Operacja na taką skalę to rzadkość. Ze stawu w Ogrodzie Saskim, w pobliżu pomnika smoleńskiego, wyłowiono ponad 10 tysięcy ryb tylko jednego gatunku. Tak zdominowały zbiornik, że nie dały żyć żadnym innym rybom.
Teraz władze chcą uwolnić od tych zwierząt Okinawę. Ale to będzie już dużo trudniejsze.
Zdziczałych kotów domowych nie da się całkowicie usunąć z przyrody, ale trzeba trzymać ich populację pod kontrolą - przekonują australijskie służby ochrony środowiska.
Umowa na wyłapanie i wybicie nutrii w Rybniku została już podpisana. Tymczasem do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska wpłynęło kilka wniosków o utworzenie domu dla nutrii. - Trwa wyścig z czasem - komentują obrońcy zwierząt.
Obce gatunki mogą przysporzyć sporych problemów miłośnikom zieleni. Ćma bukszpanowa pojawiła się u nas zaledwie 12 lat temu, rozprzestrzeniła po całym kraju, atakując uprawiane w ogrodach bukszpany. Wszystko wskazuje na to, że może czekać nas...
Polowanie jest banalnie proste. W strumieniu lecących nietoperzy kotom łatwo złapać ciężarne samice i młode osobniki.
Pierwszą europejską kolonię pszczoły karłowatej naukowcy odkryli na Malcie. To może być jej przystanek na drodze do kolonizacji całej Europy Południowej.
Tekst Adama Wajraka o bizonie Foreście - który ponoć zasłużył na śmierć, ale nie zasłużył na imię - nie wyjaśnia wątpliwości wokół rzekomej konieczności odstrzału zwierzęcia. Prowokuje za to do postawienia kolejnych pytań.
Jadowity mangrowiec brunatny poluje na pisklaki większe niż jest w stanie połknąć. Inwazyjny gatunek sieje spustoszenie na amerykańskiej wyspie.
Organizacje ochrony zwierząt załamują ręce i protestują, organizatorzy argumentują, że to nic takiego, bo dla dzieci z nowozelandzkiej wsi polowanie to normalna rzecz, a koty to zagrożenie dla przyrody.
Australijczycy oszacowali nie tylko to, ile dzikich zwierząt ginie z powodu wypuszczania mruczków na zewnątrz. Policzyli też, ile można by zaoszczędzić, gdyby tego nie robiono.
Czy kot domowy może zabić krokodyla? Okazuje się, że tak.
Naukowcy przyjrzeli się trasom, po których na wzgórza z soczystą zieloną trawą przemieszczają się słynne żółwie na jednej z wysp Galapagos. Zauważyli niepokojącą zależność. Wszystkiemu winny jest cedrzyk wonny.
Ochrona przyrody oznacza czasem trudne moralnie dylematy. Ten przypadek wydaje się ekstremalny.
Co łączy benzynę, etanol i korniki? Pożary pojazdów.
Odradzaniu się koralowców sprzyja obecność ptaków morskich. Za to tym ostatnim nie służy obecność szczurów. Dlatego zwalczanie inwazyjnych gryzoni na oceanicznych wyspach ma znaczenie również dla ratowania raf koralowych.
To niepotrzebny akt okrucieństwa - mówią obrońcy zdziczałych koni. To najbardziej humanitarna metoda - ripostują władze. W australijskim Parku Narodowym Kościuszki zaczęło się zabijanie brumbies.
Ptaki, ssaki, płazy, gady, owady - koty domowe jako drapieżniki są takimi generalistami, że nie gardzą prawie żadnym źródłem mięsa. Właśnie policzono, ile gatunków jest w ich diecie.
Media społecznościowe obiegły zimowe zdjęcia papug. - Aleksandretty są wystarczająco duże i silne, by od karmników odgonić wrony czy sroki, o sikorach i mniejszych ptakach nie mówiąc. Zimą zbijają się w stada, przytulają się do siebie, by w ten...
Gdzie jest godność w zabijaniu tych niewinnych zwierząt, które są tak kochane przez tak wielu? - pytają organizacje prozwierzęce. Przyrodnicy odbijają piłeczkę: jelenie na Catalina Island to zagrożenie dla przyrody, ale też dla ludzi.
Konie przemierzające skaliste pustkowia Parku Narodowego Roosevelta w Dakocie Północnej cieszą się sympatią turystów i polityków, którzy widzą w nich żywy pomnik amerykańskiej historii. To jednak stoi w konflikcie z interesami ochrony przyrody, a...
Kanada nie daje już sobie z nimi rady, bo jest ich za dużo i za szybko się rozmnażają. Północne stany USA są zdeterminowane, by rozwiązać problem, zanim będzie za późno.
Ministra środowiska Nowej Południowej Walii wydała zgodę na odstrzał z powietrza brumbies, zdziczałych koni. Za tym rozwiązaniem było ponad 80 proc. uczestników konsultacji społecznych.
Wystarczyło kilka miesięcy, by karaibska wyspa Redonda eksplodowała życiem, choć przez ostatnich kilkadziesiąt lat przypominała jałową planetę. Sukces okazał się tak duży, że powołano rezerwat.
Jest uznawana za jeden z najbardziej inwazyjnych gatunków świata. I jest już w Europie.
- Inwazyjne gatunki obce były główną przyczyną 60 proc. i jedyną przyczyną 16 proc. odnotowanych przez nas globalnych wymierań zwierząt i roślin, a co najmniej 218 inwazyjnych gatunków obcych było odpowiedzialnych za ponad 1200 lokalnych wymierań -...
Kiedy na Hawajach została porzucona ostatnia plantacja trzciny cukrowej, miejsce dawnych upraw zaczęły zajmować doskonale przystosowane do pożarów trawy z Afryki. To one zadziałały jak podpałka w czasie dramatycznego pożaru, który zabił co najmniej...
Rak luizjański może być zagrożeniem dla lokalnych gatunków, w Krakowie skorupiak ten żyje w stawie Dąbskim. RDOŚ właśnie rozpoczęła jego odłów. Jakie jeszcze obce gatunki inwazyjne przywędrowały do Małopolski?
Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe wyłoni wykonawcę, który zajmie się zwalczaniem rdestowca rosnącego w pobliżu torów na terenie Czechowic-Dziedzic. Roślina mogła się rozprzestrzenić w związku z remontami linii kolejowych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.