O kontrolę w PKOl wnioskował w sierpniu minister sportu Sławomir Nitras. Chodzi o 92 mln zł, które wpłynęły na konto związku w ostatnich trzech latach. Kontrola w NCBiR to kontrola specjalna zlecona przez Mariana Banasia. Ma objąć lata 2014-2025.
Nauczyłem się jednego przy okazji wojny Ministerstwa Sportu i PKOl, choć daleko mi do przeklętego symetryzmu: nie wierzyć ani Piesiewiczowi, ani Nitrasowi.
Przedstawiciele Polskiego Komitetu Olimpijskiego twierdzą, że minister sportu Sławomir Nitras przyczynił się do pogorszenia wizerunku komitetu i jego prezesa Radosława Piesiewicza.
Orlen analizuje warunki współpracy z Polskim Komitetem Olimpijskim, w tym również kwestie dalszego finansowania - czytamy w przesłanym PAP komunikacie.
Każdego dnia publikujemy setki tekstów, nasza strona zmienia się bardzo dynamicznie. W tym miejscu zbieramy najważniejsze wiadomości dnia.
Jedni czują się oszukani, inni zawstydzeni lub oburzeni, jeszcze inni boją się ministra sportu Sławomira Nitrasa. "Puczyści" w PKOl liczą się, ich cel będzie trudny do osiągnięcia.
Kolesiostwo, bizantyjski przepych, pycha. Radosław Piesiewicz jest negatywnym bohaterem igrzysk w Paryżu, ale czy wszystko, co złe w polskim sporcie, to jest jego wina? Próbujemy to wyjaśnić.
U nas, w Stanach to taka bryndza, że nawet ministra sportu nie ma. Nic dziwnego więc, że w Paryżu ledwie udało się Amerykanom uciułać 126 medali.
Z poolimpijskiej stękaniny można wysnuć przykry wniosek, że kultura fizyczna w wyczynowym wydaniu klepie u nas biedę. Uspokajam - jest wręcz odwrotnie. [Z cyklu "A JEDNAK SIĘ KRĘCI"].
Polska ma sporo atutów, by zorganizować największe święto sportu. Może z wyjątkiem samego sportu.
W dyskusji po beznadziejnym popisie polskiego sportu na igrzyskach niepokoi płytkość refleksji tych, którzy podejmują najważniejsze decyzje.
Od tego, że delegacja na igrzyska w Paryżu byłaby mniejsza o któregoś z działaczy, Polacy nie zdobyliby więcej medali olimpijskich. Problem sportu leży głębiej.
35 razy Radosław Piesiewicz i jego bliscy korzystali ze strefy VIP na lotnisku Chopina w Warszawie, a do samolotu podwoziła ich limuzyna - ustaliło Radio Zet. O podobnych przywilejach nie mogli myśleć polscy olimpijczycy.
Kwoty dotyczą płci, nie tylko kobiet, mogą mieć też wpływ na wspieranie sportu panów. Ich wprowadzenie nie podoba się jednak większości polskich działaczy sportowych z prezesem Polskiego Komitetu Olimpijskiego na czele. Nawet nauka przeczy ich...
Nie dowierzałem legendzie o wyjątkowej charyzmie i zaangażowaniu szefa PKOl. Aż zobaczyłem go w akcji na własne oczy - w sercu Paryża.
Twórca nowożytnego ruchu olimpijskiego uważał, że rola kobiet powinna się ograniczyć do zakładania wieńców na skronie championów - mówi Daniel Lis, autor książek "Pierwsza drużyna. Paryż 1924. Polski debiut na igrzyskach olimpijskich" oraz "Stulecie...
Ewidentnie AI domalowuje prezesa PKOl Radosława Piesiewicza na billboardach obok Igi Świątek i Wilfredo Leona. Znam go, sam by tego nie zrobił. Jest zbyt skromny i nieśmiały.
Sponsor Polskiego Komitetu Olimpijskiego na pełen gaz działa w Rosji, pod przykrywką - alarmują ukraińskie instytucje i francuskie media.
Usłyszałem, że szefowie związków sportowych jak jeden mąż rozjadą walcem pomysł "parytetu" i samego pomysłodawcę, Sławomira Nitrasa
Mariusz Chłopik, Radosław Piesiewicz, Sławomir Nitras na rowerach po torze nie pojadą. Podobnie jak polscy kolarze na igrzyskach w Paryżu
Polscy złoci olimpijczycy z Paryża i Mediolanu otrzymają apartament w Warszawie, diamenty, obrazy i voucher na wakacje, oraz wielkie pieniężne nagrody na dodatek
Pierwszy Dom Polski na igrzyskach olimpijskich. - W Paryżu będzie tak, jak dotąd nie było, przynajmniej jeśli chodzi o polską soft power. Z medalami może być gorzej - uważa Tomasz Majewski, szef misji olimpijskiej.
