Ministerstwo Finansów zwleka z wyjaśnieniem, dlaczego Polska nie zakazała wjazdu aut zarejestrowanych na Białorusi, tak jak inne państwa Unii graniczące z tym sojusznikiem Rosji. Niespodziewanie wyjaśnił to wiceminister spraw zagranicznych Andrzej...
Polska dotąd nie ogłosiła zakazu wjazdu dla samochodów osobowych zarejestrowanych na Białorusi. Ten zakaz ma utrudnić wykorzystywanie Białorusi do omijania unijnych sankcji wobec Rosji.
Na polskich drogach przybywa starych, używanych aut z importu w tempie nie pamiętanym od jesieni 2020 r. Większość tych weteranów szos jest sprowadzana z UE, ale gwałtownie rośnie też import z Ameryki Północnej.
Nie wyznaczono terminu wyjazdu z terytorium Polski aut zarejestrowanych w Rosji, które trafiły do Polski przed wprowadzeniem zakazu wjazdu takich pojazdów - przyznało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Nowa opłata rejestracyjna może być nawet niższa od obecnej akcyzy od aut dla pojazdów spełniających co najmniej normę emisji spalin Euro 4 - zapowiedział wiceminister klimatu i środowiska Krzysztof Bolesta.
Z roku na rok w Polsce rośnie liczba zarejestrowanych aut, ale także samochodowych martwych dusz - czyli pojazdów ciągle wpisanych do ewidencji CEPiK, chociaż od lat już ich nie ma.
Słowacja i Węgry, tam powstają nowe fabryki samochodów osobowych. W Polsce produkcja takich pojazdów cofnęła się do poziomu sprzed trzech dekad i na poprawę nie ma widoków.
Od soboty Finowie zaczną zajmować auta z rosyjskimi rejestracjami, które nie wyjechały z tego kraju. Także w innych państwach użytkownikom takich aut grożą słone grzywny i ich konfiskata.
Od poniedziałku do Norwegii nie będą mogły wjeżdżać auta zarejestrowane w Rosji. Dzięki temu taki zakaz będzie obowiązywać we wszystkich państwach Europy Zachodniej graniczących z Rosją.
Polska jako ostatnie państwo UE graniczące z Rosją będzie egzekwować unijny zakaz wwozu samochodów osobowych z Rosji. Ale nie wiadomo, czy polskie władze będą też zajmować auta z Rosji jeżdżące już po naszych drogach.
Wjazd prywatnym autem zarejestrowanym w Rosji jest objęty sankcjami UE, a takie restrykcje dotyczą też smartfonów, futer, biżuterii, a nawet kosmetyków - potwierdziła Komisja Europejska. Rosyjscy politycy wpadli w furię.
Już w najbliższych dniach Sejm może uchwalić zniesienie od 1 lipca opłat od samochodów osobowych na państwowych autostradach. Rząd tłumaczy to "potrzebami społecznymi".
Kilkaset złotych drożej będzie kosztować dostosowanie samochodów osobowych do Euro 7 - nowej unijnej normy emisji spalin. To przełomowe przepisy, które nie podobają się ani ekologom, ani koncernom motoryzacyjnym.
Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej pracuje nad szczegółami tzw. programu samochodowego. Chodzi o postulowane od lat dopłaty do zakupu samochodu przez osoby z niepełnosprawnością ruchową.
Do zderzenia doszło na pasie w kierunku Łodzi. Ruch był zablokowany, przez ponad dwie godziny korek ciągnął się od węzła Kowale do węzła przy Auchan.
Produkcja samochodów osobowych w Polsce jest już najmniejsza od 1992 r. Po latach wzlotów cofnęliśmy się o trzy dekady i szans na odmianę fortuny nie widać.
Od północy z wtorku na środę znikną bramki na płatnych odcinkach państwowych autostrad A2 i A4, a kierowcy aut i motocykli będą płacić za przejazd elektronicznie. Ale będą też wąskie gardła i mogą się pojawić spory.
W zeszłym roku średnia cena nowego auta kupowanego w Polsce wynosiła niemal 123 tys. zł. Ale większość Polaków jeździ używanymi autami z importu, które sprowadzano średnio po 20,5 tys. zł za sztukę.
Do końca tego roku koncern Daimler zamierza podzielić się na spółki produkujące pojazdy użytkowe oraz samochody osobowe. Ta ostatnia wróci do nazwy Mercedes-Benz.
W Polsce kilkadziesiąt tysięcy, a w całej Europie kilkaset tysięcy nowych aut może trafić na złom, gdyż z powodu pandemii mają problemy ze spełnieniem unijnych przepisów. Rozwiązanie problemu jest w rękach Komisji Europejskiej.
Dopiero w sierpniu ruch na polskich drogach wrócił do poziomu sprzed roku. Na kryzys wiążący się z pandemią koronawirusa odporniejszy okazał się przy tym ruch ciężarówek.
W lipcu z taśm montażowych fabryk w Polsce zjechało 26,4 tys. samochodów osobowych, ponad 30 proc. mniej niż przed rokiem. To był już piąty miesiąc radykalnego spadku produkcji aut.
W pierwszej połowie tego roku w Polsce wyprodukowano zaledwie 123 tys. samochodów osobowych, o połowę mniej niż przed rokiem - podał GUS.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.