Amerykańscy naukowcy obserwowali burze z pokładu zmodyfikowanego samolotu szpiegowskiego U2. Zarejestrowali zaskakująco dużą emisję przenikliwego promieniowania gamma z wnętrza burzowych chmur.
Strażacy w nocy zabezpieczyli wszystkie uszkodzone z powodu trąb powietrznych na Mazowszu dachy domów i budynków gospodarczych. Po południu mogą nadejść burze i miejscami silne deszcze i porywy wiatru. Na mapie z ostrzeżeniami Instytut Meteorologii...
Trzy trąby powietrzne uderzyły w sobotę na terenie Mazowsza. Najsilniejsza w gminę Jedlińsk. Nie było osób poszkodowanych, ale są duże straty.
Dyrekcja Muzeum Łazienki Królewskie nieco złagodziła wprowadzony niedawno zakaz wchodzenia na trawniki. Wylegiwać się na trawie można jednak tylko w kilku wskazanych przez nią miejscach.
Zalany garaż, kilkanaście samochodów na złom, zniszczona instalacja elektryczna. W bloku na Mokotowie nie ma prądu od zeszłotygodniowej nawałnicy. Dlaczego ten nowy apartamentowiec tak ucierpiał?
- Ryzyko zalewania ulic jest duże i będzie jeszcze większe - twierdzi prof. Tomasz Jurczak, hydrolog z Uniwersytetu Łódzkiego. Ostatnie powodzie w Warszawie i Zamościu nie wydarzyły się przypadkiem. To efekt globalnego ocieplenia i betonozy.
Gwałtowna i intensywna ulewa przeszła nad Podhalem i Tatrami. Zalane zostały ulice, łąki i piwnice domów, odwołano koncert festiwalowy. Nieprzejezdny był odcinek drogi z Olczy w kierunku Ustupu, gdzie pod wiaduktem utworzyło się małe jezioro....
Gwałtowne burze, które w środę przechodziły przez Polskę, nie ominęły Podkarpacia. Strażacy walczą z usuwaniem ich skutków.
Od poniedziałku do wtorkowego poranka strażacy interweniowali 2,9 tys. razy w związku z burzowymi zgłoszeniami. W poniedziałek było 2,5 tys. interwencji, a od północy do godziny 6 w całym kraju odnotowano 394 zgłoszenia, w tym 385 w samej Warszawie.
Prognozy pogody są już na tyle precyzyjne, że możemy na ich podstawie zaplanować wypoczynek w długi weekend sierpniowy. W sobotę burze mogą być bardzo gwałtowne, z silnymi porywami wiatru, ulewami i gradem.
W środę 24 lipca mogą wystąpić burze z silnym wiatrem, a lokalnie możliwe są opady gradu - ostrzega IMGW.
Front chłodny, związany z niżem przesuwającym się nad Półwyspem Skandynawskim, już wkroczył do zachodniej Polski.
- Z naszego punktu widzenia najlepiej byłoby wydawać ostrzeżenia jak najpóźniej. W momencie, gdy zjawisko już powstanie i będzie się przemieszczać - mówi o alertach RCB Mateusz Barczyk, synoptyk IMGW.
Nadchodzą zmiany w pogodzie. Na co najmniej tydzień zagoszczą w naszym kraju temperatury nieprzekraczające 25 st. C.
- Czekają nas gorsze ekstrema, jak trąby powietrzne, powodzie. Już dziś słyszymy o kolejnych zalanych miastach. A mimo to wciąż jest grupa ludzi, która to neguje - mówi naukowiec z Poznania. Jak przygotować miasta na katastrofy?
Burze związane z mezoskalowymi układami konwekcyjnymi często idą w parze z ulewnymi opadami, gradem, silnymi porywami wiatru, a czasem też trąbami powietrznymi.
W piątek wieczorem przez powiat tomaszowski przemieścił się front atmosferyczny z ulewnym deszczem i silnym wiatrem. Najwięcej zniszczeń wywołał w samym Tomaszowie Mazowieckim.
Ulgi nie będzie. Spodziewajcie się alertów RCB i ostrzeżeń przed upałami i burzami. Zwłaszcza w weekend.
Strażacy wciąż usuwają skutki burz, które w czwartek po południu przeszły nad regionem. Otrzymali około 500 zgłoszeń, najwięcej z powiatu ostrowieckiego i gminy Ćmielów.
W nocy ze środy na czwartek (z 10 na 11 lipca) padł nowy rekord temperatury w Warszawie. W najchłodniejszym momencie termometry wskazywały 23,4 stopni Celsjusza. Była to najcieplejsza noc w historii, od początku pomiarów.
