Od 22 marca Polacy nie będą mogli już jeździć na nartach w Szwajcarii. Polska wraca na czarną listę. Przyjeżdżających ze znajdujących się na nim krajów obowiązuje kwarantanna.

Narty w Szwajcarii

W tej chwili jedyny w Europie kraj, w którym ośrodki narciarskie działają bez ograniczeń to Szwajcaria. Polacy jeszcze mogą wjeżdżać do tego kraju bez konieczności odbywania kwarantanny. Ale to ma się zmienić 22 marca. Tego dnia Polska ma trafić na czarną listę. To oznacza, że po wjeździe do Szwajcarii Polaków będzie obowiązywała 10-dniowa kwarantanna.

Nie zwalnia z niej ani przedstawienie negatywnego wyniku testu ani  świadectwo o szczepieniu przeciwko Covid-19.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    Narciarze to jest jakaś rasa nadludzi czy grupa szczególnie otoczonych troską niepełnosprawnych? Bo sztucznie wymyślone kategorie grup społecznych siedzących jak na szpilkach mógłbym mnożyć, a generalnie wszyscy mają ich w duipie i nie pochylają się nad ich problemami.

    Miłośnicy lejti maczajto w siecióweczkach siedzą jak na szpilkach. Miłośnicy rejsów śródziemnomorskich na wycieczkowcach siedzą jak na szpilkach. Miłośnicy zimy w Hurgadzie siedzą jak na szpilkach. Miłośnicy szopingu w galeryjkach siedzą jak na szpilkach. Harcerze pozbawieni zbiórek siedzą jak na szpilkach (a nawet może śledziach). Koneserzy targów śniadaniowych siedzą jak na szpilkach. Ekspertki od ciuchów wintydż z okolicznych lumpeksów siedzą jak na szpilkach oraz jak na słupkach i też na zwykłych balerinach. Maniacy piąteczków w pubach siedzą jak na szpilkach.

    Skąd nagle ogólnonarodowa troska o narciarzy?
    @sceptyczny.debunk
    Bo jest ich w Polsce 10 mln?
    już oceniałe(a)ś
    4
    19
    @daks47
    Jasne, w każdej statystycznej polskiej rodzinie jest jeden narciarz. Sure, buddy...
    już oceniałe(a)ś
    17
    0
    @sceptyczny.debunk

    Zgadzam się, że brak jazdy na nartach nie jest teraz największym problemem ludzkości.

    Z tym, że porównanie z chodzeniem na latte albo szopingiem czy pubami nie jest zbyt celne. Większości wymienionych przez ciebie rozrywek można zażywać przez cały rok, więc jak targi śniadaniowe albo puby na zamknięte miesiąc albo dwa dłużej, to miłośnicy poczekają miesiąc lub dwa dłużej. Na nartach w większości Europy warunki do jazdy są tylko przez kilka zimowych miesięcy i to ostatnio coraz krócej (wyłączając kilka lodowców, ale jazda latem na lodowcu to namiastka nart, oraz północne rejony krajów skandynawskich), więc przedłużenie zamknięcia ośrodków o miesiąc czy dwa dla wielu osób oznacza, że tej zimy w ogóle nie pojeżdżą i będą musiały czekać na narty cały rok.

    Ale, jak pisałem - mamy teraz większe problemy niż narty, szoping czy puby.
    już oceniałe(a)ś
    8
    3
    @sceptyczny.debunk
    :D
    zaprawdę powiadam wam: z komentarzy czasem człowiek więcej wyniesie niż z komentowanych artykułów
    :D
    już oceniałe(a)ś
    18
    0
    @sceptyczny.debunk
    To się bierze głównie z troski o naszego pierwszego obywatela Polski,tzw.prezydenta.
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    @sceptyczny.debunk
    Panie, śnieg się kończy. Jak dzisiaj spojrzałem na lodowiec ,który znam od 40 lat to łzy same potoczyły się po mych policzkach
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @sceptyczny.debunk
    Ja siedze na szpilkach podwójnie (jako milosnik nart x4 z rodzina), ale i polski podatnik ktory ma dosc utrzymywania kolejnych branż ktore nie moga pracowac.
    już oceniałe(a)ś
    5
    2
    @pierrot
    "Ale, jak pisałem - mamy teraz większe problemy niż narty, szoping czy puby."

