- Znamy wszystkie te historie związane z "niechłopami" i "niebabami" albo chłopami udającymi baby i odwrotnie - mówi prawicowemu portalowi prof. Ryszard Legutko.
Z jednej strony lepiej nie używać słowa "murzyn". Pojawiają się podobne apele o słowo "żyd". Z drugiej strony do języka, także oficjalnego, wchodzi wulgarne hasło Strajku Kobiet, a Łódź w reklamie wykorzystuje tekst "j*** biedę". Co się dzieje z...
W sieci znów burza wokół słowa "Murzyn" wywołana rekomendacją Rady Języka Polskiego, by unikać jego stosowania. O to, jakiego słowa używać jako alternatywy, zapytaliśmy członka Rady, profesora Marka Łazińskiego.
Nie kojarzymy wykluczenia z zalewem angielszczyzny w przestrzeni publicznej. Tymczasem jeśli patrzę na szyld i nie wiem, czy to fryzjer, kosmetyczka, czy kawiarnia, to czuję, że to nie miejsce dla mnie.
Upieranie się przy stanowisku, że słowo to funkcjonuje w języku polskim "od wieków" i nie ma potrzeby zastępowania go "nowotworami" w postaci np. "Afrykanin", jest anachronizmem. Jest wręcz przeciwnie
Żyjemy w świecie cierpiącym na atrofię empatii, w którym bezinteresowna dobroć uznawana jest za oznakę słabości. Mimo to wierzę, że dzięki edukacji można odesłać do lamusa takie słowa jak "Murzyn".
Słowa traktujemy jak biznes: tam, gdzie się opłaca, padają miłe, tam, gdzie musimy - pokorne, a tam, gdzie możemy - nawet agresywne. Po prostu szanujmy słowa i ludzi, do których je wypowiadamy - apeluje do nas wszystkich czytelniczka.
- 15 lat temu słowo "Murzyn" było równie nieprzyjemne jak obecnie. To, co się zmienia, to wrażliwość nas, Polaków - tłumaczy Oskar Kafel, prezes Stowarzyszenia Polaków Pochodzenia Afrykańskiego.
Bądźmy logiczni i bardziej ludzcy. Murzyn był przez wieki towarem. Właśnie dlatego warto się zastanowić, czy mamy dalej określać czarnych, Afrykanów, Afroamerykanów tym terminem.
Przeczytajmy ten wierszyk uważnie i spójrzmy nań bez poprawnościowych uprzedzeń, okiem empiryka. Czego Jaś i Marysia czy Jacek i Agatka mogą się od Tuwima nauczyć?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.