Ashton Kutcher zrezygnował ze skutkiem natychmiastowym z funkcji prezesa zarządu organizacji przeciwdziałającej wykorzystaniu seksualnemu dzieci. Przyznaje, że list w obronie Mastersona jest tym, przeciwko czemu sam walczył przez ponad dekadę.
Aktorska para nagrała krótkie wideo i umieściła je na swoim Instagramie. Tłumaczą się w nim z listów, które pisali do sędzi prowadzącej sprawę Danny'ego Mastersona.
W latach 2001-2003, czyli u szczytu swojej kariery, Danny Masterson zgwałcił kilka kobiet w swojej hollywoodzkiej willi. Po dwóch dekadach sąd uznał aktora z "Różowych lat 70." za winnego. Grozi mu 30 lat pozbawienia wolności, a nawet dożywocie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.