W trakcie procesu nie padła odpowiedź na najważniejsze pytanie: dlaczego Władysław Mazurkiewicz mógł mordować tak długo? Film "Ach śpij kochanie" od 20 października w kinach.
Mercedes na francuskiej rejestracji wywoływał podziw. Gdy podjeżdżał mercedes z rejestracją polską, cedzono: "Skurwysyn, dorobił się" - rozmowa z Aleksandrą Boćkowską, autorką książki "Księżyc z Peweksu".
Moje pragnienie wobec opozycji jest takie, by zwróciła się do tych, którzy wyjścia z niewoli chcieli i w roku '89, i chcą nadal, trzy dekady później
W teczce agenta "Bolka" jest co najmniej osiem dokumentów sfałszowanych ręką funkcjonariuszy SB. Ale prokurator IPN uznał, że cała teczka jest prawdziwa. I zarzucił Lechowi Wałęsie składanie fałszywych zeznań.
Łazarewicz dostał tegoroczną Nagrodę Literacką "Nike", bo jego książka jest nie tylko historycznym świadectwem, ale przede wszystkim polityczną przestrogą przed skutkami ciągot do autorytaryzmu.
Tęsknota za peerelowskim luksusem jest siłą napędową bardzo wielu dziś działań, bo cokolwiek by mówić, tamten dziadowski luksus był prawdziwie nasz: prowincjonalny, prostacki, upokarzający, a zatem bezpieczny i łatwy do kontrolowania.
Adam Kaczmarzyk pseudonim "Fix" zaczerpnął z książki z popularnej serii z tygrysem. Pieniądze od Brytyjczyków przepuszczał w nocnych lokalach Warszawy. Pół wieku temu kontrwywiad aresztował ostatniego szpiega straconego w czasach PRL.
Pogadajmy o latach odwilży. To był okres rozluźnienia, w ludzi wstąpiła nowa nadzieja. Kadrowy wyrzucał mnie ze Szkoły praktycznie co tydzień. Nawet za to, że mam za wąskie spodnie
W Wolnej Europie zetknąłem się ze światem, którego już dawno nie było, światem Polski przedwojennej, ludźmi i historiami zakonserwowanymi jak grobowiec Tutenchamona. Rozmowa z Januszem Marchwińskim
16 września 1957 r. przed sądem stanęli były wiceszef MBP Roman Romkowski i jego dwóch podwładnych - Anatol Fejgin i Józef Różański. W przeciwieństwie do procesów ich ofiar - żołnierzy AK i powojennego podziemia - prasa o sprawie się nie...
Jak w PRL-u wyglądały targowiska przy gdańskiej hali targowej? Gdzie w Gdańsku działało studio nagrań płyt pocztówkowych? Przedstawiamy kilka migawek z Gdańska końca lat 60-tych XX wieku.
Wszystko poddać ścisłej kontroli. Dostosować prawo do celów partii. Z historii uczynić narzędzie polityki państwa. I stale powoływać się na wolę ludu. Brzmi znajomo? Ależ tak. Wystarczy wyjrzeć za okno
W Polsce coraz częściej widać, także wśród prawników, przejawy niskiego oportunizmu, byle tylko nie narazić się władzy. Znika odwaga i przyzwoitość, której uczą nas tacy ludzie jak Adam Strzembosz, laureat Nagrody Peryklesa.
"To, co wam powiem, dobrzy ludkowie, to jest opowieść prawdziwa. Jest tam na stoczni wspaniały facet, co się Wałęsa nazywa" - śpiewano podczas strajków w Stoczni Gdańskiej w sierpniu 1980 r.
Życie Wacława Alchimowicza było poplątane jak historia Polski w XX w. Dawni koledzy z ONR narzekali, że był taki porządny, a został komunistą. On sam jednocześnie tropił ludzi podziemia i ostrzegał ich przed niebezpieczeństwem. Był Konradem...
Paweł Smoleński okopał się w jedynej mu znanej rzeczywistości, i cholera go bierze, gdy mu ktokolwiek ją z jakiejkolwiek strony nadgryza. Znaczy - cholera go bierze, gdy mu się historia dzieje. Fukuyama obiecał koniec, a tu idą kolejne pokolenia.
W kostiumie oficera politycznego armii ze Wschodu Jerzy Ziętek uprawiał przez 25 lat łataninę społeczną. Przy niejednym poniżeniu i często z nadmiernym konformizmem, tylko po to, by ulżyć losowi śląskich ziomków
Wicepremier Mieczysław Jagielski nie krył zdziwienia, kiedy po przybyciu do stoczni zobaczył, że Lech Wałęsa czeka na niego z gigantycznym długopisem z wizerunkiem papieża.
Co działo się tuż przed podpisaniem Porozumień Sierpniowych. - Jak się okazało, że bez uwolnienia KOR-owców porozumienia nie będzie, Jagielski zadzwonił do Warszawy. Początkowo był blady, potem zielony, nie palił, ale trzymał w ustach papierosa i go...
