Wcale nie trzeba daleko wyjeżdżać w poszukiwaniu ciekawych miejsc na spędzenie choć kilku dni zimowego urlopu. W Czechach, na Słowacji czy w Niemczech każdy znajdzie ośrodek dla siebie, zarówno rodziny z dziećmi, jak i zaawansowani narciarze.
200 km tras, 10 ośrodków w czterech krajach, jeden karnet. Za cały sezon korzystania z nich trzeba zapłacić 520 euro.
Jak już jesteśmy na Podhalu czy w Sudetach, warto nawet na jeden dzień wyskoczyć do naszych południowych sąsiadów.
Od 22 marca Polacy nie będą mogli już jeździć na nartach w Szwajcarii. Polska wraca na czarną listę. Przyjeżdżających ze znajdujących się na nim krajów obowiązuje kwarantanna.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.