Polacy pracują długo, ciężko i za małe pieniądze. Dlatego warto skrócić tydzień pracy. Ale powinna to być część spójnej reformy rynku pracy i systemu emerytalnego, a nie polityczne zagranie po publiczkę.
Co powinno być treścią "demokracji walczącej" w Polsce 2024? Przyspieszenie reform i rozliczeń z przeszłością. Odwoływanie się w działaniach państwa bezpośrednio do Konstytucji i do prawa europejskiego. Eliminacja organów niekonstytucyjnych.
Chciałabym wiedzieć, czym różni się łamanie 56 artykułu Konstytucji RP (prawo do azylu) przez władze PiS od łamania go przez władze obecne.
Trzeba uważać na słowa, żeby nie kierowały nas na boczne tory. Więcej rozumu mniej emocji.
Koniec rządów PiS miał przynieść przełom w relacjach między Polską a Niemcami. Zamiast tego panuje wzajemne rozczarowanie.
Węgierski premier uważa, że Unia już przegrała w wyścigu gospodarczym i traci znaczenie polityczne. Szuka więc szalupy ratunkowej.
Oto kilka myśli pod rozwagę nam wszystkim: obywatelom, liderom społecznym oraz politykom. Niekoniecznie tylko katolikom.
Życie w Polsce obfituje w niespodzianki. Ledwie otrząśniemy się po jednej, a tu już następna.
Nacjonalistyczna bojówka napadła w sobotę w Żyrardowie na imigrancki hostel. To już nie dzwonek, lecz potężny dzwon alarmowy, wzywający służby do szybkiego i zdecydowanego działania.
Metody zarządzania można zapożyczać choćby i od diabła, nie tylko od Putina, ale pod warunkiem, że to nas nie spycha z drogi do dobrej demokracji
Piotr Nowina-Konopka posiadł rzadką w Polsce wiedzę - jest znawcą pontyfikatu papieża z Argentyny i rozumie jego przełomowe znaczenie. Mówi o tym w rozmowie z o. Tomaszem Dostatnim.
KO nie jest w stanie odrobić strat Trzeciej Drogi, gdy połowę wyborców, którzy odchodzą od koalicji Polski 2050 i PSL, przejmuje Konfederacja.
Wolność słowa to dla nas fundamentalna wartość. Niestety, bywa ona wykorzystywana do ataków nienawiści oraz jako narzędzie w wojnie i manipulacji. Żyjemy w czasach powszechnej dezinformacji, która nasila się wraz z rozwojem sztucznej inteligencji
Miastowi przeprowadzają się na wieś, bo chcą mieć sielankę i błogi spokój. A tu rolnicy hałasują i smrodzą gnojowicą. Nowi mieszkańcy składają więc pozwy do sądów, żeby im tego zakazać.
Kataklizmy będą na nas spadać coraz częściej i żadna nasza irytacja ich nie powstrzyma. Zawdzięczamy to sami sobie.
Reakcje PiS na powódź, totalnie negujące działania państwa, poświadczają, że partia ta daleko odpłynęła od rzeczywistości.
Skutki powodzi na Dolnym Śląsku sprawią, że deficyt finansów publicznych będzie jeszcze większy, a dług liczony według standardów unijnych przekroczy 60 proc. PKB.
Ekipa Viktora Orbána nigdy nie zabrnęła w ślepy zaułek, w którym znalazł się obóz Jarosława Kaczyńskiego, obiecując, że będzie "bronić Polaków przed euro".
Kłamstw Hamasu nie wolno publikować bez żadnych komentarzy, bez wyjaśnień, bez kontry jako pełnoprawnego, alternatywnego punktu widzenia.
Oczywiście, powinno się sprawdzać, co robi rząd, analizować, krytykować, ale nie siedzieć na kanapie i szczuć. Jest różnica między patrzeniem władzy na ręce a szczuciem.
Może zamiast odbudowy zniszczonych przez żywioł osiedli lepsza byłaby przeprowadzka w bezpieczniejsze miejsce?
Fiasko programu mieszkaniowego PiS, podobnie jak poprzednich programów, niczego polityków nie nauczyło. Dziś najdalej idzie Lewica, głosząc hasło "Mieszkanie prawem, nie towarem".
Lewica potrzebuje konkretnych sukcesów, które podniosą jej znaczenie w oczach wyborców. Pozostawanie na marginesie polskiej polityki nie licuje z jej historycznym dziedzictwem i stanowi zagrożenie dla przyszłości demokracji w Polsce.
Powoli wchodzimy w okres wysyłania za pisowskimi dygnitarzami, na razie ciągle jeszcze niestety drugorzędnymi, listów gończych. Ale to już coś, zważywszy, że do niedawna wydawało się to niemożliwe, a wymiar sprawiedliwości miał duże opory, aby...
Etos to może zbyt górnolotnie. Wystarczyłaby przyzwoitość. Przekonanie, że pewnych rzeczy się nie robi.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.