do rozwożenia przesyłek. Koszt: prawie 10 mld dolarów.
Jeśli cieszy cię muzyka Haendla, martwe natury Holendrów, skoczny rytm galiardy, spacer po parku w Wilanowie albo przynajmniej wino musujące, to przy lekturze tej książki poczujesz podobne radości.
Na Osiedlu Leśnym wycięte zostały kolejne, dorodne drzewa. Tym razem przy ul. Grabowej. Akcja przeprowadzona została szybko i znienacka. W ich miejscu ma powstać parking, na który można było znaleźć inne miejsce.
Jechałam z dzieckiem w wózku tramwajem i zostałam wyrzucona. Jak to się ma do polityki prorodzinnej, do ekologii? - pyta pani Marta, nasza czytelniczka.
Nie wiadomo, dlaczego pracownik poczty worki i pudła pełne przesyłek zostawił w przypadkowym miejscu. Zeszłej nocy przechodzień znalazł je na parkingu między samochodami. Poczta Polska wyjaśnia sprawę.
Kilka dni po tym, jak Poczta Polska ogłosiła, że podwyższa ceny usług, zapowiada rekordowe podwyżki dla pracowników - o 450 zł brutto.
"Grozi nam niebywałe nasilenie ruchu, w tym ok. 150 kursów autobusów na dobę, narażając na zwielokrotnienie poziomu hałasu wibracji i spalin" - piszą w liście do redakcji serwisu Zakopane.wyborcza.pl mieszkańcy tego miasta.
Nie ma spektakularnych cięć, tylko takie ciche i delikatne draśnięcia, które najłatwiej robi się po wakacjach wraz z tradycyjnymi zmianami rozkładu i które można w łatwy sposób ukryć przed opinią publiczną.
Piszę do Państwa poruszona ostatnim tematem, który ukazał się na łamach >Wyborczej, a mianowicie praktycznie kompletnej ignorancji i braku wiedzy o historii Płocka wśród jego mieszkańców.
- Kandydatki i kandydaci znajdujący się poza limitem miejsc otrzymali błędną informację, że wstępnie zakwalifikowali się na przyjęty kierunek - poinformował rzeczniczka prasowa UG, dzień po opublikowaniu listy osób zakwalifikowanych do kolejnego...
Dawna wieś Skotniki jest częścią Krakowa od przeszło 80 lat, a podatki mieszkańców trafiają do krakowskiej kasy. Niestety, w planach i umysłach miejskich urzędników zdaje się być dużo bardziej odległa od gmin krakowskiego obwarzanka.
- Poczta w Rzeszowie ma zapaść - zaalarmowała nas mieszkanka miasta. Twierdzi, że od wielu tygodni w jej skrzynce nie ma nowych przesyłek, mimo że wcześniej były codziennie. Związkowcy mówią o ogólnopolskim problemie. - Mimo że korespondencja...
Nie wyobrażam sobie, aby wymagać od niepełnoletniego dziecka, aby to ono się mną opiekowało. Zgadzam się na wykonywanie pewnych, dostosowanych do wieku, czynności domowych, ale już obarczanie go swoimi problemami jest, według mnie, niedopuszczalne.
LIST CZYTELNICZKI. Wiosna w tym roku kazała na siebie długo czekać. Na szczęście już jest i możemy cieszyć się jej przejawami w przyrodzie. Rośliny w ekspresowym tempie nadrabiają zaległości. Z dnia na dzień zieleni i koloru jest coraz więcej.
Kartka pocztowa z Pragi do Gdańska została doręczona po 43 latach. Poczta Polska tłumaczy, że opóźnienie mogła spowodować... cenzura. Urząd cenzury w Polsce został zlikwidowany 32 lata temu.
Po zmianach wprowadzonych przez wybuch pandemii 16 maja Poczta Polska wraca do standardowego doręczania wszystkich przesyłek listowych bezpośrednio do adresata. Jak tłumaczą przedstawiciele Poczty, to wyjście naprzeciw oczekiwaniom klientów.
Jedynym rozwiązaniem problemów ulicy Wrocławskiej jest drastyczna zmiana charakteru tej części miasta. Może jakiś projekt Klimatyczny Kraków 2.0? Czyli podobnie jak w okolicach powstającego przystanku Grzegórzki stworzenie po przeciwnej stronie...
W Piekarach Śląskich odnaleziono listy Pawła Słani, studenta Uniwersytetu Jagiellońskiego, do Marii Lortz, córki restauratora i handlarza alkoholem. To nie tylko barwny zapis uczucia między dwojgiem młodych ludzi, ale przede wszystkim kronika...
Poprzez kochanie siebie rozumiem otaczanie się takimi ludźmi i takie organizowanie przestrzeni wokół siebie, abym czuła się komfortowo i psychicznie, i fizycznie
Copyright © Agora SA