- Rząd, którym kieruję, ustąpi natychmiast po ukonstytuowaniu się władz tymczasowych. Żadne poświęcenie nie jest zbyt duże dla naszej ojczyzny, Haiti - powiedział premier w nagraniu wideo nadanym z Portoryko, gdzie od kilku dni przebywa.
Uzbrojone gangi przestępcze, które kontrolują duże obszary kraju, prowadzą skoordynowany atak, by obalić premiera Ariela Henry'ego. Upadek Haiti się pogłębia i znikąd nie widać ratunku.
Prawniczka zaczęła od drobnych spraw, do których podchodziła z kreatywną taktyką. Z czasem rosła w siłę i dziś jest w stanie zmusić firmy zajmujące się wydobyciem paliw kopalnych do wypłacenia odszkodowań liczonych w setkach miliardów.
Policja ma zbadać opublikowane w sieci wideo, na którym słychać co najmniej dwóch szydzących i grożących komuś mężczyzn. Jeden z nich mówi wyraźnie: "A teraz cię zastrzelimy", po czym wypala z broni.
Powołał do życia World Central Kitchen - organizację non profit zajmującą się niesieniem pomocy przez karmienie potrzebujących, ofiar katastrof, a także edukacją w zakresie gotowania, zdrowego oraz ekologicznego żywienia i wspierania...
W wyniku uderzenia huraganu "Maria" w amerykańską wyspę Portoryko zginęło niemal 3 tys. osób - podały lokalne władze. To niemal 50 razy więcej niż wynosiły pierwotne szacunki. W 2017 roku huragan kompletnie zdewastował wyspę.
Polacy przeżyli najpierw uderzenie huraganu Irma w wyspę Tortola, należącą do Brytyjskich Wysp Dziewiczych. Szukając bezpiecznego schronienia i uciekając przed szabrownikami przedostali się do Portoryko, stamtąd chcieli wracać do Polski. I tam...
"Maria" okazała się najsilniejszym huraganem, jaki nawiedził Portoryko w ciągu ostatnich 85 lat. Wiatr niszczył "wszystko, co spotkał na swojej drodze" i pozostawił wyspę bez prądu.
Huragan "Maria" stał się już huraganem czwartej kategorii w pięciostopniowej skali. Wiatr towarzyszący huraganowi osiąga prędkość 215 km na godzinę.
Zwycięstwo zwolenników przekształcenia Portoryko z półkolonii amerykańskiej w pełnoprawny stan USA wygląda na przytłaczające, ale takie nie jest - niemal 77 proc. obywateli zbojkotowało bowiem głosowanie. Kongres USA zaś nie kwapi się do przyjęcia...
W niedzielnym referendum Portorykańczycy zadecydują o ustroju swojego państwa, ma ono wymiar symboliczny, bo na zmiany musiałby się zgodzić niechętny im Waszyngton. Tymczasem wyspa tonie, przygniatana największym kryzysem w historii kraju.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.