W poniedziałek pogoda poprawiła się, można było użyć śmigłowca. Ratownicy ruszyli w teren, w powietrze wzbiły się drony. Niestety, kolejny dzień poszukiwań 50-letniego turysty w słowackich Tatrach zakończył się fiaskiem. Od soboty nie ma z nim...
Słowaccy ratownicy HZS na poszukiwania 50-letniego polskiego turysty w rejonie Lodowego Szczytu wyruszyli jeszcze w sobotę w nocy. Szukali go również przez całą niedzielę. Bezskutecznie.
Ratownicy odnaleźli ciało szóstego z siedmiu górników zaginionych po katastrofie w kopalni Pniówek w kwietniu zeszłego roku - w środę poinformowała Jastrzębska Spółka Węglowa.
Ratownicy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego pomagali podczas akcji wydobycia z jaskini w Turcji 40-letniego amerykańskiego speleologa, który utknął na głębokości ok. 1000 m. We wtorek udało się wyciągnąć go na powierzchnię.
W jednej z najgłębszych jaskiń w Turcji trwa akcja ratunkowa amerykańskiego naukowca Marka Dickeya. W działania zaangażowały się zespoły z różnych krajów, w tym sześciu ratowników z Polski.
Na szczęście cała ta historia, momentami dramatyczna, skończyła się szczęśliwie. Pomoc do mężczyzny, który ugrzązł w bagnie, nadeszła na czas.
We wtorkowy wieczór w górę ruszyła piątka ratowników TOPR. W Tatrach padał deszcz, akcję utrudniała mgła.
Cały lipiec był upalny, mnóstwo ludzi wypoczywało nad wodą, więcej niż w latach ubiegłych - ocenia Marek Frąckowiak, rzecznik wielkopolskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. - Dla nas to trudny czas, ale i tak był spokojniejszy niż...
Tomasz Dembowski, lekarz z Bochni, podczas wakacji w Uzbekistanie spadł z konia i doznał urazu głowy. Leży w szpitalu w Samarkandzie, ale konieczny jest jego transport do Polski. Udało się już zebrać ponad pół miliona złotych na ten cel.
Policjanci, strażacy, ratownicy WOPR i jednostek medycznych uczestniczą w poszukiwaniu 38-letniego mężczyzny, który wszedł z kolegą do Wisły niedaleko Nowego Dworu Mazowieckiego i nie wrócił na brzeg.
W hali odlotów Portu Lotniczego Bydgoszcz nagle przytomność straciło dwuletnie dziecko. Na ratunek błyskawicznie pospieszył jeden z obcokrajowców czekający na samolot do Bristolu. Odnaleźliśmy go.
Na miejsce wypadku na Rysach ratownicy TOPR polecieli śmigłowcem. Turysta zsunął się kilkadziesiąt metrów po śniegu.
Po godz. 18 strażacy przekazali tragiczne informacje. Jeden z dwóch czternastolatków, którzy w poniedziałek kąpali się w rzece nie żyje. Jego ciało znaleziono na głębokości 7 metrów w Wiśle w Złotorii.
Ratownicy słowackiej Horskiej Zachrannej Słuzby pomogli w ostatni weekend trójce Polaków w Tatrach: dwójce taterników, którzy utknęli w ścianie i wspinaczowi, który spadł wraz z blokiem skalnym.
Mundurowi z pruszkowskiej patrolówki zdążyli na czas z pomocą i uratowali życie seniorowi w gminie Nadarzyn. Konieczne było wejście siłowe do domu mężczyzny.
Słoneczna pogoda przyciągnęła na tatrzańskie szlaki tłumy turystów. Od piątku do niedzieli TOPR udzielił pomocy 23 osobom. Dominowały urazy nóg i rąk, ale doszło też do trzech wypadków taternickich.
W weekend pomocy potrzebowała kilkuletnia dziewczynka, która po upadku straciła przytomność. To jedna z kilku interwencji dziennie, do których wzywani są ratownicy GOPR Karkonosze.
Ta wyprawa mogła skończyć się tragicznie. Mężczyzna z trójką małych dzieci wybrał się pożyczoną motorową łodzią na krótki rejs po Wiśle. W pewnej chwili silnik zgasł, a nurt rzeki porwał łódkę.
W ostatnich dniach w obrębie Pienin, Gorców oraz pasma Beskidów ratownicy GOPR-u przeprowadzili co najmniej kilkanaście akcji ratunkowych.
W poniedziałek wieczorem ratownicy HZS zostali poproszeni o pomoc dla dwójki polskich turystów, którzy schodząc ze szczytu Gerlacha, zgubili się i utknęli w niedostępnym terenie.
