Przyczyną wyczerpania cieplnego jest nadmierna utrata płynów i soli na skutek przegrzania organizmu. Jest mniej groźne niż udar słoneczny czy cieplny.
Podczas upału nawet u zdrowej osoby może dojść do groźnego zagęszczenia krwi. Dla serca szczególnie niebezpieczne jest połączenie wysokiej temperatury z dużą wilgotnością powietrza. Rozmowa z prof. Andrzejem Lekstonem*, kardiologiem
Rekordowe upały, których doświadczamy od kilku dni, są poważnym zagrożeniem dla zdrowia. Wzrasta zagrożenie udarem cieplnym, odwodnieniem, które może doprowadzić do utraty przytomności i zaburzeń w oddychaniu, a nawet ciężkiego uszkodzenia nerek....
Nowe badania są alarmujące. Prawie 800 tys. mieszkańców Phoenix może potrzebować nagłej pomocy medycznej z powodu udaru cieplnego i innych chorób, gdyby doszło do przedłużającej się awarii zasilania miasta. Zagrożone są również inne miasta.
Zaśnięcie na plaży w upalny dzień może się skończyć udarem słonecznym. Jak rozpoznać pierwsze objawy?
Fala upałów zalewa Polskę, a niektórzy z nas nie zdają sobie sprawy z tego, jak groźne może być przegrzanie. To poważny stan, czasem zagrażający życiu. Udar cieplny, bo o nim mowa, to nie błahostka.
Wysoka temperatura może się stać naprawdę poważnym zagrożeniem zdrowia. Najbardziej narażone są osoby starsze i małe dzieci.
Gdy nasz organizm przestaje oddawać ciepło, dochodzi do udaru. Pierwsze objawy silnego przegrzania to zazwyczaj złe samopoczucie, lęk, ból głowy, ale też nadmierna senność.
Wymioty, zawroty głowy, utrata przytomności - tak może zakończyć się długie plażowanie w upalny dzień. Jak pomóc osobie z udarem słonecznym? Czytaj w piątek w "Gazecie Wyborczej"
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
