Zabawne, jak "oni" wszyscy z przyjemnością zawracają nam głowę. Uświadomiłem to sobie, gdy policja zatrzymała nas opodal Stanicy i alkomat znalazł się tuż pod moim nosem.
Funny how they will gladly waste your time. I discovered when stopped by the cops outside Stanica and a breathalyzer stuck in my face
"Jak to się stało, że lubuszanie wybrali kogoś takiego na posła" - huczało w sieci dzień po wyborach. To nie jest trudna zagadka. Marek Ast i PiS jak frajerzy sami strzelili sobie samobója. Jak? Już tłumaczę.
Demokracji wciąż się uczymy - jak w szkole. A w szkole jest tak, że po nauczeniu się jakiejś porcji materiału przychodzi sprawdzian. Więc już za dwa dni czeka nas sprawdzian z demokracji. Obyśmy go zdali, bo kto wie, czy będzie następna okazja.
Czekam na ciszę wyborczą. Potrzebuję odpoczynku od tego zgiełku kampanijnego, zanim oddam swój głos 15 października. Bo że będę głosować, to pewne.
Szło wszystko dobrze, oni byli zadowoleni, a ja, z siebie samego, jeszcze bardziej, aż nadszedł dzień feralny
Podobny banerowy nalot Mejzy przeżyli gorzowianie w 2019 r. Prezydent Jacek Wójcicki skrupulatnie policzył, w ilu miejscach Mejza naruszył prawo, i nałożył na niego karę finansową. Windykator ściąga od posła z konta 50 tys. zł. Czy prezydenta...
Trudno sobie dziś wyobrazić, jak wyglądałyby Kielce bez inwestycji zrealizowanych dzięki unijnemu dofinansowaniu. Do niedawna nie wyobrażaliśmy sobie również, że Polski może nie być w Unii Europejskiej. Dziś to już nie jest political fiction.
Pędzę, gubię drogę i nagle muszę hamować, bo przede mną kombajny. Te same
W tym trudnym czasie łączy nas jeden człowiek - Obajtek, Daniel Obajtek. Trzydzieści cztery lata po odzyskaniu niepodległości on jeden na pewno, na całego i bez wątpienia nie budzi zastrzeżeń jakichkolwiek i u kogokolwiek, choć przecież dzieli nas...
Pięćdziesiąt. Za kilka miesięcy ukończę pięćdziesiąt lat. Jest to taki czas w życiu, gdy kac ciągnie się przez dwa tygodnie - zamiast dwóch dni, poranne wstawanie wymaga strategicznego planowania, a udane wypróżnienie możliwe jest dopiero po pięciu...
Kobiety banalizowały miesiączkę na całego. Nie pamiętam, żebym od którejkolwiek usłyszała coś dobrego na ten temat. "Ciotka", "ciota" czy ulubione przez reklamodawców idiotyczne "trudne dni". Dziś to się zmienia.
Na te przefiltrowane zdjęcia patrzyłam jednak z lekkim zażenowaniem. No, ja jednak tak nie wyglądam. Szkoda, ale nie.
Pamiętacie ten dowcip o kartach? Noc, sejmowy bufet, przy pokerowym stoliku siedzą niedźwiedź grizzly z talią kart w łapach, naprzeciwko niego ryży lis z kitą zwisającą do podłogi, wiewiórka i rudzik zwyczajny. Atmosfera jest gęsta i wiadomo, że gra...
Zwykły człowiek potrzeb nie miewał, bo gdyby je miał, miałby też uczucia. Potrzebami się u nas nie kierowano jak świat światem. Tak samo uczuciami. Związki - owszem. Bo tak trzeba, bo rodzice, bo koleżanki czy koledzy
Wycieczka ta zapowiada się nader interesująco i mogą w niej wziąć udział najszersze warstwy miasta naszego.
Mamy do wykonania dwa zadania: po pierwsze głosować mądrze, a po drugie wytrzymać.
Politicians here are very aware of the Ukrainian Card and knowing Poland it will be played sooner rather than later by someone desperate and nasty seeking a supposed advantage and it will be supported by a vicious online eco-system.
Do domu wracałem skulony w sobie tak, że ledwo mnie było widać, w lustrze w windzie wyglądałem jak cofnięta wiadomość
Jest taki wiersz Andrzeja Bursy - "Modlitwa dziękczynna z wymówką". Podmiot liryczny dziękuje w nim Panu Bogu za to, że nie uczynił go ślepym, garbatym, dziecięciem alkoholika, wodogłowcem, jąkałą, kuternogą, karłem, epileptykiem, hermafrodytą,...
Jednego bociana nawet miałem, mieszkał u mnie jakiś czas, no bo ile można trzepotać skrzydłami z Polski do Afryki i z powrotem
Krystian Lupa, najwybitniejszy i kultowy reżyser polskiego teatru od czasów ho, ho, ho, a może i dawniej, dał występ w La Comédie w Genewie, tworząc spektakl pt. "Les Emigrants" za 4 mln zł. W poczuciu odpowiedzialności za słowo i obowiązku...