- Takie zmiany w statucie PKOl byłyby jak zmiana zasad gry w trakcie meczu czy zawodów - ostrzega Aleksandra Urbańczyk-Olejarczyk, pływacka mistrzyni Europy z 2004 roku.
Polski Komitet Olimpijski podpisał umowę z niemieckim (!) Adidasem. Przez 15 lat polscy olimpijczycy wchodzili na podium w strojach polskiej (!) firmy 4F.
Gwałtowny, acz niezaskakujący jest sprint spółek skarbu państwa do nowego szefa Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
Partia rządząca bezlitośnie wykorzystuje brutalną prawdę: gdyby wyczynowy sport przestały sponsorować spółki skarbu państwa, jutro przestałby istnieć [Z cyklu "A JEDNAK SIĘ KRĘCI"].
Rywala w sobotnich wyborach nowy prezes, 42-letni Radosław Piesiewicz, miał tylko teoretycznie
Nagroda dla prezesa, przegłosowana przez PKOl, miała wynieść 1 proc. od wszystkich wpływów sponsorskich przez 13 lat prowadzenia organizacji przez Andrzeja Kraśnickiego.
Nawet 4,7 mln zł netto nagrody ma otrzymać ustępujący szef PKOl Andrzej Kraśnicki - donosi Onet. Kraśnicki robi miejsce w komitecie Radosławowi Piesiewiczowi, przyjacielowi Jacka Sasina. Uchwałę przed zarządem prezentował polityk PiS Tomasz Poręba
Andrzej Kraśnicki nieoczekiwanie zrezygnował z szefowania Polskiemu Komitetowi Olimpijskiem, na miesiąc przed wyborami. Nowym prezesem ma zostać Radosław Piesiewicz, przyjaciel Jacka Sasina.
- PKOl był, jest i będzie solidarny z Ukrainą, ukraińskim narodem i sportowcami - oświadczył prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Andrzej Kraśnicki w reakcji na plany MKOl zakładające powrót do rywalizacji sportowców z Rosji i Białorusi.
Brązowy medal olimpijski po dziewięciu latach od startu w Londynie otrzymał polski sztangista Tomasz Zieliński. Nikt wówczas nie skontrolował, czy walczył tam uczciwie.
Tuż przed wyborem nowych władz Polskiego Związku Tenisowego kluczowe zebranie odbyło się w siedzibie słynnej agencji piarowej R4S Adama Hofmana. Potem były rzecznik PiS został delegatem związku w Polskim Komitecie Olimpijskim, Lotos sponsorem PZT, a...
- Nasi sportowcy wyjeżdżający na igrzyska olimpijskie Tokio 2020 będą mieli możliwość zaszczepienia się przed wylotem - poinformował prezez Polskiego Komitetu Olimpijskiego Andrzej Kraśnicki na sto dni przed początkiem imprezy. Zaszczepieni zostaną...
Koronawirus. Ministerstwo Sportu twierdzi, że podczas szczepień przeciwko COVID-19 nasi olimpijczycy nie będą traktowani priorytetowo. To nie do końca prawda.
O Polskim Związku Szermierczym Aleksandra Shelton (wcześniej Socha) mówiła: "Za to, jak ze mną postąpili [po powrocie z urlopu macierzyńskiego], powinni otrzymać dożywotni zakaz pracy w sporcie". I została reprezentantką USA.
Od igrzysk w Paryżu w 1924 roku aż po Rio de Janeiro w 2016 roku, gdy Poznań po raz ostatni sięgnął po medal olimpijski, oraz Pjongczang w 2018 roku. "Poznaniacy na igrzyskach olimpijskich 1924-2018" to niezwykła encyklopedia poznańskiego olimpizmu.
Wiktoria Miąso, lekkoatletka CWKS Resovii Rzeszów jako jedyna reprezentantka Podkarpacia wystartuje w III Młodzieżowych Igrzyskach Olimpijskich w Buenos Aires. Miąso, która startuje w skoku wzwyż, znalazła się w 69-osobowej reprezentacji kraju.
Centrum sztuk walki przy Torwarze zamieniło się w przechowalnię sprzętu dla olimpijczyków, którzy szykują się na zimowe igrzyska. Tu też szyte są ich kostiumy.
Związany przez lata z Poznaniem prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Andrzej Kraśnicki został wybrany w skład Komitetu Wykonawczego Stowarzyszenia Narodowych Komitetów Olimpijskich Europy (EOC).
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.