Według mojej opinii wybór trasy przez ojca dziewczynek nie był właściwy w tych warunkach. Z chwilą, kiedy ojciec uznał, że warunki są coraz trudniejsze, wezwał jednak pomoc i było to działanie jak najbardziej właściwe - napisał Jan Krzysztof,...
Adam Bielecki, który wraz z Mariuszem Hatalą i grupą Szerpów uratował pod Annapurną hinduskiego wspinacza Anuraga Maloo, opublikował nagranie z akcji.
Akcja ratunkowa Adama Bieleckiego i Mariusza Hatali na Annapurnie w Himalajach to prawdziwe "braterstwo liny". To już kolejna taka wyprawa Adama Bieleckiego, o którym cała Polska po raz pierwszy usłyszała dekadę temu, po zimowym zdobyciu Broad Peaku.
Turysta zamierzał odwiedzić po kolei wszystkie schroniska w polskiej części Tatr. W pewnym momencie musiał jednak projekt przerwać. Pod Małołącką Przełęczą poprosił o pomoc TOPR.
Dzięki dronom już niejeden człowiek w górach przeżył w skrajnie trudnych warunkach. Wraz z rozwojem technologii takie akcje będą powszechne - mówi Bartłomiej Bargiel.
Od niedzieli w skrajnie trudnych warunkach trwała wyprawa ratunkowa TOPR. Ratownicy starali się dotrzeć do taterników, którzy utknęli w rejonie Mięguszowieckiego Wielkiego Szczytu. Kolejni utknęli na Przełęczy Liliowe.
Mężczyzna wszedł do Wisłoka i porwał go nurt. Akcja ratunkowa trwała kilka godzin. - Z uwagi na zapadający zmrok musieliśmy przerwać poszukiwania - wyjaśnia Magdalena Żuk z rzeszowskiej komendy miejskiej.
Po trudnej akcji ratunkowej mężczyzna trafił do szpitala.
Delikwent utknął w terenie, w którym wielu turystów poniosło wcześniej śmierć.
W sobotnią noc ratownicy TOPR sprowadzili z rejonu Suchych Czub w Tatrach Zachodnich 3-osobową rodzinę. Uratowali także dwóch taterników, którzy usiłowali przejść północny filar Świnicy.
Na pomoc snowboardziście wysłano śmigłowiec TOPR, z którego desantowało się trzech ratowników.
Mężczyznę szybko udało się odkopać ratownikom TOPR. Był przytomny.
- Wszystkich zaskoczyła skala zjawiska. I to, że drugi wstrząs miał niemal taką samą moc, jak pierwszy. Budynki sypały się na naszych oczach, ludzie zaczęli uciekać. Gromadzimy się na ulicach, palimy ogniska. Trwają poszukiwania ludzi uwięzionych...
Starszy mężczyzna błądził w okolicach kopuły szczytowej Babiej Góry, poprosił GOPR o pomoc. Ratownicy ruszyli z akcją. Odnaleźli turystę, którego - jak się okazało - ratowali z opresji już cztery dni wcześniej.
Psy do ratowania ludzi w gruzowiskach są szkolone od szczeniaka. W trwającej akcji ratunkowej w zawalonych budynkach po trzęsieniach ziemi w Syrii i Turcji ich pomoc jest nieoceniona.
Trzęsienie o sile 7,8 stopni w skali Richtera, do jakiego doszło nad ranem w poniedziałek w południowej Turcji i północno-zachodniej Syrii, dotknęło kilkanaście miast, zrujnowało dziesiątki tysięcy budynków, a wstrząsy odczuwalne były w Izraelu,...
Po 30 godzinach zakończono pierwszy etap wznowionej akcji poszukiwawczej zaginionych górników w kopalni Pniówek należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Aż cztery wielogodzinne akcje ratunkowe przeprowadzili w sobotę ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR. W niedzielę rano ruszyli natomiast po turystów, którzy spędzili noc w śnieżnej jamie na Babiej Górze.
Całą noc trwała akcja ratunkowa siedmiu turystów, którzy utknęli na szlaku na Turbacz. Prowadzili ją ratownicy z grupy podhalańskiej GOPR.
W piątek, 3 lutego o godzinie 19 do stacji GOPR Karkonosze dotarła informacja o dwóch turystach, którzy zabłądzili w rejonie czerwonego szlaku nad Kotłem Małego Stawu. Obaj byli skrajnie wyziębieni. Akcja ratunkowa zakończyła się dopiero o godz. 1 w...
Ratownicy górniczy wznowili trudną akcję poszukiwawczą w kopalni Pniówek. Po wybuchach metanu poszukiwanych jest siedmiu pracowników Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Dwie akcje ratunkowe przeprowadzili w piątkowy wieczór ratownicy Podhalańskiej Grupy GOPR. Pomogli dotrzeć do chorego mężczyzny i sprowadzili turystę, który zabłądził w górach.
