Cieszę się bardzo, że premier pozostanie premierem, bo kto opowiada nam dzień w dzień bajki z mchu i paproci, kto tak pięknie potrafi kłamać?
Ale trafiła się nam władza. Obiecywali złote góry, krzyczeli, że poprzednicy zostawili kraj w ruinie, a sami doprowadzili nas do dramatu.
Premier Morawiecki mówi: "Rosjanie chcą nas skłócić". I w kółko powtarza: "Tusk to leń, Tusk to bieda". To kto nas właściwie skłóca, panie premierze? Rosjanie czy pan?
Jak widać, inteligent z Żoliborza potrafi się zniżyć do poziomu lumpenproletariatu.
Wicepremierzy i ministrowie wlatują i wylatują z rządu, minister sprawiedliwości przerzuca się zarzutami z premierem. A naród patrzy.
Premier Kaczyński ma telewizję, ma prasę, a nadal jest nieszczęśliwy, bo ma problem z opozycją, która jest totalna, no i z dziennikarzami, którzy są kulą u nogi.
Pan Kaczyński pokazał światu, że jest dobry i potrafi ochronić naczelniczkę poczty przed swoim własnym ministrem. Nie pokazał, niestety, że potrafi nas też ochronić przed Zbigniewem Ziobrą, przez którego tracimy miliardy.
Mateusz Morawiecki potrafi tak zręcznie zarządzać propagandą, że opozycja będzie miała duże trudności, żeby wygrać.
Pan premier władował morze pieniędzy w "Polski ład", w billboardy, miliony wyciekały z budżetu na lewo i prawo, ale cóż to, przecież jesteśmy bogatym krajem. To Donald Tusk był premierem polskiej biedy.
Rządowa propaganda wylicza, ile Tusk zarabia i ile będzie miał jako emeryt. A milczy o tym, jaki jest majątek Mateusza Morawieckiego i jego żony.
Oblanie farbą ambasadora to była rosyjska prowokacja? Jeżeli tak, to daliście się, panowie, w nią wpuścić na życzenie Rosjan.
Jestem wstrząśnięta i oburzona słowami papieża Franciszka o wojnie w Ukrainie. Papież zasugerował w wywiadzie dla "Corriere della Sera", że przyczyną ataku Rosji na Ukrainę jest "szczekanie NATO przy drzwiach Rosji".
Ziobro proponuje, żebyśmy przestali płacić składki do UE, a teraz jeszcze podobno pojawia się pomysł, żebyśmy się wycofali z funduszu odbudowy.
Żeby jeszcze zdążyć, zanim minister Ziobro wprowadzi nowe prawo zakazujące "wyszydzania" Kościoła, chciałabym poinformować, że abp Jędraszewski obraża moje uczucia religijne.
Dlaczego psy nie wywęszyły bomb, które w tupolewie sprytnie zainstalowali spiskowcy z Rosji? Zapewne były na rosyjskim żołdzie.
A kim jest ta miernota? To ten, który zrobił wywiad, na kolankach, z ambasadorem Rosji w Polsce, i tenże obrzydliwy wywiad ukazał się tuż po wybuchu wojny w Ukrainie. To tenże człowiek, który zawsze podziwia Jarosława Kaczyńskiego, jest apologetą...
Jarosław Kaczyński, wicepremier ds. bezpieczeństwa, już wie, co się wydarzyło 10 kwietnia 2010 r. Jak wyznał dziennikarzom, przez lata miał przeczucie, że to były zbrodnia i zamach.
Wybitny spec od służb Michał Wąsik stwierdził, że w Polsce nie ma ani jednego rosyjskiego oligarchy. Panowie, to po co ta zabawa z sankcjami i nowelizacją konstytucji?
Trybunał w Hadze mówi, że nieuprawniona była inwazja Rosji na Ukrainę, i nakazuje jej wstrzymanie. I co z tego? Czy doczekamy się, że ten Hitler XXI w. zniknie z mapy politycznej świata?
