Czytelnik czyta magazyn "Wolna Sobota" i polemizuje z tezami niektórych artykułów.
Marcin Matczak: Polska dusza jest trochę jak Andrzej Duda, a trochę jak księża w Dąbrowie Górniczej
Już była kiedyś partia, której lider w piwiarni wygłosił mowę "Dlaczego jesteśmy antysemitami"
Dlaczego nieopatrzny "dupiarz" staje się ważniejszy politycznie niż wstrzymanie pieniędzy z KPO
Marcin Matczak: Co trzeba zrobić, żeby ludzie w Polsce się oburzyli i zażądali czyjejś dymisji?
Jeśli pogarda dla religii się nie skończy, czeka nas większość konstytucyjna Kowalskiego i Brauna
Na morzu sprzyjającej PiS płynności lewica za punkt honoru stawia sobie chybotanie łódką.
Stracę pracę jako publicysta i prawnik, co jest nadzieją żywioną przez prawie wszystkich
Gdyby każde zło, które popełniamy, oznaczało potępienie na zawsze, wszyscy bylibyśmy potępieni.
Spójrzcie na pseudowyrok w sprawie prawa unijnego. Niby wyrok, a brzmi jak wypowiedzenie wojny.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
