Koty brzeźniują po podwórkach. Tak byśmy mówili, gdyby pozostała dawna nazwa miesiąca "brzezień". Ukraińcy ją zachowali - mają "berezen´".

Marzec to jeden z dwóch miesięcy (wraz z majem), których nazwy wywodzą się bezpośrednio z łaciny. Nie ma nic wspólnego z marzanną ani marznięciem, za to wiele go łączy z Martiusem - tak Rzymianie nazywali pierwszy miesiąc w swoim kalendarzu. Pierwszy, bo u walecznych Rzymian właśnie w marcu zaczynał się sezon wojennych wypraw. A sama nazwa pochodzi od Marsa, boga wojny.

CZYTAJ TAKŻE: Skąd się wziął luty

Do nas słowo przywędrowało prawdopodobnie via Niemcy (od niemieckiego März). Od martiusa pochodzą też nazwy miesięcy w większości języków europejskich: angielski march, hiszpański i włoski marzo czy islandzki mars.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Ciekawe :)
    już oceniałe(a)ś
    17
    0
    Po czesku to nie jest "brezen", a "bżezen", w oryginalnej pisowni "březen"
    Literę "r z daszkiem" wymawiamy jak nasze "ż".
    @andrzejg52
    Bzdury.
    1. Nie bżezen. Niedostępne znaki diakrytyczne można w pisowni pomijać. Używanie pisowni fonetycznej jest niewskazane, należy używać ortograficznego odpowiednika (č - cz, ř - rz itd.). Wystarczy przeczytać zasady transkrypcji PWN.
    2. W języku czeskim nie ma daszków, tylko ptaszki (haczek, caron). Znak ten do alfabetu czeskiego wprowadził Jan Hus. Daszek (akcent przeciągły, cyrkumfleks) występuje w alfabecie słowackim.
    3. Czesi nie wymawiają r z ptaszkiem jak ż. To jest coś pośredniego między rż a ż. W transkrypcji do cyrylicy, gdzie jest zapis fonetyczny, używa się ??. Na przykład: Jiři - Jirzi, ???? (Irżi).
    już oceniałe(a)ś
    8
    2
    @a_usher
    Dziękuję za wykład.
    To o Czechach.
    A jak Morawianie wymawiają ř ?
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    @a_usher
    "Niedostępne znaki diakrytyczne można w pisowni pomijać" - nie w tym wypadku. Tu akurat to "r" z haczkiem ma znaczenie, bo pokazuje relację między "brzeźniem" a "brzozą".
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Bardzo ciekawy artykuł. Dziękuję.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    A kiedy kwitną brzimy?
    @woziwoda
    Nie wiem, a kiedy Marce?
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @woziwoda
    Bździny? U matołów w dowolnym momencie.
    już oceniałe(a)ś
    1
    3
    @woziwoda
    A jaki gorol wiy, co to brzim.
    Chyba. że spytosz Pepika.
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    @woziwoda
    A jaki konkretnie gatunek? Europejski, polski, jakiś inny?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Brzezień... jak brzmi nazwa drzewa? brzeź? i rodzaj żeński?
    @Szafirowlosa
    Brzoza, przecież napisali.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @Szafirowlosa
    O brzezinie też nie słyszałaś?
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    @Senlin
    "brzezina
    1. las brzozowy;
    2. drewno, cięte gałęzie brzozowe;
    3. rzadko o brzozie"
    Dlatego pytam o nazwę pojedynczego drzewa. Ponadto, obecnie używane słowo nie musiało istnieć kilkaset lat temu - a brzozy były i jakoś je nazywano.
    już oceniałe(a)ś
    0
    5
    @Szafirowlosa
    Dlaczego pytasz o pojedyncze drzewo, a nie o rzeczownik zbiorowy? Kwiecie, brzezie, lipie...
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Brzezień... to jednak niezbyt ciekawie brzmi :)))
    już oceniałe(a)ś
    3
    16
    Wniosek? Mówcie "w Ukrainie" zamiast "na Ukrainie" bo stosowanie języka polskiego może urazić kogoś z kompleksami...
    @AutonomiaWielkopolskaTeraz
    Skończ bredzić.
    już oceniałe(a)ś
    13
    3
    @AutonomiaWielkopolskaTeraz
    Zadziwiające, że sami Ukraińcy często mówią "na Ukrainie". Co więcej - nawet w przekazach telewizyjnych w czasie wojny Ukraińcy też tak mówią. Oczywiście nie wszyscy, ale te dwie formy funcjonują równoważnie.
    już oceniałe(a)ś
    6
    1
    @AutonomiaWielkopolskaTeraz
    Obie formy są prawidłowe, ale warto promować formę "w Ukrainie" odkąd jest to niezależne państwo. Podobnie powinniśmy się przyzwyczajać do w Litwie, w Łotwie, w Białorusi, w Słowacji. "W Węgrzech" niewygodnie się wymawia i niech to już zostanie jako jedyny chyba wyjątek, prócz krajów co się zwą tak samo jak wyspy. Ale i tu lepiej powiedzieć "w Cyprze", jeśli chcemy odróżnić państwo od wyspy.
    już oceniałe(a)ś
    7
    3
    @chlebrazowy
    Ukraina przez wieki nie była państwem, więc i sami Ukraińcy do tego przywykli.
    już oceniałe(a)ś
    3
    10
    @zbych21
    Powinno sie mówic "We Węgrzech" skoro slowo po "w" zaczyna sie tez na "w". Tak jak mówimy "we Wroclawiu"
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    @witowita
    Z ust mi, Szanowna...
    miau
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    skończcie już z tą ukraińską propagandą i rozliczcie ich za bestialską rzeź na Polakach Wołyniu - 50-60 tys. okrutnie zamordowanych cywili. Nawet Ruscy tego nie robią w aktualnej akcji na Ukrainie.
    @kurdvpel
    Rosjanie to rzeźnicy - Bucza, Irpień, Borodzianka to Golgota XXI wieku.
    już oceniałe(a)ś
    7
    1
    @kurdvpel
    ku...pel
    już oceniałe(a)ś
    1
    0