Cały świat widzi na zdjęciach i filmach, jaka jest prawda, a przedstawiciele Kremla z kamienną twarzą zaprzeczają.
Rosjanie, obudźcie się, zobaczcie, co się dzieje, nie wierzcie swojej propagandzie, nie wierzcie Putinowi.
Prezydent Andrzej Duda, który bardzo zaangażował się w sprawy ukraińskie, powinien wznieść się ponad podziały i zaprosić na posiedzenie RBN przewodniczącego największej partii opozycyjnej Donalda Tuska.
Prezes Kaczyński dla dobra swojej Zjednoczonej Prawicy nawet nie ośmieli się skrytykować Zbigniewa Ziobry za mocne słowa wobec premiera. Tylko, jak to powiedział, "troszkę się zdziwił".
Żonie Andrzeja Dudy ustawa się ponoć nie podoba. Prezydent będzie miał trudny wybór: albo "lex Czarnek", albo żona.
Panu prezesowi Kaczyńskiemu rozpada się świat zbudowany przez piarowców premiera Mateusza Morawieckiego.
"Cały świat się śmieje, ludzie przecierają oczy ze zdumienia" - tak mówił spec od służb specjalnych Mariusz Kamiński w 2014 r. po aferze taśmowej. Według niego rozmowy ministrów w restauracji Sowa i Przyjaciele to była kompromitacja Polski,...
Naturalne jest przecież, że można grzebać w czyichś e-mailach, esemesach, obserwować za pomocą kamery przez cały dzień.
Kaczyński politycznie słabnie, więc antyszczepionkowcy z obozu władzy są górą. Mogą bezkarnie paraliżować walkę z epidemią i chełpić się, że "prezes dał nam wolną rękę".
Figa z makiem, pieniędzy nie dostaniemy, a na rządową propagandę poszło 10 mln złotych. Mogło pójść na psychiatrię dziecięcą, ale państwo wykazuje hojność tylko w jednym kierunku.
Z zachodu nadciąga odwilż, a z Nowogrodzkiej ocieplenie wizerunku premiera.
Władza z respektem ustępuje przed polskim genem sprzeciwu, gdy buntuje się on przeciw szczepionkom. Ale gdy ten gen protestuje przeciw "lex TVN", władza jakoś się nie przejmuje.
Dlaczego musimy ponosić konsekwencje nieudolności rządu? Przez rozgrywki między Morawieckim a Ziobro Polacy nie dostaną unijnych miliardów.
Afera mailowa to kopalnia wiedzy o kulisach sprawowania władzy. Publikujemy więc alfabet Michała Dworczyka.
Jak można mieć zaufanie do premiera, który w swoim rządzie ma Łukasza Mejzę? Przez tyle dni pan premier patrzy nam prosto w oczy, mając takiego człowieka w gabinecie.
Najsilniejszy gen sprzeciwu jest w Solidarnej Polsce: prokurator generalny, minister sprawiedliwości sprzeciwił się konwencji praw człowieka.
Wszystko się wali - złoty dołuje, wirus atakuje, dyplomacja zanikła, praworządność też. A władza mówi, że jest wspaniale.
Jak można wyczytać ze skrzynki Michała Dworczyka, dwa miesiące temu rządzący mówili: "aborcja spadła nam jak z nieba". Czy teraz mówią: "uchodźcy spadli nam jak z nieba"?
Ludzie władzy pewnie w ogóle nie myślą o cierpieniu kobiet w Polsce ani o dzieciach marznących w lesie w strefie przygranicznej. Co tam dzieci, co tam kobiety! Najważniejsze są posadki dla rodzin w spółkach skarbu państwa.
Jarosław Kaczyński już w sierpniu zapowiedział likwidację Izby Dyscyplinarnej. I co? Może prezes PiS traci wpływy w PiS?
Polski premier powinien był do europarlamentu przywieźć swoich ludzi, żeby pomagali w aplauzie, ponieważ tym razem była absolutna dominacja tamtych
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.