Od szlagierowego starcia z Atlético Madryt rozpocznie dziś Bayern Monachium kampanię w obronie tytułu w Lidze Mistrzów. Czy najlepsza defensywa w klubowej piłce znajdzie sposób na Roberta Lewandowskiego?
Trofeum broni Bayern Monachium. I wśród faworytów Ligi Mistrzów wygląda na najlepiej przygotowanego na odparcie ataku obu wirusów, które zainfekowały futbol.
Bayern Monachium pokonał na wyjeździe Arminię Bielefeld 4:1, a Robert Lewandowski strzelił swojego szóstego i siódmego gola w tym sezonie Bundesligi.
Dopiero w trzeciej kolejce Bundesligi kapitan reprezentacji Polski błysnął skutecznością na swoim poziomie. Zdobył aż cztery bramki dla Bayernu. Hertha odrabiała straty, także dzięki rezerwowemu Krzysztofowi Piątkowi (asysta przy golu na 2:2)....
Robert Lewandowski odebrał ją podczas ceremonii, na której poznał rywali Bayernu - będzie bronił tytułu - w fazie grupowej tegorocznej edycji Champions League
W meczu o Superpuchar Niemiec Bayern Monachium pokonał Borussię Dortmund 3:2. Robert Lewandowski gola nie strzelił, lecz dwukrotnie wykładał piłkę kolegom z drużyny.
32 spotkania bez porażki wystarczą. W niedzielnym meczu Bundesligi z Hoffenheim Bayern Monachium przegrał 1:4. Robert Lewandowski grał od 60. minuty.
W Budapeszcie w meczu o Superpuchar Europy Bayern Monachium po dogrywce pokonał Sevillę 2:1. Przedłużył swoją niesamowitą serię wygranych do 23 spotkań.
Według magazynu "Kicker" buntują się największe kluby. Z Bayernem Monachium, w którym gra Robert Lewandowski, na czele.
W pierwszym meczu Bayern Monachium upokorzył Schalke 04 Gelsenkirchen, pokonując je 8:0. Robert Lewandowski zdobył bramkę i miał dwie asysty. Pierwszą z nich będą pokazywały telewizje na całym świecie.
Polski napastnik ma wreszcie zmierzyć się z realnym zagrożeniem. Inaczej niż Bayern - Niemcy już przestali wierzyć, że spotka poważnych rywali
Ronald Koeman ustawi Barcelonę na wzór tego, którym Bayern Monachium przed chwilą olśnił Europę. Nowy trener chce, by drużyna nabrała odporności na ciosy.
Marcel Zylla, który przez wiele lat znajdował się w kadrze Bayernu Monachium, podpisał czteroletni kontrakt z piłkarskim Śląskiem.
- Nie wiem, co na to Zbigniew Boniek, dla mnie Robert Lewandowski jest numerem 1 w historii naszej piłki - mówi Jerzy Dudek.
- Być może gra w Bayernie nigdy nie przynosiła mi więcej radości - stwierdził bramkarz Manuel Neuer. - Gdyby nie on, Bayern nigdy nie zdobyłby pucharu - tak chyba myśleli kibice PSG, gdy z frustracji wzniecili zamieszki w stolicy Francji.
Mało kto już pamięta, że gdy w 2008 roku Lech Poznań ostatecznie sprowadził Roberta Lewandowskiego z małego klubu Znicz Pruszków, w grze były także Cracovia oraz Groclin-Dyskobolia z Grodziska Wlkp.
Dopadł go. Sportowy kamień nieśmiertelności, łup, bez którego wielki piłkarz w XXI wieku nie może się czuć spełniony.
Udało się za drugim podejściem. Bayern Monachium pokonał PSG w Lizbonie 1:0, a Robert Lewandowski dwa dni po 32. urodzinach spełnił wreszcie marzenie o triumfie w Lidze Mistrzów.
Robert Lewandowski nie jest jedynym polskim piłkarzem na turnieju w Lizbonie ani jedynym w niedzielnym finale Ligi Mistrzów. Trzeci bramkarz PSG to Polak, 20-letni Marcin Bułka.
Robert Lewandowski w niedzielę ma szansę skreślić się z pierwszego miejsca listy najskuteczniejszych piłkarzy w historii Ligi Mistrzów, którzy nigdy jej nie wygrali.
