Tydzień temu rozpisałem się o jerzykach, ale dziś znów do nich nawiążę. Razem z grupą przyjaciół z Górnośląskiego Koła Ornitologicznego i z liderem Wielkiego Roku 2021 Staszkiem Czyżem jedziemy na zaliczenie górskich, a właściwie wysokogórskich ptaków.
Wjeżdżamy kolejką linową na Kasprowy Wierch, pierwszym kursem, żeby mieć cały dzień na obserwacje podczas schodzenia z powrotem do Kuźnic i żeby uniknąć tłumów. To pierwsze się udało, a drugie chyba jest już niemożliwe do osiągnięcia w polskich Tatrach. Mimo wszechobecnych turystów idziemy na ptaki.
Wszystkie komentarze