fot. Shutterstock
Gonimy bogatszą Europę, że hej!
Kampanie wyborcze u nas - a może wszędzie - odbywają się tak: rządzący przekonują, że opozycja, kiedy rządziła, nic nie zrobiła, za to wiele popsuła, a my naprawiliśmy to i zrobiliśmy jeszcze dużo dobrego. Opozycja zaś głosi, że usunęła wiele zła wyrządzonego przez jej poprzedników i dokonała znacznego postępu, który niestety zmarnowali następcy. Z tego słownego ping-ponga do opinii publicznej idzie przekaz, że w kraju było i jest źle, a co jedni poprawią, to inni zepsują. Czytaj dalej
Wszystkie komentarze