Chorby przyzębia są zagrożeniem dla całego organizmu - również dla oczu.
Nie do wiary, ile musiała znieść francuska arystokratka, żeby zachować zęby i status społeczny.
Istnieje silny związek między mikroorganizmami zasiedlającymi jamą ustną a resztą naszego ciała. Jak to możliwe?
Ministerstwo Zdrowia wreszcie zdecydowało o refundowaniu chemoutwardzalnych plomb we wszystkich zębach, a nie tylko siekaczach i kłach.
Szacuje się, że aż 20-50 proc. światowej populacji zmaga się z chorobami dziąseł. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że krwawiące dziąsła mogą doprowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych.
Nie ma jednej cudownej recepty na uniknięcie choroby przyzębia.
Stan zapalny przyzębia, popularnie zwany paradontozą, jest groźny, a skutki jego nieleczenia mogą być opłakane. Można im zapobiec, prawidłowo czyszcząc zęby i usuwając kamień nad- i poddziąsłowy.
Niedosypianie fatalnie wpływa na nasze samopoczucie i zdrowie. Niedobór snu jest też jednym z czynników ryzyka zapalenia przyzębia, czyli paradontozy. Dlaczego?
O związku alzheimera i paradontozy, infekcjach intymnych i płodności oraz wadach smażenia w kuchni piszemy w tygodniku "Tylko zdrowie" - w piątek 1 lutego w "Gazecie Wyborczej"
Jedynie 5 proc. populacji ma zęby odporne na bakterie, które wywołują próchnicę. Reszta mimo codziennej higieny jamy ustnej jest narażona na ich szkodliwe działanie
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.