Piotr Żyła wrócił z Mistrzostw Świata w Narciarstwie Klasycznym z niemieckiego Oberstdorfu z dwoma medalami, w tym ze złotym za zwycięstwo na skoczni normalnej.
Matematyka nie kłamie: to Piotr Żyła skakał najlepiej na zakończonych w Oberstdorfie mistrzostwach świata.
Rozbici w piątek Polacy po siódmej z ośmiu serii zajmowali pierwsze miejsce w konkursie drużynowym na MŚ w Oberstdorfie. Zdobyli jednak brązowy medal, za Niemcami i Austrią.
Pierwsze podium w karierze zablokowało 25-letniego Andrzeja Stękałę. A bez niego Polska nie zdobędzie dziś złotego medalu w konkursie drużynowym na MŚ w Oberstdorfie.
Tylko trzech punktów zabrakło Piotrowi Żyle do brązowego medalu mistrzostw świata na dużej skoczni w Oberstdorfie. Wygrał Austriak Stefan Kraft przed Norwegiem Robertem Johanssonem i Niemcem Karlem Geigerem.
Drugie zwycięstwo Piotra Żyły na mistrzostwach świata nie będzie zaskoczeniem. Tak jak jego 10. lub 15. miejsce. W kwalifikacjach Polak zajął czwarte miejsce, wygrał Austriak Stefan Kraft.
Halvor Egner Granerud zdobył Puchar Świata w skokach narciarskich. Norweg triumfuje już teraz, bo FIS zmniejszył liczbę konkursów, które odbędą się w tym sezonie
Drugi indywidualny konkurs na MŚ w Oberstdorfie wygrała Norweżka Maren Lundby. Spośród czterech reprezentantek Polski tylko Anna Twardosz awansowała do drugiej serii. Zajęła 24. miejsce.
W środę Halvor Egner Granerud dowiedział się, że jest zakażony koronawirusem i nie zdobędzie złotego medalu na MŚ w Oberstdorfie. "Swoje cele na ten sezon i tak osiągnąłem" - napisał. Czy szczerze?
Halvor Egner Granerud, najlepszy skoczek narciarski obecnego sezonu, jest zakażony koronawirusem i nie wystąpi w piątek w drugim indywidualnym konkursie na MŚ w Oberstdorfie.
20 lat temu progi skoczni trzeszczały, gdy wybijał się z nich Adam Małysz. - Ale nawet on nie miał takiej petardy w nogach jak Piotrek - mówi Jan Szturc, sportowy ojciec obydwu.
Reprezentacji Polski do podium konkursu drużyn mieszanych na MŚ w Oberstdorfie zabrakło prawie 150 pkt. Dlaczego aż tyle?
Żyła jest jak kino czeskie, on sobie szwejkuje w powietrzu i na lądzie, udziela tych wszystkich kabaretowych wywiadów i choć ku uciesze mediów już się w roli reprezentacyjnego trefnisia wymościł, to pozostaje naturalny, by nie rzec: swojski.
W końcu się wyluzował. Późno - w styczniu Piotr Żyła skończył 34 lata. I skoczył tak, jak powinien skakać zawodnik z jego talentem.
Im dalej skakał w Oberstdorfie Halvor Egner Granerud, tym ciekawsze było pytanie, czy w decydującym momencie pęknie. Pękł. Wygrał sensacyjnie w niesamowitym stylu 34-letni Piotr Żyła!
Na atak Norwega podczas Turnieju Czterech Skoczni Kamil Stoch odpowiedział: "Jesteśmy wielką rodziną, wybaczam". I wygrał. Przed MŚ w Oberstdorfie skuteczniejsza wydaje się postawa odwrotna.
Bardziej rozczarowana może być tylko Sara Takanashi. Wygrała 60 z rozegranych dotychczas 160 konkursów Pucharu Świata w skokach narciarskich kobiet, lecz znów nie zdobyła indywidualnie złotego medalu MŚ. Zwyciężyła Słowenka Ema Klinec.
Sara Takanashi wygrała 60 z rozegranych dotąd 160 konkursów Pucharu Świata w skokach narciarskich kobiet. Ale złota indywidualnie nie zdobyła ani na igrzyskach, ani na MŚ.
Przed mistrzostwami świata w Oberstdorfie dyrektor sportowy kadry Adam Małysz opowiada o szansach Kamila Stocha i Dawida Kubackiego w starciu z Halvorem Egnerem Granerudem oraz narzeka na deficyt profesjonalizmu u niektórych polskich skoczkiń.
Polscy skoczkowie to światowa czołówka, polskie skoczkinie - jeszcze nie. Próba generalna przed zbliżającymi się mistrzostwami świata nie wypadła dla polskiej drużyny mieszanej zbyt okazale.
Halvor Egner Granerud wygrałby 12. raz w sezonie zawody Pucharu Świata, gdyby nie jego nieregulaminowy kombinezon. Polacy podczas próby generalnej przed MŚ w Oberstdorfie wypadli bardzo dobrze - trzech zajęło miejsca w pierwszej piątce.
Po zwycięstwie w Turnieju Czterech Skoczni Kamil Stoch cztery razy kończył zawody w drugiej dziesiątce i dwa razy w trzeciej. - Niech trenerzy zdecydują, czy powinienem odpocząć - mówił po skokach w Zakopanem.