Dwie polskie turystki utknęły w sobotę wieczorem w trudnym terenie, pod Wschodnim Żelaznym Szczytem (2337m n.p.m.) w słowackiej części Tatr Wysokich. Spędziły tam noc, czekając na ratunek.
Taternicy utknęli pod Małym Kieżmarskim Szczytem, ze względu na porę nie można było wykorzystać śmigłowca.
Aż dziewięciu strażaków ruszyło z pomocą kaczce na stawie w parku Morskie Oko na Mokotowie. W akcji brała nawet udział łódź ratunkowa.
Szwedzka prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie śmierci 37-letniej Polki i jej 7-letniego syna. Wstępnie przyjęto, że doszło do zabójstwa i samobójstwa. Ze statku zabezpieczono monitoringi i tzw. czarną skrzynkę.
W sobotę wieczorem dwóch polskich turystów zgubiło się w rejonie masywu Kończystej. Po pomoc zwrócili się do słowackich ratowników, którzy w nocy sprowadzili ich z wysokich partii gór
Nie żyje 49-letni mężczyzna, który wpadł do Wisły w Krakowie. 49-latek próbował ratować swojego psa.
Z pokładu promu Stena Spirit, który płynął w czwartek z Gdyni do Karlskrony, wypadło 7-letnie dziecko. Na ratunek skoczyła jego 36-letnia matka. Oboje zostali wyciągnięci z wody przez ratowników i przetransportowani śmigłowcami do szpitala w Szwecji.
Całą noc trwały poszukiwania trójki 18-letnich turystów z Chin i Stanów Zjednoczonych, którzy wybrali się na Kasprowy Wierch. Ich telefony nie odpowiadały, w teren ruszyli słowaccy ratownicy z psami poszukiwawczymi.
Słowacy z Horskiej Zachrannej Slużby uratowali trójkę polskich turystów. Pomocy potrzebowała kobieta, która z dwójką dzieci (18 i 14 lat) utknęła na śnieżnym polu pod przełęczą Rohatka w Tatrach. Turyści nie mieli odpowiedniego sprzętu, nie byli w...
Słowaccy ratownicy ewakuowali w poniedziałkowy wieczór trzech polskich turystów, którzy utknęli pod wierzchołkiem Gerlacha, najwyższego szczytu w Tatrach.
Polski turysta skontaktował się ze słowackim Górskim Pogotowiem Ratunkowym (HZS) w piątek 23 czerwca po południu. Zabłądził i podczas samotnej wędrówki na Rysy złapała go burza. W akcji poszukiwawczej wzięli udział słowaccy ratownicy, jeden z nich...
Na Atlantyku trwają poszukiwania turystycznej łodzi podwodnej "Titan", którą kilka majętnych osób chciało dotrzeć do wraku "Titanica". - Takie komercyjne eskapady zdarzały się już wcześniej, ale dotąd jednostkami zbudowanymi przez wojsko albo do...
- Turysta wchodzi do takiego zamkniętego pojazdu i wie, że chwilę wcześniej podpisał papier, w którym zgadza się, że może umrzeć - mówi Karina Kowalska, kustoszka Muzeum Nurkowania.
- Jeśli doszło do rozszczelnienia kabiny głównej, to nikt nie przeżył. Nie ma szans, żeby zalało ich np. do połowy, to ciśnienie 400 atmosfer, pierwsze krople działają jak kule karabinu - Tomasz Stachura, jeden z najbardziej aktywnych nurków...
Mężczyzna nie przeżył kilkusetmetrowego upadku. Ratowników słowackiej Horskiej Zachrannej Slużby zaalarmował brat turysty.
Turystka zginęła na miejscu. Na miejsce wypadku poleciał śmigłowiec Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Turystka z ogólnymi obrażeniami została przetransportowana śmigłowcem TOPR do szpitala w Zakopanem.
"Zapchali się" - mówią o takich sytuacjach w swym żargonie ratownicy TOPR-u. Turyści zeszli ze szlaku w trudny teren, nie byli w stanie samodzielnie się stamtąd wydostać.
Po kilkunastu dniach ulewnych deszczy rzeki wystąpiły z brzegów i zalały miasteczka w regionach Emilii-Romanii i Marche oraz w północnej Toskanii. Przybywa ofiar śmiertelnych. Poprzednia fala, dwa tygodnie temu, pozbawiła życia dwie osoby. Teraz...
Adam Marasek to legenda TOPR. Po 49 latach służby przechodzi na emeryturę. - Po każdym tragicznym wypadku w Tatrach chodzą takie myśli, że gość mógł żyć spokojnie, jeszcze życie było przed nim, a tak się skończyło. Trzeba mieć na tyle twardą skórę,...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.