Parówka wegańska - właściwie antyparówka - konsumowana przez Adriana Zandberga na stacji Orlenu stała się symbolem rewolucji i przejęcia władzy przez lewicowych wegan i wegetarian
Prawo i sprawiedliwość. "Sprawiedliwość dziejowa" i ta "społeczna" poruszać w nas mogą niebezpieczną struneczkę ideologii
Raz minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek mówi: "Jesteśmy w Polsce, mówimy po polsku, myślimy po polsku", a za chwilę... "take it easy"
Per-, pro-, pre-, peri-, pra-. Co zawdzięczamy przedrostkowi per-?
Szkolne odzywki warto odkurzyć - celnie ujmują myśl charakterystyczną dla prawicowej publicystyki
Nie chodzi mi o słowa "zbliżenie", "współżyć", "odbyć stosunek", bo to wyrażenia dobre dla ucha sędziego i protokolanta. Gdyby dziś spytać studentów, jakich słów używają na określenie miłej i zdarza...
"Brzęczące muchy", "warczenie na rząd", "wilcze zęby", "wilcze oczy Tuska", "pisowska szarańcza". Dokąd nas zaprowadzi animalizacja w polityce?
Często poczucie godności wcale do zgodności jako cechy charakteru i przez to do zgody skłaniać nie musi.
Antoni Macierewicz w sprawie tragedii smoleńskiej snuje niespieszną narrację z elementami typowymi dla powieści detektywistycznej. Co jakiś czas sugeruje, kto jest sprawcą, by podgrzać emocje
Bio-logia, eko-logia, antropo-logia, morfo-logia, cyto-logia. Dlaczego tak? Trzeba sięgnąć do prajęzyka
Wygłaszane przez ministrów i ulubione przez rzecznika Ministerstwa Zdrowia wyrażenia typu: "mówimy o, "możemy", "chcemy", "rozważamy", to zgrabny sposób, żeby uniknąć. Czego? Ano, chyba...
Ksiądz nie zaraża, bo ma konsekrowane dłonie? To dziecinne sądzić, że zamykanie oczu na śmiertelne zagrożenie spowoduje, że ono zniknie
"To spisek!" - powtarza szur, kiedy babcia częstuje go dokładką serniczka, istnieje bowiem spore prawdopodobieństwo, że babcia należy do masonów i nosi czipa w panewce biodrowej
Czego bali się prawdziwi mężczyzni dzierżący stery władzy, gdy nie poddali testom, ani kwarantannie tysięcy Polaków, którzy wrócili z Wielkiej Brytanii?
Może lepiej, że jakiś minister wykreśla jakąś książkę z kanonu lektur, bo wówczas jest szansa, że młodzi czytelnicy nie tylko po nią z przekory sięgną, ale też że będą ją czytali krytycznie.
Otoczony różnymi mniej czy (częściej) bardziej patetycznymi "wolnościami", zaczynam mieć ich dosyć. Czy ktoś mnie przypadkiem nie zniewala, mówiąc mi o mojej wolności? Kto ma do tego prawo?
Ironię, czyli mówienie w cudzysłowie, można dostrzec lub pozostać na nią ślepym. Zawsze znajdzie się ktoś, kto wypowiedź ironiczną potraktuje tak, jakby była wypowiedzią serio
"Nosił wilk razy kilka, póki mu się ucho nie urwało". Z dużym zainteresowaniem obserwuję modyfikacje frazeologiczne, które lubią dziennikarze i redaktorzy, zwłaszcza w tytułach
Tunel jest dobrą metaforą rządów Zjednoczonej Prawicy. W tunelu, pod osłoną ciemności, odbywać się mogą pokątna instrybucja i potajemne dorady.
Dlaczego rządzący posługują się słowem "ekstraordynaryjny", unikając przymiotnika "wyjątkowy" lub "nadzwyczajny"? Wyraz ten pochodzi od łacińskiego "extra ordinem", czyli "poza porządkiem", co...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.