Kibice, którzy w niedzielę okleili płot Wielkiej Krokwi, tym razem rozeszli się niepocieszeni. Polacy w Zakopanem nie latali najdalej, ale... w marcu być może dostaną szansę na poprawkę.
To nie był udany dzień polskich skoczków w Zakopanem. Najlepszy z nich - Dawid Kubacki - zajął szóste miejsce. Wygrał lider PŚ Halvor Egner Granerud. Rewelacyjny w sobotę Andrzej Stękała został zdyskwalifikowany.
Andrzej Stękała nigdy wcześniej nie był w pierwszej trójce Pucharu Świata, w sobotę w Zakopanem do zwycięstwa zabrakło mu 0,3 pkt. - Nie ma mowy o niedosycie - mówił po konkursie bohater polskiej drużyny.
W Zakopanem znów skaczą - jedni z Wielkiej Krokwi, drudzy na Krupówkach, krzycząc, że "wypijemy syćkie drinki aż do dna". Kto nie może zarobić na golonce w piwie, próbuje na fladze z rozpromienionym Kamilem Stochem.
Zamknięcie trybun skoczni w Zakopanem dla kibiców nie przeszkodziło w tym, by w liczbie kilku tysięcy zgromadzili się pod Wielką Krokwią. Po konkursie wuwuzele zawyły i uczciły świetny występ drugiego w konkursie Andrzeja Stękały. Wygrał Japończyk...
Wydawało się, że blisko 40-letni Ammann skacze już tylko dla kilku sekund euforii, jakiej doznaje się, szybując w powietrzu na dwóch deskach. A może trzeba go obserwować pilniej, bo olimpiada w Pekinie coraz bliżej?
Klemens Murańka ma już prawie 27 lat i dorosłe problemy na głowie, ale do dziś próbuje doskoczyć do oczekiwań, jakie stawiano przed nim, gdy był niczego nieświadomym brzdącem. W weekend, tak jak kilku innych Polaków, wystartuje w konkursach Pucharu...
W Klingenthal Halvor Egner Granerud wygrał czwarty konkurs PŚ z rzędu, tym razem w dużej mierze dzięki ryzykownej zagrywce swojego trenera. Kamil Stoch i Dawid Kubacki skakali bardzo dobrze, ale do podium nie dolecieli.
Kamil Stoch po Turnieju Czterech Skoczni zgubił wyśmienitą formę, ale właśnie drugą sobotę z rzędu kończy miejscem na podium. Halvor Egner Granerud wygrał po raz dziewiąty w sezonie. Świetnie skakali Piotr Żyła i Dawid Kubacki.
Z przylgniętej lata temu do Halvora Egnera Graneruda opinii utalentowanego wesołka niknęło już słowo o talencie. Tymczasem ten zaczął kroić sezon, o jakich się Norwegom nie śniło. Drugie miejsce w niedzielnym konkursie zajął Piotr Żyła, czwarte...
Wygrywając siódmy raz w sezonie, Halvor Egner Granerud gubi już Kamila Stocha w wyścigu po Kryształową Kulę. Polak stanął za to na podium po raz 77. w karierze i w tej klasyfikacji wyprzedził Fina Mattiego Nykänena.
Klemens Murańka miał w tym sezonie wejść w końcu do ścisłej światowej czołówki, a pałętał się w trzeciej lub czwartej dziesiątce Pucharu Świata. W Willingen rąbnął jednak jak Adam Małysz 20 lat temu. Tylko dalej.
Halvor Egner Granerud wygrałby w Lahti z wielką przewagą, gdyby nie zamachnął się szaleńczo w drugiej serii na rekord skoczni. Polacy wypadli o wiele gorzej niż w sobotę. Zwyciężył Robert Johansson.
Drużynowy konkurs w Lahti wygrali Norwegowie, Polacy stracili do nich ledwie 5,9 pkt. Nasza reprezentacja ma w końcu "czwartego do drużyny", ale zwyciężyć wciąż nie może.
Po wybuchu "afery szczepionkowej" była seria konferencji polityków PiS potępiających zachowanie aktorów. W sprawie Jadwigi Emilewicz partia rządząca gra na przeczekanie. Zobacz wideo Justyny Dobrosz-Oracz.
Ani Kamil Stoch, ani Dawid Kubacki nie błysnęli w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w Zakopanem. Próbował ich zastąpić Andrzej Stękała, zawodnik zza miedzy, ale też nie doskoczył do podium. Za miesiąc najlepsi skoczkowie świata wrócą pod Giewont.
- Drugie miejsce to moja wina, przepraszam - mówił po sobotnim konkursie drużynowym załamany Andrzej Stękała. W niedzielę już nie miał za co przepraszać, bo w konkursie indywidualnym był piąty, najlepszy z Polaków. Wygrał Norweg Marius Lindvik.
Zakopane mimo pandemii organizuje konkursy Pucharu Świata w skokach narciarskich. Są kibice, są flagi, są stragany z biało-czerwonymi pamiątkami, są najlepsi zawodnicy świata i byli Polacy na podium. A jednak nikt nie powie, że wszystko jest po...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.