W sierpniu 1980 roku Alina Pienkowska ze szpitalnego telefonu dzwoniła do Jacka Kuronia, który z namysłem, powoli notował postulaty strajkujących.
Bożena Rybicka-Grzywaczewska zasłynęła organizowaniem codziennych modlitw w intencji aresztowanych opozycjonistów i strajkujących w Stoczni Gdańskiej.
Na początku stanu wojennego Alina Sadowska organizowała pomoc finansową na zapłacenie grzywien dla studentów osadzonych w areszcie po pacyfikacji Stoczni Gdańskiej.
Gabriela Turzyńska współpracowała z Ruchem Obrony Praw Człowieka i Obywatela. Była również współzałożycielką i sygnatariuszką deklaracji ideowej Ruchu Młodej Polski.
Od września 1980 roku w NSZZ "Solidarność". Joanna Wojciechowicz we wrześniu 1980 roku założyła wspólnie z m.in. synem Michałem Radiową Agencję "S". Po wprowadzeniu stanu wojennego internowana.
- Nie zależało nam na tym, żeby ustalać hierarchię, tylko pokazać, że kobiety pełniły różne role i każda z nich była ważna - mówi Anna Eichler, współautorka projektu muralu "Kobiety Wolności"
Były komendant wałbrzyskiej Milicji Obywatelskiej, a później komendant główny policji usłyszał w piątek powtórnie wyrok związany z internowaniem przed stanem wojennym 92 osób. Sąd uniewinnił go od trzech zarzutów, a pozostałe uznał za przedawnione.
Pod koniec kwietnia sąd ogłosi wyrok w sprawie odszkodowania dla Zbigniewa Fijaka za areszt w stanie wojennym. - Pan nie wykazał żadnych nowych okoliczności, które uzasadniałyby takie żądanie - twierdził w środę prokurator, domagając się oddalenia...
Sprawą pochwalił się na wtorkowej konferencji prasowej Zbigniew Ziobro. Chodzi o trzech byłych sędziów Sądu Pomorskiego Okręgu Wojskowego i czterech byłych prokuratorów Wojskowej Prokuratury Garnizonowej w Koszalinie. IPN zamierza ich oskarżyć o...
Zbigniew Fijak, były działacz "Solidarności", żąda od państwa blisko pół miliona złotych za czas pobytu w więzieniu w stanie wojennym. - Gdybym nie został aresztowany, byłbym profesorem i zarabiałbym więcej - przekonuje. Prokuratura wskazuje na...
Miał 85 lat. W czasach PRL-u należał do tych dziennikarzy, którzy umieli zachować się przyzwoicie. Po wprowadzeniu stanu wojennego zaangażował się w działalność solidarnościowego podziemia. Był uczestnikiem obrad Okrągłego Stołu.
Partyjny, internowana i aresztowany - każde z nich inaczej spędziło Wigilię 1981 r. Dawne i obecne podziały wspominają świadkowie stanu wojennego.
W rocznicę wprowadzenia stanu wojennego na manifestacji kiboli i nacjonalistów były ksiądz Jacek Międlar kolejny raz posługiwał się mową nienawiści i kolejny raz szczuł na Żydów. I kalał pamięć Tadeusza Mazowieckiego, pierwszego niekomunistycznego...
15 grudnia 1981 r. doszło do jatki w hotelach robotniczych w katowickim Giszowcu. Zomowcy wpadli do środka i pałowali na oślep, ludzie byli wyrzucani przez okna. - Prawo stanu wojennego pozwala takich jak wy rozstrzelać. Pracujecie w zakładzie...
Noc nie trwa wiecznie, wstaniemy wolni
Podczas demonstracji narodowców, która miała uczcić pamięć ofiar stanu wojennego, Jacek Międlar nazwał Lecha Wałęsę "komunistycznym zdrajcą". Z kolei Tadeusza Mazowieckiego określił "komunistycznym parchem"i spalił jego portret.
- W tamtych latach człowiek, jeśli wpadł w oko bezpiece, czuł się bardzo osaczony. Dziś idą podobne czasy. Ale nie można się poddać w takich sytuacjach, to jest najważniejsze - mówił w czwartek Remigiusz Bielewicz na prezentacji swojej książki.
Znicze ustawione w hasło "13 XII" i minuta ciszy. Młodzi Demokraci upamiętnili ofiary stanu wojennego.
W czwartek rano kwiatami i przemówieniami władze Politechniki Wrocławskiej, działacze dolnośląskiej Solidarności, ich goście oraz władze miasta i regionu uczciły 37. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w Polsce o bohaterach i ofiarach tamtych...
O północy toruńscy oficjele złożyli kwiaty pod tablicą na kościele akademickim. W czwartek uroczystości odbędą się w Chełmży, Potulicach, Bydgoszczy, Toruniu i Włocławku - obchodzimy 37. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego.
Także w całym regionie podlaskim zorganizowano szereg wydarzeń upamiętniających 37. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Ulicami Białegostoku przejdzie już tradycyjnie marsz pamięci.
