Kamil Stoch wygrał noworoczny konkurs w Garmisch-Partenkirchen i umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni.
Jedna polska drużyna broni mistrzostwa świata, druga mierzy w największy sukces w dziejach, trzecia jedzie tam, gdzie dawno jej nie było.
- Czy jestem w takiej formie, jak przed rokiem, gdy wygrywałem Turniej Czterech Skoczni? Na to pytanie odpowiem po ostatnim konkursie w Bischofshofen.
- Po takim konkursie jak w Oberstdorfie praca trenera staje się lekka, łatwa i przyjemna. Od rana widzi wokół same uśmiechnięte twarze i zawodników, z których każdy pali się do pracy - mówi trener polskich skoczków.
Sześciu polskich skoczków wystąpi w noworocznym konkursie w Garmisch-Partenkirchen. Po pierwszych zawodach liderem Turnieju Czterech Skoczni jest Kamil Stoch.
Od 12 lat Turniej Czterech Skoczni wygrywa zawodnik, który na starcie w Oberstdorfie ląduje w czołowej piątce. Polska ma od soboty trzech takich skoczków.
- Mój życiowy sukces, i to w konkursie na Turnieju Czterech Skoczni, w dodatku z Kamilem na pierwszym i Dawidem na trzecim stopniu podium. Uff, ale radość! - cieszył się Stefan Hula po sobotnich zawodach.
- Ostatnia rozmowa z moją panią psycholog bardzo mi pomogła. Czekałem, czekałem i w końcu się doczekałem podium w Pucharze Świata, i to na Turnieju Czterech Skoczni. Warto być cierpliwym - podkreślał Dawid Kubacki, który w Oberstdorfie zajął trzecie...
- To był wyjątkowo trudny konkurs. Trzeba było w nim walczyć z deszczem i wiatrem, więc tym większa frajda, że się nam udało. Jestem wykończony, ale naprawdę szczęśliwy - przyznał Kamil Stoch, zwycięzca rozpoczynających Turniej Czterech Skoczni...
Broniący tytułu Kamil Stoch wywołał konsternację, ale i podziw w Oberstdorfie, wygrywając w wielkim stylu zawody otwierające 66. Turniej Czterech Skoczni. Dawid Kubacki był trzeci, a Stefan Hula piąty.
Wygrana Polaka i dwóch biało-czerwonych na podium - tego na otwarcie najbardziej prestiżowego turnieju w skokach narciarskich jeszcze nie było. Polaków na podium przedzielił wielki faworyt gospodarzy Richard Freitag.
Misja Polaka nie jest niemożliwa. Przed nim aż ośmiu skoczków potrafiło wygrywać Turniej Czterech Skoczni rok po roku. W sobotę o 16.30 konkurs w Oberstdorfie.
- Co było, to było. Zwycięstwo sprzed roku jest historią - przyjemną, ale tylko historią. Chcę pisać kolejne - mówi Kamil Stoch. Konkurs w Oberstdorfie w sobotę o 16.30.
Dopiero 28. miejsce Kamila Stocha w kwalifikacjach do zaczynającego się 66. Turnieju Czterech Skoczni konkursu w Oberstdorfie to największa niespodzianka piątku na Schattenbergschanze. Wygrał Richard Freitag. Dawid Kubacki był szósty.
Kamil Stoch trafił na fatalne warunki i w kwalifikacjach do konkursu w Oberstdorfie zajął 28. miejsce. Wygrał Niemiec Richard Freitag.
W piątek w Oberstdorfie kwalifikacje do pierwszego konkursu Turnieju Czterech Skoczni, w którym Kamil Stoch broni trofeum, a Piotr Żyła - drugiego miejsca. Lepiej niż przed rokiem już być nie może?
- Przeżywałem męczarnie na skoczni. Był to jeden z najbardziej przykrych momentów kariery. Coś okropnego. Bo jeśli skoczek nie czuje mocy, to start olimpijski zmienia się w tak głęboki zawód, jaki mnie spotkał w Nagano w 1998 roku - mówi Adam...
31-letni, najstarszy w kadrze Stefan Hula zdobył swój pierwszy tytuł mistrza Polski w Wiśle. Dwukrotny mistrz olimpijski Kamil Stoch spadł po drugim skoku z pierwszego miejsca na trzecie.
Stefan Hula został mistrzem Polski w skokach narciarskich. 31-letni zawodnik odniósł taki sukces pierwszy raz w karierze!
Trener Stefan Horngacher zabierze na Turniej Czterech Skoczni sześciu zawodników: broniącego tytułu Kamila Stocha, Piotra Żyłę, Macieja Kota, Dawida Kubackiego, Stefana Hulę i Jakuba Wolnego.
W piątek w Zakopanem kończy się przegląd polskich kadr w skokach narciarskich, a Stefan Horngacher zdecyduje, czy na 66. Turniej Czterech Skoczni zabierze 17-letniego siostrzeńca Adama Małysza Tomasza Pilcha.