    to znaczy, bo nie zauważyłem? jakieś tam przeziębienie które owszem czasami wikła się i jak wiele innych chorób potrafi dać śmiertelne powiklania? O tym problemie piszesz ? Czy może właśnie o tym że większym problemem niż narty, szoping czy puby jest zamykanie tego wszystkiego i stopniowe wykańczanie nie tylko gospodarki, ale więzi międzyludzkich itd.
    Chcesz mi powiedzieć, że dzieci - i studenci też- po 1-2 czy nie wiadomo ilu latach nauki online będą biegle kooperować z resztą społeczeństwa, nawykłego do jakichkolwiek kontaktów twarzą w twarz itd itp?
    już oceniałe(a)ś
    4
    4
    @daks47
    śmiechłem xD
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @bardzogrubaberta
    Przedstaw się, żebym mógł napisać do odpowiedniego resortu, że z kolei ja nie życzę sobie ciebie utrzymywać polski buraku.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    NARCIARZE , DO ZAKOPANEGO !!!
    JUŻ NIEDŁUGO RZĄD OGŁOSI, ŻE WIRUS JEST W ODWROCIE!!!
    p.s.
    PiS nie dopuści, aby stolica KATO-TALIBANU straciła kasę
    już oceniałe(a)ś
    29
    1
    Jeżeli ktoś nie pojedzie w tym roku na narty, to raczej przeżyje. Mnie tez brakuje wyjazdów ale nie można z tego robić tragedii. Polecam wolontariat w domu opieki lub w szpitalu, to tak dla otrzeźwienia skoro brakuje wyobraźni. Dzieci nie chodzą do szkoły, co jest poważnym problemem z ogromnymii skutkami negatywnymi, a my rozstrzadamy wyjazd na narty.
    @exxxx2015
    Ale dlaczego? Zamykanie stoków jest tak samo sensowne jak zamykanie lasów na wiosnę
    już oceniałe(a)ś
    12
    3
    @exxxx2015
    dzięki za ten głos rozsądku
    już oceniałe(a)ś
    6
    5
    @daks47
    Stoki są OK. Tam nikt się nie zarazi. Zamknąć za to wszystkie wyciągi. Że to nie ma sensu? A może dla najwytrwalszych ma? Tylko, że wtedy stoku nikt nie naśnieży ani nie wyratrakuje. Będzie dziko jak za komuny. Jaki wniosek? Prawdziwi narciarze sobie poradzą. Byle tylko spadł śnieg.
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    Przestańcie szaleć a gdzie pojedzie długopis? Przecież to jedyna okazja by opuścił swój urząd i nie szkodził obywatelom. Zróbcie dla niego wyciągi wolne i niech tam duduś poszaleje i to długo.
    już oceniałe(a)ś
    21
    1
    Nie od kurortu sie zaczelo , tylko od noworocznego powrotu chinskich pracownikow mieszkajacych nieopodal Turynu oraz rozlotu gwiazdzistego chinskich studentow na caly swiat , tez po feriach noworocznych. Ischgl to byl przypadek i to maly - Nie zapominajcie piewcy futbolu , ze najwiekszy wybuch spowodowal dwa mecze ligi mistrzow- na starcie pandemii - jeden we Wloszech z Hiszpanami oraz drugi odwrotnie .
    Jezeli Malek nie jezdzisz na nartach a sadze , ze nie jezdzisz , to tego nie zrozumiesz
    @dodoni
    Jeżdżę na nartach. Z wielu rzeczy musiałem w tym roku zrezygnować i narty są akurat w tym wypierdkiem. Jak dla kogoś brak wyjazdu na narty jest jakimś problemem, to muszę powiedzieć, że zazdroszczę. Naprawdę i szczerze.
    już oceniałe(a)ś
    9
    2
    @dodoni
    Ischgl mały ? na 42 kraje ,od Islandii po Gibraltar ,Jerozolimę ?
    I to z jednej knajpy Kizloch ?
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    @malek
    Dżizas człowieku przecież nie o to chodzi ze ktoś nie pojedzie na narty. Siedzimy w domach od marca z mała przerwa. Od października są zamknięte baseny i siłownie. Od braku ruchu zaczynaja umierać 30 i 40 latkowie. Za moment nie będziesz mógł wyjść pobiegać lub jeździć na rowerze. O co co chodzi - na stokach się tak zarażasz? Jak nie chodzisz na after party to praktycznie się nie zarazisz
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    @okrutnik42
    Zarazisz się w kolejce do wyciągu i na samym wyciągu. Na stoku z całą pewnością nie.
    już oceniałe(a)ś
    0
    2
    Kaman, zsuwamnie sie z góry na dwóch deskach lub jednej to jeszcze nie jest temat na njusa w obecnej sytuacji i robienie z tego dramy, że jakiś Heniek doznaje szoku, bo nie wie co i jak ma z tym zrobić.
    już oceniałe(a)ś
    15
    4
    Znam tańsze metody złapania wirusa i dostania się pod respirator, niż tłoczenie się na stokach. Jeszcze, nie daj boże, na Dudę z małżonką gdzieś się można natknąć.
    już oceniałe(a)ś
    15
    6
    My nie wiemy ilu Polaków ma koronę za sobą. Nie jest to na pewno milion oficjalnych chorych. Osoby które przechorowaly covid19 nie stanowią zagrożenia dla innych ludzi. Prawdopodobne około 10 milionów dorosłych Polaków mogłoby już normalnie pracować i odbudowywać rzeczywistość. I media i politycy nakrecają działania które nie rozwiązują żadnych problemów. A w wypadku ośrodków narciarskich statczylyby imienne skipasy dla osób z negatywnym testem na wirusa albo z pozytywnym na przeciwciała.
    @marekbiernat5
    Tylko z pozytywnym na przeciwciała. Test negatywny na korona wirusa gwarantuje, że w momencie jego zrobienia nie byłeś nosicielem wirusa, ale w godzinę później mogłeś być już chory.
    już oceniałe(a)ś
    0
    1