[Z cyklu "A JEDNAK SIĘ KRĘCI"]. W XXI wieku przeżyliśmy takie dwa. Mecze wielkich drużyn na wielkich piłkarskich turniejach, które nie mieszczą się w dostępnej dla rozumu skali.

Mundial 2014, półfinał: Niemcy przeszywają siedmioma golami Brazylię. Liga Mistrzów 2020, ćwierćfinał: Barcelona ginie od ośmiu pchnięć Bayernu. W obu przypadkach dudniło ci w głowie podejrzenie, że patrzysz na happening, w którym jedni zgrywają bezbronne ofiary, a drudzy pozbawionych skrupułów sadystów – rzężenie przeciwnika tylko ich nakręca, by zadać mu jeszcze więcej bólu. Monachijczycy nie cofali nogi do końca, choć mogli zechcieć przyoszczędzić energię na półfinał.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Wszyscy rzygaja juz taka Barca , z wiecznie niezadowolona pie... Leo .
    Tam nie ma czego poprawiac , trzeba wszystko zburzyc i zaczac budowe od nowa , poczynajac od pilkarzy a na prezesach konczac .
    @artzat74
    Mów za siebie. Wielkie kluby tym się cechują że nikt tam niczego nie burzy, nie robi rewolucji, itp. Ze swoimi radami nadajesz się do polskiej ligi. Chociaż zgadzam się, że Leo ma swoje humory i że Barca powoli powinna przygotowywać się na czas "po Messim".
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Jeżeli kierwnik klubu pozwala piłkarzom się szarogęsić A trener nie może schwycić za ryja to nie będzie dobrze. Messi musi odejść.
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    Chciałem delikatnie przypomnieć, że piłka to sport zespołowy - ZESPOŁOWY!!!!!!!!!!!!
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    "aż dopięli swego: produkują więcej szmalu niż Real Madryt"

    Cała reszta jest przecież nieistotna :)
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    "Zdobyty w oszałamiającym stylu."

    Z tą hiperbolą się nie zgodzę. W dwumeczu z Bayernem trochę pocierpieli, ale ich przechytrzyli. Styl był poprawny, ale też rywale pozwalali jedynie na taką mało spektakularną grę, a Lucho był cwańszy od Valverde czy... Setiena.
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    Wyroslem juz z ogladania telewizji i meczow pilkarskich, ale mam oczy otwarte i na to, co dzieje sie w tzw. sporcie. Obejrzalem wiec skrot meczu Bayern-Barcelona i wiem, ze po wyniku 8:2 tytul 'Bujda o upadku Barcelony' nie ma zadnego zwiazku, co sie zdarzylo na boisku.

    Wiec darowalem sobie czytanie tego, co pod tytulem.
    A pisanie darować sobie nie łaska?
    Pozdrawiam
    Jarek z Łodzi
    już oceniałe(a)ś
    11
    1
    @mr.off
    No i dobrze.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    To typowe polskie, ale się roznosi po świecie piłkarskich komentatorów- jeśli zachwyt to niczym nieograniczony, jeśli kryzys to bezdenny i ostateczny. Ren artykuł to wyjątek. Moim zdaniem Barcelona przede wszystkim była fizycznie źle przygotowana. Dziwny sezon, nietypowe przygotowania, ze trzy przerwy. I gdyby nie to z tak grającym Bayernem pewnie też by odpadła, ale nie tak dramatycznie. W całym tym barcelońskim nieszczęściu rozmiary porażki mogą być zbawienne - może tam ktoś na poważnie zacznie kierować tym klubem i drużyną. Piłkarzy takich znowu kiepskich to nie mają.
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    Istnieje zjawisko tzw. masy krytycznej ew. kropli która przelewa morze. Nie to żeby żal mi było tego klubu dla byłych gimbusów ale musiał nastąpić taki moment. I. Oczywiście można machać statystykami (skądinąd pokazującymi nędzę tego klubu w ostatnim czasie - oczywiście zachowując wszelkie proporcje) ale fakt pozostaje faktem. Formuła się wyczerpała. Wiedzą o tym w Barcelonie. Pan Redaktor mam nadzieję że też to będzie wiedział.
    @tksiazek
    A jeszcze co do wieku piłkarzy. To owszem Lewandowski i Busquets są w podobnym problem w tym że Barcelona ma samych niemal Busquetsow a Bayern miewa Davisow
    już oceniałe(a)ś
    5
    2
    @tksiazek
    kropla przelewa morze :•)))) dobre
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @tksiazek
    "tego klubu dla byłych gimbusów"

    Znowu te chochoły. I po co to? Ja rozumiem, że można szanować tylko fanów śledzących Arsenal, bo to, co muszą przejść ostatnio, zasługuje na ogromny szacunek, ale już nie przesadzajmy z tymi etykietami. Teraz fani Barcelony mają swój ból, a sezonowi i tak będą kochać tych najlepszych w danym momencie. Niektórzy lubią Southampton, bo nerwówka walki o utrzymanie to sama sól futbolu, a jak jest blisko pucharów, to wtedy dopiero radość, i zamiast rajdów Messiego wolą oglądać powtórki nonszalanckich huknięć w okienko, które serwował Matt Le Tissier. A inni lubią huśtawkę między przekonaniem, że już tuż, tuż od bycia najlepszą drużyną w historii (nigdy tak nie uważałem skądinąd), a wyrżnięciem twarzą o murawę w poczuciu dojmującego obciachu.

    Co do formuły pełna zgoda, ale należy robić, co się da w transferach (co zresztą i inne tuzy robią, a mogą mieć za chwilę sporo więcej szmalu) i z pokorą czekać na nowe pokolenie wychowanków (tak, tak, wiem, że gra samymi wychowankami to na ogół kultywowany mit, ale czasem im coś z tego wychodzi - natomiast ostatnio Real miał więcej wychowanków w składzie).
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @tksiazek
    Barcelona ma samych (wiekowo) Busketsów: Fati, Puig, Todibo, Araujo, Firpo, Miranda, Aleña, de Jong, Dembele
    już oceniałe(a)ś
    0
    0