Tomasz Pilch jest liderem Pucharu Kontynentalnego, drugiej ligi skoków narciarskich, dzięki czemu wywalczył dla Polski siódme miejsce na Turnieju Czterech Skoczni. Trener Stefan Horngacher zdecyduje, co z tym począć.
Lider PŚ Richard Freitag i Kamil Stoch największymi wygranymi w Engelbergu. Po dwa razy stawali na podium. O ile dla Freitaga było to potwierdzenie wielkiej formy, o tyle dla dwukrotnego mistrza igrzysk w Soczi jej zwiastun.
Kamil Stoch zajął drugie miejsce w konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Engelbergu. Polak przegrał tylko z Niemcem Richardem Freitagiem.
Anders Fannemel wygrał konkurs na skoczni Gross-Titlis. Norweg ledwie o 0,1 punktu wyprzedził Niemca Richarda Freitaga. Trzeci był Kamil Stoch.
Zredukowany do jednej serii loteryjny konkurs w Titisee-Neustadt wygrał Richard Freitag. Kamil Stoch był szósty, Maciej Kot upadł. W sobotę, kiedy wiatry były dla skoczków łaskawe, polska drużyna wylądowała na drugim stopniu podium.
- Jest nieźle, ale w Titisee-Neustadt będzie lepiej - powiedział przed tygodniem, po zawodach w rosyjskim Niżnym Tagile, trener Stefan Horngacher. Jego zawodnicy wprowadzili te słowa w czyn. Dziś byli drudzy w konkursie drużynowym. Zaledwie 0,8 pkt...
W sobotę w dziesiątce był Piotr Żyła, Dawid Kubacki tuż za nią. W niedzielę siódmy Kamil Stoch, ósmy Maciej Kot. W pucharowy weekend w Niżnym Tagile polscy skoczkowie starali się dorzucić swoje trzy grosze do pojedynku Niemców z Norwegami.
Andreas Wellinger wygrał w niedzielę konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich w Niżnym Tagile. Szóste miejsce zajął Kamil Stoch, a siódme Maciej Kot.
Choć Daniel Andre Tande i Johann Andre Forfang bili rekordy w Niżnym Tagile, to najlepszy na skoczni Bocian okazał się Richard Freitag. Piotr Żyła, najlepszy z Polaków, zajął 10. miejsce.
- Co odróżnia polskich skoczków od innych nacji? Że nigdy nie kwestionują decyzji trenera - mówi Stefan Horngacher. Być może to zdanie zawiera tajemnicę sukcesu austriackiego szkoleniowca.
Znów nie było polskiego podium w Kuusamo. W konkursie drużynowym uniemożliwiła to dyskwalifikacja Piotra Żyły, w niedzielę w zawodach indywidualnych najlepszy z Polaków był ósmy w klasyfikacji Dawid Kubacki.
Słoweniec Jernej Damjan wygrał zawody Pucharu Świata w skokach w Kuusamo. Najlepszy z Polaków był Dawid Kubacki, który spadł z czwartej pozycji po pierwszej serii na ósmą.
Dyskwalifikacja Piotra Żyły za nieprawidłowy kombinezon pozbawiła Polaków szans walki o podium w konkursie drużynowym Pucharu Świata w Kuusamo. Zdecydowanie wygrali Norwegowie.
Sześciu Polaków zakwalifikowało się do sobotniego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w Ruce. Walkę z wiatrem w Finlandii przegrało kilku znanych zawodników.
Reprezentanci Polski w skokach narciarskich w Wiśle pokazali, że mogą być mocni. Na inaugurację sezonu olimpijskiego stanęli m.in. na drugim stopniu podium w konkursie drużynowym. Co mówią o pierwszych skokach?
- Jako drużyna jesteśmy bardzo dobrze przygotowani do sezonu. Jestem zaskoczony, ale bardzo pozytywnie - uśmiecha się Kamil Stoch, skoczek z Zębu. W niedzielnym konkursie indywidualnym w Wiśle zajął drugie miejsce.
- Kamil Stoch i presja przed Pjongczangiem? Nonsens. Już swoje zrobił. Pojedzie, by cieszyć się igrzyskami - mówi trener skoczków Stefan Horngacher
Z ósmego miejsca po pierwszej serii na drugi stopień podium. Kamil Stoch przegrał w Wiśle tylko z rewelacyjnym Japończykiem Yunshiro Kobayashim. W sobotę drugie miejsce w konkursie drużynowym wywalczyła Polska.
Kamil Stoch drugi, tuż za Junshiro Kobayashim. Aż czterech Polaków w najlepszej dziesiątce pierwszego konkursu indywidualnego w sezonie olimpijskim. Wspaniałe dwa dni w Wiśle!
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.