Do dzisiaj się zdarza, że za kimś biegnę, bo może to moja siostra, może ktoś z rodziny. Niemiecki pierwiastek towarzyszył mi przez całe życie: osobiste i zawodowe. Z prof. Anną Wolff-Powęską, byłą szefową Instytutu Zachodniego w Poznaniu, rozmawia...
Nim uczniowie wyrobią sobie własne zdanie na temat "Bolka", niech się dowiedzą, że w PRL-u żyli nie tylko "żołnierze wyklęci" i SB. Nie tylko partyjne gnomy i bezpartyjni patrioci.
31 sierpnia wchodzi w życie nowa ustawa. Najważniejszy przywilej, jaki daje to 402 zł comiesięcznego dodatku.
"Za przelaną krew dla Polski, za pracę zawodową i społeczną zostałem nagrodzony dezubekizacją" - pisze 95-latek do rzecznika praw obywatelskich. Grozi mu obcięcie emerytury, bo w PRL pracował w szpitalu podległym MSW.
Powrót do lat 90. oznacza podważenie praktyk i wartości, które wtedy zostały znaturalizowane: ideologii indywidualizmu, odwrotu od wartości wspólnotowych czy męskocentryczności. Ukazanie procesów wyłaniania się kultury zbudowanej na takich...
16 sierpnia w Melbourne w wieku 91 lat zmarł nestor polskiej fotografii sportowej Eugeniusz Warmiński . Od lat 50-tych towarzyszył polskim sportowcom na igrzyskach olimpijskich , mistrzostwach świata i europy . Był świadkiem największych sukcesów...
Nie szukajmy wrogów w szeregach policji czy wojska - oni wychowali się już w niepodległej Polsce. Doświadczyli wolności i Europy bez granic. Gdy na manifestach odczytywano preambułę konstytucji, w oczach wielu policjantów widziałem łzy
Gdy na ulicach Drezdenka pojawiły się ulotki zrobione na dziecięcej drukarence z napisem: "Niewidzialna ręka" żąda obniżki cen, bo wystąpimy z bronią, SB zakwalifikowała to jako "nawoływanie do popełnienia zbrodni" i natychmiast rozpoczęła śledztwo.
Profesor Borgosz wymyślił, jak zneutralizować zeznania świadków, którzy słyszeli dochodzące z komisariatu krzyki maltretowanego chłopca: skowyt bólu należy przedstawiać jako okrzyki karateki. Tak zeznawali potem wszyscy milicjanci z Jezuickiej.
Wakacje w PRL miały pomóc zbudować nowego człowieka, a budowały kapitalizm.
Dzięki żonie nieżyjącego już bydgoskiego fotografa mamy kolekcję zdjęć architektury modernistycznej z czasów PRL w podgatunku, który dziś nazywa się architecture porn - mówi Katarzyna Gębarowska z Fundacji Farbiarnia. Na czym polega?
Życie mam jedno, świat jest jeden, a ja mam poprzeczkę tak nisko, że do zachwytu wystarczy głupi dach. No i w 83 wyjechałem. Z Januszem Rudnickim rozmawia Donata Subbotko [CYKL "UCHODŹCA"]
"Życie nie z tej ziemi" Wojciecha Orlińskiego to nie tylko intrygująca opowieść o tym, skąd wzięły się arcydzieła polskiej fantastyki, ale również kronika ciężkiego życia miłośnika słodyczy i motoryzacji w kraju, w którym brakowało czekolady i...
Dobrze pamiętamy PRL, w którym sądy i sędziowie podlegali jednemu centrum politycznemu. Nie zgadzamy się na to, aby ten patologiczny model powrócił do naszego kraju.
Dlaczego obcięli mi o 75 procent emeryturę? Bo już po zwycięstwie "Solidarności" - od września 1989 do lipca 1990 r. - studiowałem w Akademii Spraw Wewnętrznych. Komu ustawa dezubekizacyjna obniży emeryturę?
Nawet 30 tys. działaczy antykomunistycznych może dostać specjalne, wypłacane dożywotnio świadczenie. Będą też mieli korzystniej wyliczaną emeryturę. W sierpniu wchodzi w życie nowa ustawa.
Komiks w PRL był tworem paradoksalnym. Początkowo kojarzył się ze "zgniłym Zachodem" i był krytykowany przez władze. Później atakował go w "Książkach najgorszych" Stanisław Barańczak, który uważał, że to podstępne narzędzie propagandy
Stegny były pierwszym dużym osiedlem mieszkaniowym w Warszawie zbudowanym z wielkiej płyty. W czasach PRL-u mieszkało tu sporo działaczy opozycji demokratycznej: zakładali KOR i prowadzili podziemną działalność wydawniczą.
Razem z latem czeka rzeka, razem z rzeką czeka las, a tam ciągle nie ma nas. I tak od stu lat.
Małgorzata Ostrowska: Mam duży repertuar z lat 80. i 90. Trochę nim wachlujemy, jest do czego wracać. Niemczyńska pyta: Co pani teraz robi?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.