Jeśli mogę komuś pomóc, pisząc o tym, co przeżyłam, to warto to robić. Mówiąc o swojej nerwicy lękowej, realnie pomogłam przynajmniej kilku osobom. Inni będą mnie hejtować, ale mam to gdzieś. Rozmowa z Dorotą Szelągowską, projektantką wnętrz i...
Sama nie wiem, kiedy to się zaczęło. Z dyskusji o dysproporcjach w dostępie do nauki i kultury zaczął się wywijać, komplementując mój wygląd
Patrzyłem, jak Malina, moja córka, pocieszała swoją 98-letnią prababcię, gdy zmarł jej brat bliźniak, i wtedy w całej pełni zrozumiałem międzypokoleniową łączność, jaka panuje wśród kobiet na Śląsku. Przekazują sobie najwyższe poczucie własnej...
I was watching my daughter Malina comfort her great-grandmother Bronia a day after the death of her 98 year old twin brother when I fully appreciated the intergenerational transfer amongst Silesian women. They pass on to one another their superior...
"Pisanie jest poruszaniem się po polu minowym słów". Nie chodzi jej tu, niestety, o słów dynamiczność, ale o ich poprawność, która staje się dziś "polowaniem na czarownice"
Gdy 25 lat temu rodziło się województwo lubuskie, nie było drogi S3, autostrady A2, Uniwersytetu Zielonogórskiego. Nawet Parku Narodowego Ujście Warty nie było. Co by się stało z regionem, gdyby historia potoczyła się inaczej, przynajmniej nieco?
Ciemne chmury i żelazna kurtyna trwały w naszej części Europy o wiele lat za długo. Stąd też, gdy 19 lat temu dotarło wreszcie i do nas to wielkie szczęście powiększenia Unii Europejskiej na wschód, wielu z niedowierzaniem i sceptycyzmem odbierało...
Iga Świątek w wyniku kontuzji odpadła z turnieju WTA w Rzymie. Przykre, bo tenisistka była triumfatorką zawodów w 2020 i 2022 roku. Smutne, bo doświadczyła kontuzji. Szokujące, dlatego że wzbudziła emocje zupełnie nieadekwatne do sytuacji.
PiS wygrywa wybory dzięki prostej opowieści o uprzywilejowanej "elicie", wywodzącej się z komunistycznych działaczy, bogacącej się kosztem prostych, ciężko pracujących ludzi.
Mniej więcej przed miesiącem pożegnałem się z Netflixem i przerzuciłem na HBO Max - serwis streamingowy, który jest nie tylko tańszy, ale i lepszy. Nie trochę lepszy, ale lepszy o dziesięć długości boiska.
Today, constant reader, we narrow our focus and go local, a cautionary tale from my own beloved Gliwice. Fear not, wherever you hail from, you will be able to relate, for this is Poland, the land of blunders, acrimony and attrition, a land where...
Pogardliwy podział na prawaków i lewaków zupełnie nie ma sensu. Szukałem zatem metafor, które byłyby w stanie pomieścić w sobie doznania ostatnich dni. I znów wpadł mi w ręce "Folwark zwierzęcy" George'a Orwella.
Wild toileting is anti-social and disgusting. It exists everywhere in Poland, a country that habitually struggles with the concepts of society and community, a country with an enormously high-threshold for low behaviour.
Pomieszkuję blisko stacji, w związku z czym pociągi są mi szczególnie bliskie, zwłaszcza te pod specjalnym nadzorem. Wiosna wkoło, a zatem w zeszłą niedzielę, 2.04.2023 r., zamarzył mi się nawet jakiś taki pociąg byle jaki, do którego można by tak...
Październik 2017 roku. Jestem w klasie maturalnej i odliczam dni do osiemnastki. Przeglądam media społecznościowe, a tam pomiędzy memami, informacjami o kinowych premierach i zdjęciami znajomych wciskają się coraz częściej doniesienia o MeToo.
Dawniej mówiło się "oby do wiosny" i chyba mamy wreszcie wiosnę, ale to niestety dopiero kwiecień-plecień. Wszystko się zatem przeplata: wojna i pokój, rozpacz i szczęście, smutek i radość.
Z posłem Mejzą mamy niezły cyrk. Bryluje w Zielonej Górze, choć go niby nikt nie zaprasza. Jak przychodzi co do czego, wspólnicy wskazują palcem na kogoś innego i przysięgają: "to nie ja".
Nie będzie to liczenie pięknych ptaków, tylko czegoś bardziej prozaicznego: historycznych dźwigów, których najwspanialszym przykładem jest nasz wielki Żuraw - pisze prof. Andrzej Januszajtis.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.