Szczęśliwi naukowcy natrafili w skrawkach lasu w południowym Malawi na karłowatego kameleona, który dorasta do ledwie 5,5 cm długości i żyje tylko tam. Jak długo jeszcze wytrzyma?

Opisany dopiero co, bo w 1992 r., karłowaty kameleon Chapmana (Rhampholeon chapmanorum) jest gatunkiem endemicznym występującym tylko w lasach południowego Malawi.

Korzystając z kamuflażu, chowa się między opadłymi liśćmi w leśnej ściółce, gdzie żywi się drobnymi bezkręgowcami.

Już w chwili odkrycia Rhampholeon chapmanorum był jednym z najrzadziej występujących kameleonów. Choć Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody (IUCN) klasyfikuje ten gatunek jako "krytycznie zagrożony" wyginięciem, to w ostatnich latach naukowcy bali się, że ów "kieszonkowy" kameleon już wymarł. Lasy, w których mieszkał, zostały praktycznie wycięte pod uprawę kukurydzy i manioku (obie rośliny zostały sprowadzone do Afryki z Ameryki Północnej i Południowej).

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Marcin Ręczmin poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Dobra wiadomosc! Cos madrzejszego od PiSiorow przetrwalo!
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    parafialny ciemnogród w Polsce także przetrwał...
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    To tylko daleki przykład. Wystarczy tylko się rozjrzeć dookoła.
    W czasie spaceru... :(
    już oceniałe(a)ś
    6
    0