Sprawy tożsamości nie załatwi podręcznik do historii. Ją się kształtuje w domu. Widzę, u którego ucznia w domu rozmawia się o 13 grudnia i przeszłości, a u którego nie - mówi historyk Jacek Budziński
W rocznicę wprowadzenia stanu wojennego, prof. Adam Strzembosz mówi o tym, że stan wojenny zaskoczył nie tylko związek zawodowy ?Solidarność?, ale również wszystkich, którzy byli związani z wymiarem sprawiedliwości. - Teraz łatwo jest mówić...
- Chcemy przypomnieć tamte wydarzenia i postaci, które dzisiejsi rządzący chcą wymazać z pamięci - podkreśla Małgorzata Maniszewska z bydgoskiego Komitetu Obrony Demokracji. W środę na pl. Wolności manifestacja z okazji 37. rocznicy wprowadzenia...
Instytut Pamięci Narodowej przypomina o 37. rocznicy stanu wojennego i zachęca do upamiętnienia ofiar stanu wojennego poprzez zapalenie 13 grudnia o godz. 19.30 symbolicznej świecy w oknach domów.
"Róbcie, co chcecie, a kiedy będą was pytać, to mówcie, że ja wam kazałem" - powiedział im w marcu 1982 r. Henryk Gulbinowicz, arcybiskup wrocławski. Zapewnił im ochronę, a oni pomagali rodzinom osób internowanych.
Po raz pierwszy od 2011 r. Prawo i Sprawiedliwość nie zorganizuje marszu przez Warszawę w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego - podaje portal Wirtualna Polska, powołując się na rzeczniczkę partii Beatę Mazurek.
"To było prawdziwe piekło. Osobą najgorzej traktowaną był , [Zdzisław] , Grudzień. Wszyscy mieli do niego pretensje o to, że się nas wyparł (...), walcząc o pozostanie na powierzchni" - wspominał pobyt w ośrodku internowania w Głębokiem Edward...
- Zgłosił się do nas ostatnio pewien chłopak, który wezwanie do wojska już dostał i nie wie co robić, bo nie chce wracać na Ukrainę. Wcześniej chciał, ale teraz po prostu się boi - mówi Bogdan Henryk Wysocki, konsul honorowy Ukrainy w Łodzi.
Wprowadzony na Ukrainie stan wojenny może się wydawać dziwny. Obowiązuje tylko przez 30 dni, w 10 regionach kraju i to wcale nie w tych graniczących z Rosją. Bardzo ważny jest też jego aspekt religijny. W czwartek synod Cerkwi Konstantynopolskiej ma...
- To nie jest zwyczajna wojna hybrydowa, trzeba reagować - ostrzegał w rozmowie z Piotrem Maślakiem w TOK FM redaktor naczelny portalu Ukraińców w Polsce PROstir.pl Igor Isajew.
Gdy mnie posadzono w stanie wojennym, moją rodziną opiekowali się jacyś nieznajomi Francuzi, Niemcy, Holendrzy. Dzisiaj mam szansę się zrewanżować.
Internowana Gajka Kuroń do męża Jacka, też więźnia, 8 stycznia 1982 roku: "Mimo wszystko dziękuję Bogu, że jestem w więzieniu. Zawsze bałeś się myśli, że kiedyś siądę. Dziś, mając za sobą trzy tygodnie, stwierdzam, że wytrzymam długo"
Sąd apelacyjny uchylił wyrok uniewinniający wobec byłego szefa Milicji Obywatelskiej w Wałbrzychu za internowanie działaczy "S" w stanie wojennym. Przekaz sądu jest jasny - nie wolno stosować prawa, które nie zostało ogłoszone.
W czwartek (27 września) przy al. Piłsudskiego 138 odbyła się promocja książki Piotra Sowińskiego "Mecz o życie". To kryminał, którego akcja rozgrywa się pod koniec stanu wojennego. Gdy Widzew Łódź szalał w europejskich pucharach.
Odpierając w Strasburgu zarzuty o łamanie praworządności, premier Mateusz Morawiecki znów przedstawiał Sąd Najwyższy jako symbol postkomunizmu, twierdząc, że pracują tam "sędziowie stanu wojennego". Sprawdzamy, jak było rzeczywiście.
W 1984 r. milicja aresztowała młodą kobietę za to, że pożyczała znajomym książki, m.in. poezję Miłosza. Prokurator za prowadzenie "nielegalnej biblioteki" żądał dla niej 2,5 roku. Na rozprawie trzymała się dzielnie, argumentowała, że pożyczanie...
Mam kontakt z milionami ludzi w telewizorze. Cieszę się, że ciągle jestem dla nich lektorem KC, to znaczy mogę im tłumaczyć różne rzeczy. Bardzo to lubię. Rozmowa z prof. Kazimierzem Kikiem, politologiem, w PRL-u był lektorem KC PZPR, a w 2015 r....
Parszywa jestem, dziwoląg i odmieniec, co ośmieliła się poprawić Pana Boga. Ci, co pamiętają, kto to jest Hołuszko, boją przypominać moje nazwisko.
Wczoraj rano zmarł Julian Zydorek, działacz NSZZ Solidarność - poinformował na swoim Facebooku Grzegorz Ganowicz, przewodniczący poznańskiej rady miasta.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.