Bayern Monachium zmierzy się w niedzielę w finale Ligi Mistrzów z drużyną Paris Saint-Germain. Oba radomskie kina zapraszają do przeżywania niezapomnianych piłkarskich emocji, rozpoczęła się już przedsprzedaż biletów
Ćwierćfinał i półfinał chyba ostatecznie udowodniły, jak potężnie spudłował Robert Lewandowski, gdy oskarżał szefów monachijskiego klubu o sknerstwo
- Triumf w Lidze Mistrzów dałby Robertowi Lewandowskiemu uznanie w całej Europie, na jakie w Bundeslidze nie da się zapracować - mówi Zbigniew Boniek.
Piłkarze Bayernu, którzy pokonali Lyon 3:0, wydłużyli bezprecedensową passę - na razie wygrali w Champions League wszystkie mecze. W niedzielnym finale zmierzą się z Paris Saint-Germain.
Drugi raz w historii Olympique Lyon dotarł do półfinału Ligi Mistrzów i drugi raz na drodze staje mu Bayern Monachium. Robert Lewandowski jest o dwa kroki od spełnienia marzeń.
Bayern Monachium wyrzucił trenera młodzieży za rasistowskie wpisy w mediach społecznościowych. Niemieckie media: władze klubu wiedziały o nich, ale nie zareagowały.
[Z cyklu "A JEDNAK SIĘ KRĘCI"]. W XXI wieku przeżyliśmy takie dwa. Mecze wielkich drużyn na wielkich piłkarskich turniejach, które nie mieszczą się w dostępnej dla rozumu skali.
Niemiecko-francuskie półfinały to być może najbardziej sensacyjny scenariusz w historii Ligi Mistrzów. I to właśnie teraz, gdy panowanie w Europie zapowiadali przedstawiciele najbogatszej ligi świata.
Piłkarze Bayernu nie tyle wygrali, co rozszarpali Barcelonę na strzępy. Znów grali tak, jakby osiągnięcie głównego celu - zwycięstwo - kompletnie ich nie satysfakcjonowało
Dostępne dane sugerują: rozszalały Bayern musi wygrać ćwierćfinał, a polski supergwiazdor dysponuje obecnie siłą rażenia potężniejszą niż cała katalońska drużyna.
Czy geniusz jednego człowieka jest w stanie oprzeć się sile drużyny? Najwięcej goli w Lidze Mistrzów Leo Messi strzelił drużynom z Bundesligi.
75 tysięcy euro od Inicjatywy WeKickCorona dla Muzeum Auschwitz-Birkenau. Stworzyła ją dwójka niemieckich piłkarzy, którzy przypominają, że kultura pamięci powinna być podtrzymywana nawet podczas pandemii.
Turniej w Lizbonie będzie osobliwy. Idealny, żeby zdarzyło się wszystko to, co normalnie nie ma prawa się zdarzyć. Okoliczności sensacyjnym rozstrzygnięciom wybitnie sprzyjają.
Jest jedynym polskim piłkarzem, który przetrwał do turnieju w Lizbonie. Robert Lewandowski tytuł króla strzelców Ligi Mistrzów ma niemal pewny, ale marzy o wzniesieniu trofeum.
Piłkarze Bayernu Monachium znów rozbili Chelsea (tym razem 4:1), a Robert Lewandowski jeszcze poprawił swój bilans w elemencie gry, który opanował perfekcyjnie.
"Przegramy z Napoli, jeśli się nie ogarniemy" - powiedział niedawno Leo Messi. Przy pustych trybunach Camp Nou Barcelona chce dziś ratować twarz w Lidze Mistrzów. Robert Lewandowski ma komfort ostatni raz w tym sezonie.
Po raz pierwszy w karierze był tak blisko, ale znów się nie udało. Robert Lewandowski nie będzie pierwszym polskim piłkarzem z tytułem najlepszego strzelca lig europejskich.
Trzy gole Ciro Immobile w meczu przeciw Hellas Werona pozwoliły Włochowi zrównać się w klasyfikacji Złotego Buta z Robertem Lewandowskim. Napastnikowi Lazio pozostały jednak dwa mecze Serie A.
Natchniony historią Michaela Jordana 36-letni skrzydłowy Arjen Robben wznowi karierę, by pomóc klubowi, w którym debiutował 20 lat temu.
Piłkarze z Monachium zatriumfowali w Bundeslidze jak zwykle, z jedną drobną różnicą - mogli wdeptać rywali w jeszcze głębszą depresję niż w latach minionych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.