W środę przez północno-zachodnią Polskę zaczęły przechodzić gwałtowne burze. W województwie pomorskim odnotowano ok. 258 zdarzeń związanych z nawałnicami, w wielkopolskim odebrano ok. 570 zgłoszeń. W Tuchomiu (pomorskie) trwają poszukiwania jednej...
Wstrzymane pociągi, ewakuacja obozu harcerskiego do kościoła, powalone drzewa. W całym województwie zachodniopomorskim strażacy interweniowali ponad 400 razy.
Już o godz. 9. Rano temperatura w Bydgoszczy przekroczyła w 32 stopnie. I rosła. Pod wieczór nadciągnąć mogą nad Kujawsko-Pomorskie gwałtowne burze. Są ostrzeżenia sztabów kryzysowych.
Na najbliższe dni meteorolodzy zapowiadają upały z możliwością krótkich intensywnych opadów deszczu, którym towarzyszyć mogą gwałtowne burze. Pięć lat temu w czasie takiej burzy na Giewoncie zginęły cztery osoby. - Jak najdalej od łańcuchów,...
Przez Podkarpacie przechodzą w niedziele silne burze i nawałnice. W Mielcu po burzy mieszkańcy liczą straty, duże szkody nawałnica wyrządziła też w Strzyżowie i okolicach.
Wiatr był tak silny, że wyrywał dachy i drzewa. Służby cały czas walczą ze skutkami nawałnicy, która w niedzielę przeszła przez Wielkopolskę.
125 interwencji strażaków i 3 tys. odbiorców bez prądu - takie uszkodzenia w województwie kujawsko-pomorskim, głównie na północ od Bydgoszczy, poczyniła niedzielna (30 czerwca) nawałnica. Jej skutki podsumował wojewoda Michał Sztybel.
Nadchodzi duża zmiana w pogodzie. W przyszłym tygodniu nie będzie już upałów, a przed nim czekają nas burze.
Przedsmak upału i burz poczujemy już dziś. Czy też raczej poczuje go połowa Polski.
Prawie 500 razy wyjeżdżali w sobotę podkarpaccy strażacy do usuwania skutków burz i nawałnic, które przeszły nad częścią regionu. Ponad 120 odbiorców w niedzielę rano nadal nie miało prądu.
Zgodnie z zapowiedziami meteorologów przez Polskę, w tym przez Dolny Śląsk, przeszły bardzo groźne burze gradowe i deszczowe. Mocno mocno padało m.in. w Legnicy, Lwówku Śląskim, Lubomierzu, Świeradowie i Przemkowie.
Tatrzańscy ratownicy ostrzegają przed niebezpieczeństwami, na jakie mogą natrafić turyści wędrujący po obu stronach gór w pierwszy weekend wakacji.
A w przyszłym tygodniu należy spodziewać się burz. Gdzieniegdzie będzie trzeba liczyć się z opadami gradu i silnymi porywami wiatru.
We wtorek wczesnym popołudniem przez Rzeszów przeszła potężna ulewa, ale samo miasto bardzo nie ucierpiało. Najgorsza sytuacja jest na południe od Rzeszowa - w Wyżnem woda zalała szkołę, piwnice domów, garaże i odcięła część wsi.
Przez Małopolskę przetaczają się nawałnice z intensywnymi opadami deszczu. W niektórych miejscach zalane zostały budynki i posesje, także w Krakowie. Rano wstrzymany został ruch pociągów na trasie Kęty-Kozy (powiat oświęcimski) z powodu zalanych...
Zalane główne drogi, potoki jak rwące rzeki, woda na ulicach niemal zakrywająca samochody - to skutki ulewy, która przeszła nad Podbeskidziem. Synoptycy ostrzegają przed kolejnymi opadami. W Bielsku-Białej wprowadzono alarm powodziowy.
Nad Warszawą i okolicą utworzyła się po południu potężna chmura burzowa, która przyniosła ulewne deszcze z gradem, mini tornada oraz spowodowała lokalne podtopienia. Od zachodniej strony miasta utworzył się spektakularny lej kondensacyjny.
Burze, choć spektakularne i miejscami przynoszące straty materialne nie zmieniły jednak zasadniczo bilansu wodnego naszego kraju. Nadal panuje dotkliwa susza.
W sobotnie popołudnie przez południową Polskę przeszła wichura i silne opady deszczu. Najwięcej szkód odnotowano w województwach małopolskim i śląskim.
W sobotę spadnie deszcz. W niedzielę opady będą słabnąć, choć w północno wschodniej Polsce, może poprószyć śnieg. Od środy wróci słońce.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.