Robi i Duke to psy rasy border collie i labrador. Czworonożnych ratowników było w piątkowy (3 lutego) wieczór - na terenie wyburzanej w Sosnowcu starej piekarni - więcej. Psy i ich przewodnicy trenowali na wypadek katastrofy budowlanej.
W ciągu ostatniej doby ratownicy GOPR ewakuowali ponad 20 osób, które - mimo ostrzeżeń ratowników i skrajnie niekorzystnej pogody - wyszły w góry. W schronisku w Beskidzie Sądeckim czternastu uczniów zostało odciętych od świata.
Kiedy okazało się, że śmigłowiec nie przyleci, turyści porzucili swojego kolegę w trudnym terenie w Tatrach, a sami zaczęli schodzenie. - To jest dla mnie dyskwalifikujące, zupełnie nieetyczne - mówi Tomasz Wojciechowski, ratownik TOPR.
W rejonie Złomistego Wierchu (pasmo Radziejowej) ratownicy GOPR uratowali dwójkę turystów, którzy utknęli w głębokim śniegu.
Trzech mężczyzn wypłynęło małą łódką w środku nocy, przy sztormowej pogodzie, na tor podejściowy do gdańskiego portu. Ze sobą mieli profesjonalny sprzęt podwodny: kombinezony, drona i skuter. Po kilku godzinach wzywali pomocy przez telefon...
Załoga policyjnego śmigłowca Bell-407GXi dotarła z Gorzowa do Wrocławia w niewiele ponad godzinę. Nie przeszkodziły warunki atmosferyczne, choć w wielu miejscach w kraju w ostatnią niedzielę były silne porywy wiatru i padał ulewny deszcz. Dla...
Podczas zakończonego weekendu ratownicy TOPR udzielili pomocy 13 osobom. Pomogli m.in. taternikowi, który odpadł od ściany oraz turystom, którzy nie byli w stanie poradzić sobie z powrotem z Czerwonych Wierchów oraz z Rakonia.
Niecodzienna akcja ratownicza w Tatrach. Ratownicy TOPR nie byli w stanie dotrzeć do potrzebujących pomocy dwóch mężczyzn, którzy utknęli w rejonie Kozich Czub. Na ratunek wysłano drona. Spisał się na medal.
W piątkowe popołudnie ratownicy TOPR pomogli pięciu osobom w rejonie Hali Gąsienicowej. Turyści poprosili o pomoc, gdyż weszli w trudny, skalno-śnieżny teren. Nie byli w stanie zawrócić.
Kobieta po około 500-metrowym upadku w śnieżno-skalnym terenie doznała wielonarządowych obrażeń. Schodząc ze Świnicy, potknęła się. Jak się okazuje, była do zimowej wspinaczki dobrze przygotowana.
Ośmioletni chłopiec, mieszkaniec Garwolina, dla zabawy wszedł do pralki i nie mógł się z niej wydostać. Przerażone dziecko uwolnili wezwani na pomoc strażacy.
Wypadek w Tatrach. Przed godz. 4 w nocy turysta ześlizgnął się z góry. Po liczącym ok. 300 metrów upadku, z licznymi obrażeniami - m.in. głowy - został przetransportowany śmigłowcem TOPR do szpitala w Zakopanem.
Turystka znajdowała się w północnej ścianie Świnicy, kilkadziesiąt metrów poniżej tzw. wierzchołka taternickiego. - Można tu mówić o wielkim szczęściu, że nie kontynuowała zejścia w północną ścianę i zdecydowała się zadzwonić po pomoc - komentują...
Pasażerowie i kierownik pociągu Szybkiej Kolei Miejskiej uratowali mężczyznę, który zasłabł na peronie. Zdalnie pomagali dyspozytorzy pogotowia, instruując świadków zdarzenia, co mają robić.
- Na miejscu pojawiły się służby, a mieszkańcy schodzili się, żeby pomagać w kopaniu w ziemi. Częstowali herbatą i kawą z termosów. Miałam doświadczenia z ratowaniem zwierząt, ale takiej akcji dotąd nie widziałam - mówi mieszkanka Witomina.
Narciarz z Polski, zjeżdżając z Chopoka, utknął w ciemnościach i mgle. W dodatku doznał kontuzji nogi. Po chwili dołączyli do niego trzej narciarze z Ukrainy. Pomogli im ratownicy HZS.
40 ratowników TOPR brało udział w sobotnich akcjach ratunkowych w polskiej części Tatr. Ostatnia z nich zakończyła się po godz. 22. Niestety, pod jedną z lawin zginął 19-latek. Tragiczne informacje nadeszły też ze Słowacji: tam zginęło dwoje...
Ratownicy TOPR pomogli dwójce turystów, którzy utknęli w eksponowanym terenie, niedaleko szczytu Rysów. W 12-godzinnej akcji wzięło udział aż 16 ratowników.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.